Protokół z posiedzeń komisji Rady Miasta

PROTOKÓŁ NR 0012.1.73.2016
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. BUDŻETU I FINANSÓW
Z DNIA 19 WRZEŚNIA 2016 ROKU

Początek posiedzenia - 08:30
Zakończenie posiedzenia - 10:30

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Jolanta Balicka - Przewodnicząca Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.

Protokół z posiedzenia Komisji w dn. 12.09.16 – przyjęto w głosowaniu: za- 5, wstrzym-1, 0-przeciw.

Ad. pkt. 3.
Strategia i realizacja sprzedaży biletów komunikacji miejskiej przez Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego za lata 2015-2016.

G. Krefta – Marczak – Główny Księgowy ZDiTM – przedstawiła prezentację stanowiącą załącznik nr 3 do protokołu.

M. Matias – zauważył, że na Prawobrzeżu są tylko 2 kasy na 70 tys. osób. Zapytał, czy planowane są kolejne, np. w Dąbiu?

A. Małolepsza – ZDiTM – powiedziała, że była tam kasa, postawiono w jej miejscu automat biletowy sprzedający wszystkie rodzaje biletów.

M. Matias – zapytał, czy kasa na ul. Łubinowej będzie nadal w baraku?

A. Małolepsza – poinformowała, że docelowo będzie ona przeniesiona na ul. Turkusową. Tam wkrótce będzie duży punkt przesiadkowy. Tam także będzie biletomat stacjonarny.

M. Matias – zapytał, czy mieszkańcy Os. Bukowego będą mieli jakieś kasy?

G. Krefta – Marczak – poinformowała, że nie ma w planach otwarcia tam kasy biletowej. ZDiTM dąży do tego, by stworzyć 7 centrów obsługi SKA + 1 w Policach.

A. Małolepsza –zauważyła, że wszyscy mamy telefony komórkowe, posługujemy się internetem. Po wyrobieniu SKA każdy, nie ruszając się z domu, bez żadnego problemu zakupi bilet. Samą kartę można wyrobić w 6 punktach. W miastach które taką kartę wprowadziły, jest tylko jeden taki punkt w siedzibie głównej firmy transportowej.

M. Matias- zapytał, ile osób ma taką kartę?

A. Małolepsza – ok. 80 tysięcy.

M. Kopeć - uznał, że najsmutniejszym elementem prezentacji jest spadek liczby osób w wieku produkcyjnym. Patrząc obiektywnie nie można znacząco poprawić tych tendencji. Zapytał, czy jednak są planowane jeszcze jakieś działania mające zmienić tą sytuację?

S. Lipiński – Skarbnik Miasta – przypomniał, że spadek wpływów ze sprzedaży biletów notujemy od lat. Przyczyny są od nas w dużej mierze niezależne: demografia, wzrost liczby samochodów itp. W związku z tym wydatki na komunikację miejską rosną. Także z powodu wydatków inwestycyjnych (szynowe, drogowe, zakup taboru itp.). Dopłaty do biletów z roku na rok rosną. Mamy nowoczesną, coraz lepszą komunikację, ale to kosztuje.

J. Jagielski – ad. bilety papierowe zapytał, jaki jest ich udział procentowy w porównaniu do elektronicznych? Zwrócił też uwagę na fakt, że planując wpływy ze sprzedaży biletów można pewne rzeczy uwzględnić z wyprzedzeniem: kolejne ulgi bądź tendencje demograficzne.

G. Krefta – Marczak – wyjaśniła, że w 2015 roku plan był na poziomie 92 mln zł. ZDiTM nie był jednak w stanie przewidzieć, że 1 września wejdzie w życie nowa duża ulga. Nie zawsze jest to możliwe. W 2016 roku planowanie było oparte w oparciu o wykonanie 2015 roku. Oczywiście można było dokonać korekty planu sprzedaży, ale chyba nie o to chodzi. Nie wszystko jest przewidywalne. Nie potrafią wyjaśnić np. dlaczego w sierpniu br. wykonanie sprzedaży biletów mocno skoczyło w górę. Ad. bilety papierowe – na podstawie wydanych kart można powiedzieć, że ok. 25% wpływów jest ze sprzedaży biletów elektronicznych.

J. Balicka – ad. planowana nowa ulga zapytała, czyj to jest wniosek?

G. Krefta – Marczak – poinformowała, że wnioskodawcą jest Komisja ds. Gospodarki Komunalnej.

J. Balicka – zapytała, czy w innych miastach wprowadzane są tego typu ulgi?

A. Małolepsza – powiedziała, że tak. Mają taką ulgę Poznań i Warszawa. U nich są to bezpłatne przejazdy i dla działaczy i dla osób represjonowanych. Kolejne miasta wprowadzają to sukcesywnie. W Szczecinie zawnioskowano o 50% ulgę tylko dla osób represjonowanych.

J. Balicka – zapytała, czy są wnioski o inne ulgi?

A. Małolepsza – poinformowała, że na tą chwilę nie ma żadnych innych wniosków.

J. Balicka – zapytała, czy w miastach porównywalnych do Szczecina lista grup uprawnionych do ulg jest podobnie długa?

A. Małolepsza – powiedziała, że różnie to wygląda w poszczególnych miastach. Generalnie jest jednak tendencja do ograniczania grup uprzywilejowanych.

J. Balicka – zapytała o ściągalność opłat.

G. Krefta – Marczak – poinformowała, że wpływy z tytułu windykacji to ok. 3 mln zł rocznie. To ok. 25-28% wartości biletów gapowiczów. Zmieniono metody windykowania tych należności kierując b. dużo spraw do komorników. Nie ma jednak tak dużych efektów, jak się spodziewano. Gapowiczami są często osoby, które nie mają majątku, z którego można ściągnąć należność. Drugim problemem jest to, że zaległość za przejazd bez biletu przedawnia się po 12 miesiącach.

J. Balicka – zaproponowała, by opracować koncepcję współpracy miedzy SOM a ZDiTM z uwzględnieniem także Szczecińskiego Roweru Miejskiego.

G. Krefta – Marczak – poinformowała, że odbyły się spotkania z przedstawicielami SOM. Jest tu jednak problem, ponieważ do połączenia są 2 różne ustawy, które ze sobą nie współgrają. Na kolei są ulgi ustawowe z dofinansowaniem z budżetu państwa. W naszym przypadku gros ulg uchwala Rada Miasta. Stworzenie wspólnego biletu będzie wymagało ogromu prac.

U. Pańka – zaproponowała, by w tym przypadku spojrzeć w jaki sposób rozwiązała ten problem Warszawa i SKM. Zapytała też, czy są miasta w Polsce gdzie transport jest całkowicie bezpłatny? Czy są prowadzone kalkulacje nad kosztami uzyskania i pozyskiwania? To się powinno bilansować. Kwestia tego, że ZDiTM nie pozyskuje pieniędzy za mandaty od ludzi biednych, daje do myślenia. Warto się nad tym zastanowić. Pomyśleć także o współpracy i wymianie doświadczeń z MOPR.

G. Krefta – Marczak – ad. kolej metropolitalna poinformowała, że przedstawiciele ZDiTM jeżdżą na spotkania m.in. do Poznania, by sprawdzić jak mają tam rozwiązany ten problem. Korzystają z ich doświadczenia. Ad. bezpłatna komunikacja – powiedziała, że są 2 takie miejscowości w Polsce, obie bardzo małe, z wpływami z tytułu sprzedaży biletów rzędu 100 tys. zł. Żadnego dużego miasta nie stać na darmową komunikację miejską.

R. Niburski – poinformował, że takich miast w Polsce jest 13. Faktycznie są one b. małe. Ad. odchodzenie od sprzedaży biletów papierowych – przypomniał, że jest pewna grupa ludzi, dla których elektronika jest trudna i wycofanie biletów papierowych spowoduje, że odwrócą się od komunikacji miejskiej. Ad. ściągalność kwot za bilety – zauważył, że jest grupa cwaniaków, która z tego także korzysta. Zaproponował, by zwiększyć intensywność kontroli biletów. Radny od 3 miesięcy nie spotkał żadnego kontrolera w środkach komunikacji miejskiej. Jego zdaniem kontroli powinno być 2 razy więcej.

G. Krefta – Marczak – poinformowała, że jest problem z pozyskaniem chętnych do tej pracy, zawód nie cieszy się uznaniem.

S. Lipiński – powiedział, że koszty dopłat rosną b. mocno. I będą dalej rosły. Ważne jest mieć takie źródła dochodów, żeby na to starczało. W budżecie bieżącym powinny znaleźć się na to środki. „Staniemy przed wyborem czy wesprzeć wypłaty dla pracowników, edukację, pomoc społeczną czy transport. Bezpłatna komunikacja w Szczecinie nie jest możliwa. Ryga jako duże miasto europejskie wprowadziła darmową komunikację ale się z tego wycofała. Korzyści darmowej komunikacji są ogromne, jednak koszty także są wielkie. Trzeba mieć takie środki, bądź podjąć decyzję skąd zabrać”.

U. Pańka – w imieniu mieszkańców Kijewa i Kasztanowego wnioskowała o zwiększenie częstotliwości kursowania tam autobusów. Jeśli chcemy, by korzystali oni z komunikacji, musi ona być częstsza. Wspomniała też o eksperymentalnym autobusie na żądanie: jeśli to się sprawdzi i będzie rozszerzone, to mieszkańcy będą korzystali z komunikacji miejskiej. W tą stronę powinny iść zmiany.

G. Krefta – Marczak – nie jest upoważniona do wypowiedzi nt. zmian w częstotliwościach kursowania autobusów. W jej opinii należy z pewnością sprawdzić, czy spowoduje to dodatkowy wpływ ze sprzedaży biletów i w jakim stopniu pokryje on zwiększone koszty.

M. Winconek – powiedział, że spada dostępność biletów komunikacji miejskiej. Autobusy zostały wprawdzie wyposażone w biletomaty, ale urządzenia od 4 lat są testowane. Często są one nieczynne, wyłączone z użytku. To zaczyna odstraszać ludzi. Jest dużo elektroniki, gadżetów, ale są one często bezużyteczne. Dodatkowo przepisy dot. sprzedaży biletów przez kierowców są złe. Zapytał też o awaryjność tego systemu. Przypomniał, ze biletomaty są jeszcze na gwarancji. Czy firma jest karana jakoś że jest to tak awaryjne?

A. Małolepsza – wyjaśniła, że urządzeń jest tyle, ile było zgłoszonego taboru przez przewoźników. Niektóre nowe pojazdy muszą być doposażone, czasami konieczna jest przekładka ze starego pojazdu i wówczas faktycznie przez krótki czas pojazd jest bez biletomatu. Nie zgodziła się, że dostępność j biletów jest mniejsza. W tej chwili mamy najróżniejsze formy zakupu biletu. Wszystkie automaty biletowe w pojazdach autobusowych są na karty płatnicze i karty SKA. Cały tabor tramwajowy jest wyposażony w automaty z możliwością płatności bilonem. „Mamy świadomość tego, że jest to sprzęt elektroniczny. Może być awaryjny. W związku z tym w uchwale Rady Miasta jest przepis, że w trakcie awarii automatu pasażer ma możliwość zakupu biletu u kierowcy przez cała dobę. 80% uszkodzeń jest z winy pasażerów – zapchane są otwory wlotowe do monet lub kart płatniczych. To przykra prawda. Mamy nadzieję, że ta awaryjność będzie mniejsza. Nasze służby pracują w systemie dwuzmianowym i na bieżąco usuwają awarie. Poważniejsze awarie zgłaszane są do gwaranta i są one usuwane w b. szybkim czasie”.

R. Niburski – przypomniał, że po każdym meczu Pogoni Szczecin są podstawiane autobusy bez kasowników. Zapytał, ile to kosztuje i czy Pogoń Szczecin dokłada się to tych kosztów?

G. Krefta – Marczak – zobowiązała się przygotować odpowiedź na piśmie.

J. Jagielski – zapytał o koszty kontroli biletowych i o wpływy z opłat. Jakie są koszty windykacji?

G. Krefta – Marczak – powiedziała, że koszt całkowity zatrudnienia kontrolera to 4,5 tys. zł miesięcznie. Zobowiązała się przesłać analizę, o którą prosił radny.

M. Matias – ad. biletomaty: zapytał, ile jest zdarzeń gwarancyjnych a ile wynikających z wandalizmu? Zapytał też, czy w przypadku awarii systemu otrzymujemy jakąś rekompensatę od dostarczyciela usług z tytułu braku wpływów ze sprzedaży biletów?

G. Krefta – Marczak – powyższy materiał także dostarczy na piśmie.

Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.