Przejdź do głównego menu Przejdź do treści

Ustawienia cookies

Korzystamy z plików cookies, instalowanych na Twoim urządzeniu w celu realizacji pełnej funkcjonalności oraz do gromadzenia anonimowych danych analitycznych. Więcej dowiesz się z polityki prywatności oraz RODO.

Te pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania serwisu, dlatego też nie można ich wyłączyć z tego poziomu. W ustawieniach przeglądarki możliwe jest ich wyłączenie, co może zakłócić prawidłowe działanie serwisu.

Te pliki cookies mają na celu uzyskanie przez administratora serwisu wiedzy na temat ruchu na stronie. Zbieranie danych odbywa się anonimowo.

logo BIP - powrót do strony głównej BIP UM
  •  
flaga Ukrainy
Zostało uruchomione konto bankowe „Pomoc dla uchodźców z Ukrainy”: 65 1020 4795 0000 9802 0478 9378. Jako odbiorcę przelewu należy wskazać: Gmina Miasto Szczecin, adres: plac Armii Krajowej 1, 70-456 Szczecin. Tytuł przelewu: „Cel darowizny: pomoc dla uchodźców z Ukrainy”.

Interpelacje i zapytania radnych - VI kadencja 2010-2014

Dot. zabudowy wielorodzinnej przy ul. Kozierowskiego 31

Numer: 611
Skierowano do: Prezydent Miasta
Rodzaj: Interpelacja
Data wpływu: 2012/03/27

Na podstawie § 53 Statutu Miasta Szczecin składam interpelację w sprawie zabudowy wielorodzinnej przy ul. Kozierowskiego 31.

Przedstawię typowy przykład na działalność inwestorska która zdegradowała część Pogodna na tą zabudowę, ktoś wydał zgodę, nie licząc się ze skutkiem społecznym

Rys historyczny do interpelacji.

1. Sierpień 2002 r.

Wybuch gazu obraca w ruinę dwa domy jednorodzinne w zabudowie bliźniaczej, przy ul. Kozierowskiego 31 i 30 . Połówka pod nr 31, pierwsza w ciągu bliźniaczych domów jednorodzinnych przy ul. Kozierowskiego po stronie zachodniej zamienia się w gruz, Druga połówka musi ulec rozbiórce, a jej właściciele muszą postawić dom od nowa.

2. Październik / Listopad 2006

Skończyło się postępowanie spadkowe, i działkę 31 kupuje Big Partner Spółka z o.o., a miesiąc później składa wniosek o wydanie warunków zabudowy na budowę zespołu dwu budynków wielorodzinnych: mniejszy od ulicy, a dużo większy na całej reszcie działki.
Powstał by prawie duplikat zabudowy wysokiej od ul Mickiewicza, i utworzyłby tam coś w rodzaju oficyny. Coś totalnie sprzecznego z charakterem urbanistycznym tego kameralnego ciągu domków jednorodzinnych, o których Studium pisze „wartościowy układ urbanistyczny o walorze ponadlokalnym, występuje zabudowa w ewidencji konserwatorskiej".

3. Listopad 2006 - grudzień 2007

Dzięki oddolnej, obywatelskiej inicjatywie i wysokiej aktywności lokalnej społeczności, zamysł ten się spółce inwestorskiej nie udał - poprzez podział obszaru planistycznego i doprowadzenie do uchwalenia aktualnego MPZP. Mieszkańcy byli bardzo zadowoleni, że nie grozi im już intensywna zabudowa wielorodzinna pod oknami.

4. W międzyczasie

Na działce sąsiedniej została odbudowana druga połówka, doskonale wkomponowana w historyczny ciąg. Proces odbudowy był ściśle i restrykcyjnie nadzorowany pod kątem dochowania wierności układowi historycznemu. Po analogicznym odbudowaniu pierwszej połówki bliźniaka historyczny łuk domków jednorodzinnych odzyskałby swoje walory. Niestety tak się nie stało.

5. Lato 2011

Big Partner Sp. z o.o. GUZ z nowym właścicielem) zaczyna stawiać II kondygnację budynku, i następuje szok. Okoliczna społeczność była przekonana, że owszem, miasto musiało się zgodzić na wchodzący w działkę taras w l kondygnacji. Jednak inwestor zaczął ciągnąć mury w górę od samego końca tarasu! Społeczność jest zaskoczona i przerażona tym co powstaje. Wszyscy zachodzą w głowę - jak to się mogło stać, przecież Plan miał do tego nie dopuścić!

Interpelacja

Wartością Pogodna nie mogą być tylko potencjalne zyski developerów z nowo wybudowanych mieszkań. Wartością Pogodna są przede wszystkim ISTNIEJĄCE już nieruchomości, kameralny klimat, walor dziedzictwa kulturowego, zieleń parków i ogrodów .które łącznie tworzą markę "POGODNO". Potencjał inwestycyjny Pogodna jest już wyczerpany, struktura urbanistyczna nie przewiduje już terenów zabudowanych. Niewielkie skrawki, które powstają bo wyburzeniach starych domów są łakomym kąskiem dla różnego rodzaju „ inwestorów". Stąd od wielu lat trwa wyścig po te cenne dla nich tereny.
Chcą parcelacji osiedla i wprowadzania budynków wielorodzinnych w miejsce niskiej zabudowy jednorodzinnej, kosztem ładu urbanistycznego, spokoju lokalnej społeczności.

Developera od mieszkańca Pogodna różni to, że ON TU NIE MIESZKA. Nie buduje domu dla siebie i kolejnych pokoleń. Developer to na ogół bezosobowa spółka, istniejąca dla generowania zysków, wszystko jedno jak i gdzie.
A czy developer w jakikolwiek sposób zaspokaja potrzeby LOKALNEJ społeczności?
Nie. On buduje, kasuje i znika, a Pogodno się degraduje i wszyscy poza developerami tracą.

Na straży osiedla Pogodno powinni stać planiści, urbaniści i architekci miejscy. Planowanie przestrzenne w mieście nie powinno tylko inwestorom wychodzić naprzeciw, wprowadzając na ich skinienie zmiany w MPZP. Miasto musi popatrzeć na Pogodno i jej mieszkańców z większa troską.

Objęcie osiedla Pogodno planami zagospodarowani przestrzennego powinno być priorytetowo traktowane przez miasto. Trzeba skończyć z przypadkową zabudową osiedla, degradującą jego historyczno-przestrzenny układ.

Każdy przeciętny, pojedynczy mieszkaniec Pogodna, nie będący specjalistów tej enigmatycznej materii jaką jest planowanie przestrzenne, musi czuć wsparcie od miasta i od jego służb, a nie oddech inwestora na plecach. To nie mieszkaniec jest winny, ze mieszka na terenie, gdzie nie ma obowiązujących planów zagospodarowania przestrzennego, on jest często ofiarą tej sytuacji.Nie może wiecznie walczyć o spokój na swojej ziemi, nie może czuć się bezsilny i bez radny.

Nie można dopuszczać do degradacji i zubożenia Pogodna, bo strącana wartości istniejące nieruchomości, bo zniknie przestrzeń, zieleń, a wąskie uliczki zatłoczą się jeszcze bardziej samochodami. Zwiększana od lat Intensywność zabudowy sprawia, że znika kameralny charakter osiedla.

Jak już na każdym ogródku i skrawku ziemi staną wielorodzinne potworki architektoniczne i przyjdzie czas refleksji nad tym co utracone, to może okazać się, że Pogodno zostało zniszczone nieodwracalnie.

Już nikt tu nie będzie chciał mieszkać, mając za oknem zamiast przestrzeni, słońca i zieleni - ściany i balkony domów wielorodzinnych, które pozbawiły mieszkańców istniejących domów prywatności i kameralności.

Posypią się pozwy zbiorowe o odszkodowania z racji obniżenia wartości prywatnych nieruchomości dookoła nowej zabudowy. A ich liczba (a zatem i wydatki z budżetu Miasta) będzie rosła w postępie geometrycznym, jak tylko jakaś grupa pierwsza przetrze ścieżkę.

Co zamożniejsi stąd uciekną. Napłynie coraz uboższa ludność, stara materia nie będzie właściwie konserwowana, pojawią się puste, rozpadające się domy z oknami i drzwiami zabitymi deskami, i tak powstanie dzielnica slumsów, l będzie to problem społeczny Miasta Szczecin, tyle, że nie za obecnej administracji, zapewne.

Czy takie będzie Pogodno w roku 2050. TRWALE ZDEGRADOWANE MATERIALNIE l SPOŁECZNIE? Może to czarna wizja, ale tak nie musi być, jeszcze można temu zapobiec.

Tak przepięknie Pan Prezydent ujął swoją wizję przyszłości Szczecina w Długoterminowej Strategii Zarządzania Marką- Szczecin Floating Garden Project 2050:

Cyt. "Szczecin to miasto stworzone, by w nim żyć. Posiada niewątpliwy potencjał łączenia w sobie dynamiki i kreatywności metropolii oraz przestrzeń i spokój miejsca przyjaznego ludziom i naturze. Organizacja przestrzeni miejskiej - duża liczba zieleni, parków, oddech, który daje miasto, jest w skali Polski nie do przecenienia. Zwłaszcza w połączeniu z poczuciem bezpieczeństwa, czystości i nowatorskich rozwiązań."

"Marka Szczecina to nie tylko logo, lecz pewna obietnica i filozofia postępowania. Miast na świecie jest mnóstwo i każde oferuje podobne funkcje. Miasta ze sobą konkurują, a wygrywają te, które potrafią zaprezentować swoja wyjątkowość. Wygrywają np. to, że mieszkańcy nie opuszczają miasta- wręcz przeciwnie chcą w nim żyć. Miasto, które wygrało konkurencje z innymi rozwija się. Dzięki marce pokazujemy innym swoją wyjątkowość, a to przekłada się na rozwój."

Na przykładzie Pogodna widać, że Szczecin musi jeszcze na swoją markę długo i mocno popracować, bo nie widać tej filozofii postępowania w stosunku do tego osiedla.

Pogodno jest wyjątkowe, i swoja MARKĘ MA, l TO DOBRĄ.
Czy koniecznie trzeba go zniszczyć?
Można przecież objąć ochrona i troską, można się nim cieszyć i chwalić.
Można tez inwestować, ale mądrze, nie łupiąc go!.
Mieszkańcy nie chcą Pogodna zapełnionego wykwitami biznesu developerskiego, wątpliwej urody.

Czy nie lepiej by było tworzyć zachęty dla developerów aby budowali w dzielnicach, którym dobrze by zrobił dopływ kapitału i nowe obiekty? Np.w dzielnicy Stołczyn. Tylko trzeba mieć takie pomysły. Trzeba innej jakości budowania. Od jednego ładnego osiedla może się zacząć stopniowe podnoszenie jakości otoczenia. Tak to działa.

Tak zaczęto budować Pogodno, które ma swoja magię. Niech posłuży jako pierwowzór dla powstania czegoś nowego, pozytywnego dla mieszkańców i kolejnych pokoleń.
 



Interpelujący Radni:

Nazwisko i Imię Nazwa klubu
Zielińska Grażyna Koalicja Obywatelska

Odpowiedzi na interpelacje/zapytania:

Wydział merytoryczny Odpowiadający Data odpowiedzi Odpowiedź w terminie?
Wydział Architektury i Budownictwa Zastępca Prezydenta Bogdan Jaroszewicz 2012/04/10 Tak
udostępnił: Biuro Rady Miasta, wytworzono: 2012/03/27, odpowiedzialny/a: Karol Rezler, wprowadził/a: Karol Rezler, dnia: 2012/03/27 11:23:02
Historia zmian:
Wprowadził Data modyfikacji Rodzaj modyfikacji
Karol Rezler 2012/03/27 11:23:02 nowa pozycja