Odpowiedzi na interpelacje/zapytania

W odpowiedzi na Pana zapytanie w sprawie j.w. uprzejmie informuję, że w obowiązującym stanie prawnym zgodnie z art. 2 Ustawy z dnia 13 października 1995 r. (Prawo łowieckie, tekst jednolity, Dz. U. z 2005 r., Nr 127, poz. 1066) zwierzęta łowne w stanie wolnym stanowią własność Skarbu Państwa. Pomimo tego, że Miasto nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzone szkody przez te zwierzęta, corocznie podejmuje różnorodne formy ograniczania ich ekspansji na tereny zurbanizowane (głównie przez odławianie, a w sytuacjach szczególnego zagrożenia zdrowia i życia za zgodą Powiatowego Lekarza Weterynarii również poprzez uśmiercanie pojedynczych sztuk – przede wszystkim dzików).
W roku 2009 na skutek licznych zgłoszeń mieszkańców dzielnicy Szczecin – Dąbie dotyczących zagrożeń oraz szkód spowodowanych przez dziki, Miasto wystosowało pismo do Koła Łowieckiego „Puszcza” dzierżawiącego pobliski obwód łowiecki, z prośbą o podjęcie działań, które ograniczałyby przenikanie dzików na tereny zamieszkałe, gdyż działania Miasta w zakresie redukcji zwierzyny są bardzo ograniczone. Zgodnie z art. 45 ust. 3 ustawy Prawo łowieckie w przypadku szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej przez zwierzynę, Prezydent Miasta w porozumieniu z Zarządem Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Szczecinie może wydać decyzję o odłowie lub odstrzale redukcyjnym. Od wielu lat jednak ZO PZŁ zajmuje negatywne stanowisko w sprawie prowadzenia odstrzałów redukcyjnych dzików w graniach miasta, a jako jedyną drogę ograniczania ich populacji wskazuje odławianie. Aktualnie na terenie miasta rozmieszczone są cztery stałe miejskie odłownie dzików oraz funkcjonuje całodobowe pogotowie interwencyjne ds. zwierząt łownych i dzikich, które ma na wyposażeniu także odłownię przenośną. Ponadto należy zauważyć, że wiele problemów z dzikami jak i inną zwierzyną są wynikiem wypierania jej z naturalnych ostoi wraz z rozbudową miasta i infrastruktury drogowej. Niejednokrotnie zwierzęta te są także wypłaszane przez ludzi z terenów leśnych co powoduje, że przemieszczają się w pobliże osiedli ludzkich. Na ich migrację w dalszym ciągu ma też wpływ ich dokarmianie, a także niezabezpieczone śmietniki. Przypadki wtargnięcia dzikiej zwierzyny na tereny ogrodów, posesji czy działek i dokonywanych przez nią zniszczeń są powodowane także tym, że właściciele nie zabezpieczają należycie swoich posesji czy ogrodów.