Protokół z posiedzeń komisji Rady Miasta

PROTOKÓŁ NR 0012.6.105.2017
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. KULTURY
Z DNIA 4 SIERPNIA 2017 ROKU

Początek posiedzenia - 08:30
Zakończenie posiedzenia - 09:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Rafał Niburski - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie zgłoszono.

Ad. pkt. 2.
Opiniowanie wniosku o wydanie zgody na wzniesienie pomnika poświęconego "Ofiarom nacjonalizmu ukraińskiego w latach 1939-47".

J. Mużyło – Prezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć - przedstawił materiał stanowiący załącznik nr 3 do protokołu. Podkreślił, ze ziemia szczecińska to ogromna liczba Kresowiaków – znacząca grupa dotknięta syndromem nacjonalizmu ukraińskiego. Przez dziesiątki lat to środowisko nie mogło doczekać się upamiętnienia wydarzeń sprzed lat. „Mamy ostatnich żyjących świadków, spraw jest niezwykle istotna. Szczecin tego tematu nigdy nie podniósł.” Podkreślił, że pomnik jest poświęcony ofiarom nacjonalizmu ukraińskiego. W żadnym stopniu nie jest skierowany przeciwko narodowi ukraińskiemu.

M. Gwiazdowska –  Miejski Konserwator Zabytków – poinformowała, że rok temu doszło do spotkania, podczas którego wybrano lokalizację dla pomnika. Ze względów proceduralnych nie ma tu żadnych przeciwwskazań. Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków także nie ma wątpliwości co do tego pomnika.  Przypomniała, że proceduralnie Rada Miasta ma obowiązek wyrażenia zgody na posadowienie tego pomnika.

D. Wacinkiewicz – Zastępca Prezydenta Miasta – poinformował, że Rada Pożytku Publicznego także poparła realizację tego pomnika. Temat ten został wniesiony pod obrady Rady Prezydenckiej i uzyskał pozytywną opinię. Założenie jest, jak zwykle takie samo: Miasto wskaże lokalizację, organizatorzy ze środków własnych postawią pomnik. Projekt i kompozycję określono jako b. wartościową, także Architekt Miasta zaopiniował ją pozytywnie.

P. Bartnik – zapytał o datę na pomniku:  1947 r.: czy obejmuje także Akcję Wisła i to co Polacy robili w Bieszczadach? W naszym mieście jest b. dużo ludzi bezprawnie wysiedlonych w ramach Akcji Wisła. Radny powiedział, że popiera inicjatywę, chętnie za nią zagłosuje, jednak interesuje go część historyczna i prosi o odpowiedź na swoje pytanie.

Ks. K. Łukjaniuk –jako pośredni świadek wydarzeń zapewnił, że  do 1947 roku jeszcze trwały mordy na Polakach.  Jest wielu świadków, udokumentowanych historii, gdzie w 1946/47 roku Polacy ginęli za to że byli Polakami.

P. Bartnik – zaproponował, by zaakceptować ideę pomnika, ale i poprosić historyków o opinię na temat wydarzeń, jakie miały miejsce w latach 1946/47 i ostatecznie na sesji zadecydować jaką datę końcową wpisać na pomniku.

B. Baran – powiedział, że jest zdumiony taką inicjatywą. Szczecin zawsze był miastem wielokulturowym. Mniejszość ukraińska jest największą mniejszością w naszym mieście. Radny uważa, że to jest otwieranie następnego frontu: rozpoczynamy wojnę z Niemcami (reparacje wojenne), z Rosją (Smoleńsk i czołgi),  a dziś otwieramy front z Ukrainą. Przypomniał, że od lat zabiega o pomnik „Tym,  co nie powrócili z misji”, także pomnik upamiętniający wywózki Żydów ze Szczecina. Radny oczekuje także pomnika „Ofiar Akcji Wisła”. Radny zapytał także, dlaczego ten temat jest procedowany w tak pilnym trybie?

J. Bródka – zgodziła się ze zdaniem radnego B. Barana. Powiedziała, że działamy w momencie historycznym: tysiące Ukraińców przyjeżdża do Szczecina, by budować nasze miasto i nasz dobrobyt. Nie jest to dobry moment historyczny do budowy takiego pomnika. Jego idea jej się nie podoba: pomniki powinny łączyć a nie dzielić.

M. Liktoras – zgodziła się z przedmówcami: tryb postępowania jest zbyt szybki. Zapytała, czy taka decyzja nie wymaga konsultacji z MSZ?

J. Mużyło – powiedział, że Stowarzyszenie stara się o to od kilku lat. Procedura jest długa, wymaga m.in. pozwolenia na budowę. Zapytał, czy radni znają ustawę Sejmu dot. rzezi wołyńskiej?

R. Niburski – zaproponował, by z uwagi na emocje i wątpliwości, jakie budzi pomnik, poprosić wnioskodawców o doprecyzowanie inskrypcji ( w kontekście napisu a pomniku), a następnie – zwrócić się do historyków o opinię w tej sprawie.  

Komisja pozytywnie zaopiniowała powyższe rozwiązanie, w głosowaniu: za - 10, przeciw – 0, wstrzym – 2.

Ad. pkt. 3.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.