Przejdź do głównego menu Przejdź do treści

Ustawienia cookies

Korzystamy z plików cookies, instalowanych na Twoim urządzeniu w celu realizacji pełnej funkcjonalności oraz do gromadzenia anonimowych danych analitycznych. Więcej dowiesz się z polityki prywatności oraz RODO.

Te pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania serwisu, dlatego też nie można ich wyłączyć z tego poziomu. W ustawieniach przeglądarki możliwe jest ich wyłączenie, co może zakłócić prawidłowe działanie serwisu.

Te pliki cookies mają na celu uzyskanie przez administratora serwisu wiedzy na temat ruchu na stronie. Zbieranie danych odbywa się anonimowo.

logo BIP - powrót do strony głównej BIP UM
  •  
flaga Ukrainy
Zostało uruchomione konto bankowe „Pomoc dla uchodźców z Ukrainy”: 65 1020 4795 0000 9802 0478 9378. Jako odbiorcę przelewu należy wskazać: Gmina Miasto Szczecin, adres: plac Armii Krajowej 1, 70-456 Szczecin. Tytuł przelewu: „Cel darowizny: pomoc dla uchodźców z Ukrainy”.

Interpelacje i zapytania radnych

Dot. sytuacji rodzin zamieszkujących zabytkowy budynek przy ul. Goleniowskiej

Numer: 2196
Skierowano do: Prezydent Miasta
Rodzaj: Interpelacja
Data wpływu: 2021/02/05

Szanowny Panie Prezydencie,
otrzymałem dziś prośbę o pomoc od mieszkanki naszego miasta, która została postawiona przed faktem wyburzenia jej domu rodzinnego z powodów, które wymagają szerszego wyjaśnienia przez Miasto/TBS. Poniżej przedstawiam treść listu oraz pytania związane z tym tematem:

Szanowny Panie Radny,
piszę do Pana z prośbą o pomoc. Jest Pan członkiem Komisji ds. Budownictwa i Mieszkalnictwa, [...]
Mieszkam w budynku komunalnym przy ul. Goleniowskiej zarządzanym przez Szczecińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego spółka z o.o., wcześniej Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Prawobrzeże” Spółka z o.o. w Szczecinie. Lokal ten zamieszkiwany jest przez moją rodzinę od ponad 40 lat. Ani nasza rodzina, ani sąsiedzi nie posiadają zadłużenia i od wielu lat podejmowaliśmy próbę wykupu mieszkań, jednak nie przyniosło to żadnych rezultatów. TBS zwodził nas przez wiele lat, że taka możliwość jest, ale trzeba czekać, aż w końcu 22.10.2018 po złożeniu kolejnego wniosku otrzymaliśmy pismo (podpisane przez obecną panią zastępcę Prezydenta – Annę Szotkowską), że kupno lokalu w tym budynku jest niemożliwe ze względu na brak miejscowego zagospodarowania terenu dla działki na której znajduje się nieruchomość. Jedna z sąsiadek, która wprowadziła się ok. 15 lat temu, otrzymała pisemne oświadczenie, że będzie mogła wykupić lokal. Remont mieszkania pochłonął jej oszczędności, a dziś okazuje się, że tak naprawdę zostały wyrzucone w błoto, ponieważ podjęto decyzję o wysiedleniu nas z budynku.

Chciałabym zwrócić uwagę, że budynek przy ul. Goleniowskiej wraz z ogrodzeniem jest wpisany do Gminnej Ewidencji Zabytków i z tego też tytułu powinien znaleźć się w miejscowym zagospodarowaniu terenu. Z tego co się orientuje, obecnie trwają prace nad zmianą zagospodarowania terenu, jednak w ostatnim kwartale 2019 roku otrzymaliśmy jako mieszkańcy budynku pismo, że zostanie przeprowadzona ekspertyza stanu technicznego budynku, a 06.03.2020 r., drogą pocztową, dostaliśmy pismo z dnia 27.02.2020 z informacją o tym, że opinia techniczna została wykonana a stan budynku jest na tyle zły, że nieruchomość zostaje przeznaczona do rozbiórki. (pismo w załączniku nr 1).
Jako mieszkańcy przez ponad trzy i pół miesiąca nie mogliśmy doprosić się o możliwość zapoznania się z rzeczoną dokumentacją, a gdy w końcu 19.06.2020 r. opinia została nam przedstawiona, nie mieliśmy nawet możliwości jej skopiowania. Po zapoznaniu się z opinią okazało się, że dokument ten jest niekompletny i w naszym mniemaniu sfabrykowany.
Na podstawie tej dokumentacji podjęto decyzję o rozbiórce, jednak zarówno ze strony formalnej, jak i merytorycznej przedstawiona tam opinia jest nieważna i nierzetelna. O jej nieprawomocności świadczy przede wszystkim fakt, że nie posiada ona ani podpisu, ani pieczątki osoby wykonującej badania. Nasze zastrzeżenia budzą również braki w wykonywanych badaniach i oględzinach: m.in. brakuje informacji dotyczącej stanu zachowania fundamentów, do których niezbędne jest wykonanie odkrywek od zewnątrz (które nigdy nie zostały wykonane), wyliczeń związanych z ewentualnym nachyleniem i przekrzywieniem budynku, dokumentacji fotograficznej wnętrz na kondygnacjach powyżej piwnicy. Mamy pewność, że ocena stanu dachu nie została wykonana, ponieważ nikt nie wchodził na strych, czego potwierdzeniem jest również brak dokumentacji ilustracyjnej w udostępnionej dokumentacji. Przytoczone wyniki pomiarów wilgotności w piwnicy również zostały spreparowane, ponieważ w czasie przybycia osoby, której zdjęcia zamieszczone są w przedstawionej dokumentacji (zdjęcia wykonano między 8-12.11.2019, czyli ponad 2 tygodnie przed zawarciem umowy na zlecenie z 25.11.2019 wykonania tej dokumentacji), nie odbyły się żadne pomiary wilgotności miernikiem, czego świadkiem była jedna z lokatorek na prośbę wykonującego fotografie. Niemożliwe było wykonanie ich w innym terminie, ponieważ piwnica zamykana jest na klucz, a nikt nigdy nie zgłosił się później do lokatorów o udostępnienie go. Udostępniona nam do wglądu dokumentacja jest niespójna i choć w ocenie stanu technicznego budynku i zaleceniach uznano, że uszkodzenia i ubytki występują lokalnie i nie zagrażają bezpieczeństwu obiektu, to w ostatnim wniosku stwierdzono, że budynek należy rozebrać. Jako mieszkańcy nie możemy zgodzić się z wynikami przedstawionego nam tak niewiarygodnego opracowania.
Zamieszkiwany przez nas budynek to willa wybudowana w 1929 r. wraz z betonowym ogrodzeniem z 1934 r., która wpisana jest do Gminnej Ewidencji Zabytków (stan z 18.10.2019). W związku z tym faktem po otrzymaniu pisma TBSP/DT/KK/1397/2020 z dnia 27.02.2020 zwróciliśmy się do Miejskiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie z pytaniem, czy otrzymał decyzję o rozbiórce tej nieruchomości do zaopiniowania, co w świetle prawa jest konieczne i niezbędne przy tego typu działaniach dotyczących zabytków ujętych w Gminnej Ewidencji Zabytków. W odpowiedzi otrzymaliśmy pismo BMKZ-S.4125.204.2020.MJ z dnia 28.04.2020 w którym poinformowano nas, że w ciągu kilku ostatnich lat nie zgłoszono się do Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie w sprawach związanych z nieruchomością przy ul. Goleniowskiej . W związku z tym nie rozumiemy na jakiej podstawie otrzymaliśmy pismo TBSP/DT/KK/1397/2020 informujące nas o wykwaterowaniu ze względu na rozbiórkę budynku, skoro nie zostały dopełnione wszystkie formalności i zgody na zniszczenie obiektu. Mamy wrażenie, że gdybyśmy jako lokatorzy nie zainteresowali się sprawą wprowadzeni zostalibyśmy w błąd przed zarządcę nieruchomości i nie byłoby szans na uratowanie willi.

Po zgłoszeniu tego faktu zastępcy prezydenta Michałowi Przepierze, zajmującemu się jeszcze w czerwcu 2020 r. mieszkalnictwem, sprawa została skierowana do Wydziału Mieszkalnictwa i Regulacji Stanów Prawnych Nieruchomości Urzędu Miasta Szczecina (załączniki 4-5). Odpowiedź otrzymaliśmy od Sekretarza Miasta Ryszarda Słoka (załącznik 6), który powołując się na rzekomo przeprowadzoną ocenę stanu technicznego budynku, że choć stan techniczny budynku nie zagraża mieszkańcom to niekorzystny teren gruntowy oraz wysokie koszty policzone na ponad 500 tysięcy zł sprawiają, że remont budynku jest nieopłacalny. W związku z tymi faktami i brakiem zgody ze strony Miejskiego Konserwatora Zabytków na wyburzenie budynku podjęto procedurę zbycia nieruchomości i przeniesienia nas do innych lokali. Niestety w przedstawionej nam opinii rzeczoznawcy budowlanego nie było żadnych informacji dotyczących ani jakości gruntu na którym stoi budynek, ani żadnych wyliczeń kwot potrzebnych do wyremontowania nieruchomości. Pracuje zawodowo w ochronie zabytków i wiem, że by określić stan gruntu należałoby wykonać co najmniej odwierty geologiczne, jeśli nie sondaże, a żadne z tych działań nie były przeprowadzone na posesji przy ul. Goleniowskiej. W związku z tym po raz kolejny mamy wrażenie, że jesteśmy oszukiwani. Oczywiście złożyliśmy jeszcze w grudniu 2020 r. pismo z prośbą o wyjaśnienia (załącznik 7), jednak póki, co wciąż odpowiedzialność przerzucana jest z TBS na Wydział Mieszkalnictwa i Regulacji Stanów Prawnych Nieruchomości (załączniki 8-9). Niestety pomimo braku odpowiedzi procedura już została wszczęta i dziś (4.02.20) zadzwoniono do nas by poinformować, że jutro, czyli 5.02.20 mamy przybyć obejrzeć lokal do którego proponują nam się przenieść. Ma to być świeżo wybudowany blok, co jest jednoznaczne z tym, że nie będzie można wykupić tego lokalu.
Nie zgadzamy się z faktem, że zostaniemy wykwaterowani, a zabytkowa willa z 1929 roku popadnie w ruinę i rozwiąże to problem braku zgody Miejskiego Konserwatora Zabytków na jej rozbiórkę. Winą za zły stan techniczny budynku obarczamy w całości zarządcę, czyli TBS, ponieważ przez co najmniej 40 lat nie podjęto żadnych prac mających na celu poprawę i utrzymanie w dobrej kondycji substancji stałej, jakimi są ściany, stropy, czy inne elementy konstrukcyjne. Bezczynność administratora budynku doprowadziła do ruiny willi, ponieważ my – jako mieszkańcy – nie tylko nie generujemy zniszczeń, ale również na własną rękę staramy się dbać o budynek. Wbrew ogólnej opinii komunalne mieszkania zajmują nie tylko ludzie z najniższych warstw społecznych, nie płacący czynszu i dewastujący wszystko dookoła. Nie tylko nasze lokale są przez nas remontowane i odnawiane, ale także doszło do tego, że jeden z lokatorów budynku ze względu na fatalny stan klatki schodowej (m.in. ściany z odpadającym tynkiem) i braku ówcześnie jakiejkolwiek reakcji ze strony TBS „Prawobrzeże” na ten stan rzeczy, za własne pieniądze odnowił ściany. O braku ingerencji w stan budynku świadczą gołym okiem choćby spróchniałe okna na klatce schodowej, które z dużą dozą prawdopodobieństwa pochodzą jeszcze z czasów budowy willi, a przynajmniej mają 30 lat.
O złym stanie budynku informowaliśmy od wielu lat zarządcę, jednak byliśmy zbywani i ignorowani. Chciałabym przytoczyć choćby jedną odpowiedź na pismo dotyczące fatalnego stanu piwnic. Pismo zostało wydane przez Dyrektora ds. Eksploatacyjno-Technicznych mgr inż. Marka Gierchatowskiego z dnia 25.01.2019 „Naprawa tynków oraz remont instalacji elektrycznej wewnątrz piwnic lokatorskich, powinna być wykonana na koszt ich użytkowników. W związku z powyższym wykonanie powyższych prac nie zostanie przekazane do realizacji”. Problematyczna i długotrwała była także próba skłonienia zarządcy do wykonania obowiązkowych prac naprawczych dachu. Zgłoszenie wysłane w czerwcu 2018 r. o zalewaniu nowo wyremontowanego lokalu przy każdym większym deszczu ciągnęła się do drugiego kwartału 2019 r. Odpowiedzią administratora budynku był m.in. stwierdzenie, że postawienie rusztowania i wykonania prac na połaci dachowej jest zbyt kosztowne. Sytuacja zalania powtórzyła się w 2020 roku, jednak do dziś nie wykonano potrzebnych napraw (załącznik 10).

Kilkakrotnie podnosiliśmy w pismach temat możliwości pozyskania środków zewnętrznych (dotacja od Miejskiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytku ujętym w gminnej ewidencji zabytków, czy wsparcie z mocy ustawy z 3.03.2020 o termomodernizacji), jednak jako lokatorzy nie możemy składać takich wniosków, a jedynie administrator ma do tego prawo. Wyraziliśmy chęć współpracy przy tworzeniu wniosków o te dotacje. Skoro stan budynku nie zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców plany remontowe można by przygotować w kilku etapach i rozciągnąć na kilka lat.
Tworzymy sąsiedzką społeczność, której zależy na pozostaniu w budynku przy ul. Goleniowskiej . Nieruchomość ta to nie tylko dach nad głową. To nasz dom, który ma dla nas ogromną wartość emocjonalną. W moim przypadku w lokalu mieszka już piąte pokolenie mojej rodziny. Rodziny, która przyjechała w latach 50. XX w. do Szczecina z kresów wileńskich, licząc na życie w polskim Szczecinie. Trafili oni do kamienicy w Szczecinie Zdrojach, jednak w połowie lat 70. tak jak i dziś dotknęła ich tragedia i przymus wyprowadzki z budynku, który został zburzony. Od połowy lat 70. XX w. moja rodzina mieszka w budynku przy ul. Goleniowskiej 95. Tu tworzyła się nasza szczecińska historia. Z każdego kąta odzywają się rodzinne wspomnienia. Dlatego też walczymy o nasz Dom. Bardzo proszę o pomoc w jego uratowaniu.


- W nawiązaniu do listu proszę odnieść się do stawianych w nim pytań i zarzutów względem Miasta/TBS - w szczególności proszę o przedstawienie kopii ekspertyzy stanu technicznego budynku, podanie kto jest jej autorem oraz przedstawienie w jaki sposób i kiedy wykonywane były opisane w niej pomiary/dlaczego nie zostały wykonane?

- Proszę o informacje dlaczego Miasto/TBS nie reagowało na zgłaszane przez mieszkańców prośby o przeprowadzenie bieżących remontów i napraw?

Jako Miasto nie możemy w ten sposób podchodzić do mieszkańców, którzy emocjonalnie związani są z budynkiem, który od pokoleń jest ich domem rodzinnym ale również do zabytków, które Miasto zdaje się spisywać na straty - przeznaczając do wyburzenia, bądź sprzedaży.

załączniki zawierają dane osobowe  - objęte ochroną danych osobowych



Interpelujący Radni:


Odpowiedzi na interpelacje/zapytania:

udostępnił: Biuro Rady Miasta, wytworzono: 2021/02/05, odpowiedzialny/a: Ewa Peryt, wprowadził/a: Rafał Miszczuk, dnia: 2021/02/05 15:45:16
Historia zmian:
Wprowadził Data modyfikacji Rodzaj modyfikacji
Rafał Miszczuk 2021/02/05 15:45:16 modyfikacja wartości
Ewa Peryt 2021/02/05 13:27:47 nowa pozycja