PROTOKÓŁ NR 0063-1/95/13
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. BUDŻETU I FINANSÓW
Z DNIA 11 CZERWCA 2013 ROKU

Początek posiedzenia - 12:00
Zakończenie posiedzenia - 14:00

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Judyta Lemm - Przewodnicząca Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 10.05.13 przyjęto w głosowaniu: 7 - za, 0 - przeciw, 1 - wstrzym.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 14.05.13 przyjęto w głosowaniu: jednomyślnie - za.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 21.05.13 przyjęto w głosowaniu: jednomyślnie - za.

Ad. pkt. 3.
Opiniowanie projektów uchwał na sesję Rady Miasta (projekty o numerach: 142/13, 143/13, 144/13, 148/13).

Projekt uchwały Nr 142/13 w spr. przyznania pierwszeństwa w nabyciu lokalu użytkowego

M. Waszak – WGN - przedstawiła uzasadnienie do projektu uchwały. Poinformowała, ze jest to sprzedaż na rzecz najemcy.

Ww. projekt uchwały został zaopiniowany pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie.

Projekt uchwały Nr 143/13 w spr. wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty, naliczanej od ceny sprzedaży nieruchomości, położonej w Szczecinie, przy ul. Małopolskiej

P. Tarański - WGN - omówił projekt uchwały. Poinformował, że realizacja uchwały ma na celu zabezpieczenie roszczenia wspólnoty. Do uchwały złożono autopoprawkę o charakterze redakcyjnym: mapka nie stanowi załącznika do uchwały lecz treść uzasadnienia.

Ww. projekt uchwały został zaopiniowany pozytywnie w głosowaniu: za - jednomyślnie.

Projekt uchwały Nr 144/13 w spr. wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od ceny netto nieruchomości gruntowych sprzedawanych w trybie bezprzetargowym na poprawienie warunków zagospodarowania nieruchomości przyległych

M. Waszak – omówiła projekt uchwały. Poinformowała, że jest to kolejny etap procedury: po pozytywnej opinii komisji stałych rady miasta, niezbędna do uzyskania bonifikaty jest uchwała.

Ww. projekt uchwały został zaopiniowany pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie.

Projekt uchwały Nr 148/13 zmieniającej uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na objęcie przez Gminę Miasto Szczecin nowo utworzonych udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym spółki Zakład Wodociągów i Kanalizacji Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Szczecinie

A. Grabiec – Dyrektor WGKiOŚ - przypomniała, że w uchwale z listopada 2012 roku było 7 działek. Przy przygotowywaniu aktu notarialnego okazało się, że jedna działka (przy ul. Darniowej) stanowi wg. planu działkę drogową, a druga działka sąsiaduje z działką zabudowaną hydrofornią i stacją przepompowni. W związku z tym pierwszą działkę wyłącza się z aportu, a na drugiej ustanawia się prawo wieczystego użytkowania. Odpowiadając na pytanie radnej J. Lemm wyjaśnił, że uchwałę z 2012 r. przygotował ZWiK i to on sprawdzał status działek.

J.Lemm- uznała, że oprócz ZWiK również i inne osoby, podpisane pod projektem uchwały z 2012 roku, nie dopełniły obowiązków. Poprosiła, by w przyszłości osoby te pilniej wypełniały swoje obowiązki.

Ww. projekt uchwały został zaopiniowany pozytywnie w głosowaniu: 5 - za, 0 - przeciw, 3 - wstrzym..

Ad. pkt. 4.
Analiza skutków finansowych nowych wskaźników dot. zatrudniania pracowników pedagogicznych i niepedagogicznych w szczecińskich szkołach i placówkach oświatowych.

L. Rogaś – Wydział Oświaty - omówiła prezentację stanowiącą załącznik nr 3 do protokołu. Przedstawiła metodologię ustalenia nowego standardu. Podkreśliła, że nowe standardy wynikają z zapisu w prawie oświatowym dot. obowiązku zapewnienia finansowania realizacji podstawy programowej. By wyliczyć właściwe kwoty należy określić poziom etatów/godzin. Cechy nowego sposobu liczenia standardów to: przydział godzin dla szkoły powinien być jak najbardziej obiektywny, system ma sprzyjać racjonalnemu wydawaniu publicznych finansów (głównym kryterium podobnie jak w subwencji, jest liczba uczniów) oraz zwiększeniu autonomii dyrektorów szkół. Parametry to: liczba godzin dydaktycznych przypadających na jednego ucznia z uwzględnieniem każdego etapu kształcenia czy specyfiki zadań (klasy dwujęzyczne, oddziały integracyjne itp.), liczba godzin/etatów wsparcia (biblioteka, pedagog, logopeda itp.), liczba godzin pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Z tych parametrów wyliczany jest limit do wyłącznej dyspozycji dyrektora szkoły. Następuje bardziej precyzyjne wyliczanie etatów administracji i obsługi. Zmienia się także rola dyrektora: może swobodnie dysponować pewną pulą godzin.

J.Lemm – żałuje, że podobnej symulacji nie zrobiono dla szkół specjalnych, gdzie mamy poważny problem z mniejszą liczbą uczniów.

L. Rogaś – poinformowała, że wskaźniki, o których mowa nie obejmują szkół specjalnych. Te mają bardzo konkretne wskaźniki, wytyczne ministerialne określające standardy dla danej szkoły.

G. Zielińska – zapytała, czy Wydział Oświaty robił taką symulację dla gimnazjum lub liceum? Model jest b. dobry ale nie odzwierciedla całej sytuacji. Standardy zostały poobcinane, stąd protesty nauczycieli i związkowców. Autonomia dyrektorów jest fikcją. Muszą się przecież dostosować do przyznanych wskaźników. Radna chciałaby zobaczyć takie porównanie dla szkoły małej i dużej. Zapytała, czy jest możliwość opracowania takiej prezentacji dla innego typu szkoły?

L. Rogaś – "tak, ale trudno jest porównywać te dane dla szkoły w której dochodzi do spadku liczby uczniów."

J. Lemm – przypomniała, że zadaniem gminy jest m.in. pilnować, czy to nie zachwieje pracą konkretnej placówki. Jaka będzie wówczas reakcja Wydziału i Prezydenta? Cieszy się, że mamy mniej chorych dzieci, ale te które są wymagają dalszego kształcenia.

G. Zielińska – zapytała, jaka idea przyświecała zmianom tych standardów? Co oprócz zmiany rozporządzenia?

B. Baran – "Wskazywała pani na dużą obiektywizacje i wzmocnienie autonomii dyrektora. Dla mnie jest to jednak straszliwa urawniłowka. Jak te wskaźniki ministerialne dot. dzieci niepełnosprawnych są przyznawane? Czy na szkołę czy na dziecko i jak to jest liczone w przypadku, kiedy dziecko uczęszcza do szkoły specjalnej, a jak w szkole powszechnej?"

L. Rogaś – jej zdaniem jednak nowy sposób dysponowania godzinami zwiększa autonomię dyrektora. Pula, jaką może dowolnie dysponować daje możliwości przesunięć, nie jest zmuszony do ich oddania w przypadku niewykorzystania na konkretne działanie. Szczególnie w złożonych zespołach szkół jest to widoczne. Dyrektor nie może łamać prawa oświatowego, musi realizować podstawę programową i to musi mieć zapewnione. Przelicznik nie odbiera tego co dyrektor zaoszczędził, ale np. w szkole na obrzeżu dodatkowo na jego wniosek przyznawane są dodatkowe godziny. Przykład SP-12 nie jest jedynym, na którym pokazywano funkcjonowanie standardu. W skali miasta wzrosła liczba etatów zarówno wspomagania jak i pedagoga/bibliotekarza. W szkole specjalnej ministerstwo określa wg. niepełnosprawności, bardzo ściśle, ile dzieci może być w każdej klasie. Ramowe programy nauczania określają też liczbę godzin rewalidacji dla każdego oddziału. Stanowi to swoistego rodzaju standard i nie ma sensu tego przeliczać. Ad. dzieci w klasach integracyjnych – zapis jest bardzo ogólny, wskazuje jedynie, że można zatrudnić dodatkowego nauczyciela. Ponieważ tych oddziałów mamy dużo uznaliśmy, że standard powinien dotyczyć konkretnego ucznia w klasie.

J. Lemm – zauważyła, że jednak będą zwolnienia: w zestawieniu jest mniej o 82 etaty niepedagogiczne i 65 pedagogicznych. Zapytała, jaki będzie koszt tych zwolnień? Skoro zmniejsza się liczba dzieci i etatów i jednocześnie brakuje 8 mln zł  to wymaga to wyjaśnień. Ad. przedszkola – radna wie, że będzie dotacja na dziecko w przedszkolu – zapytała, jaka to będzie kwota? Czy obecnie są z tego tytułu jakieś pieniądze?

L. Rogaś – podkreśliła, że niemożliwym jest oszacowanie skutków finansowych zmian, o których mowa. Nauczyciele do 31 sierpnia mają czas na podjęcie decyzji (odejście ze szkoły i odprawa, przejście w stan nieczynny, oraz cząstkowy etat). Na dziś jest na to zbyt wcześnie, dane są zbierane. Ad. nauczanie indywidualne – we wrześniu i październiku wzrośnie liczba etatów i na to zabezpieczone są środki w wysokości 8 mln zł. Ad. etaty niepedagogiczne – w tej chwili przychodzą pisma od dyrektorów z prośbą o dodatkowe etaty, część z nich na pewno zostanie rozpatrzona pozytywnie i jeśli będzie taka konieczność, dodatkowe etaty zostaną szkole przyznane. Danych szczegółowych jeszcze nie ma. Ad. przedszkola – nie ma jeszcze zatwierdzonego żadnego rozporządzenia. Wiemy, że będzie dotacja i czekamy na rozporządzenie.

J. Lemm – przypomniała, że w czerwcu ma być gotowy budżet modelowy i w tym dokumencie powinny być zawarte także i te kwoty.

W. Dzikowski – brakuje mu konsekwencji działania w systemie oświaty, nakładki bezpieczeństwa dla placówek. Uznał, że Wydział nie wykorzystuje narzędzia jakim są radni.

J. Lemm – Wydział zakłada oszczędności w kwocie 18 mln, rezerwę na 8 mln i subwencję. Radna chciałaby wiedzieć jak Wydział jest przygotowany na wydatkowanie tych pieniędzy? Są środki, a jednocześnie zmniejszamy ilość etatów. Dyrektor wie, jak przeliczyć godziny na ucznia i na budżet, jednak nadal jest mocno ograniczany. Nie jest do końca prawdziwe, że ma pełną swobodę. Zapytała, na co WOś przeznaczy te pieniądze? 

A. Serdyńska – Zastępca Dyrektora WOś - poinformowała, że18 mln przeznaczono na indywidualne nauczanie, na 8 mln oszacowano konieczność zwiększenia środków z tytułu wynagrodzeń, ok. 2 mln to wydatki na przedszkola (czekamy na określenie wysokość dotacji).

M. Duklanowski – uznał, że od początku błędnie wyliczano etaty pedagogiczne i niepedagogiczne. Zapytał, dlaczego dopiero dzisiaj zauważono, że etaty bibliotekarskie i pedagogiczne mają większą liczbę godzin?

L. Rogaś – wyjaśniła, że Wydział dysponuje nowym narzędziem: arkuszem organizacyjnym, który to indywidualizuje.

M. Duklanowski – "przyjęliście po prostu inną metodologię. Gdyby ją przyjąć od początku nie byłoby dziś tego problemu".

L. Rogaś – nie do końca zgodziła się z tym stwierdzeniem: są złożone wnioski dyrektorów o zwiększenie liczby pracowników niepedagogicznych. Tak się działo cały czas. W tej chwili takich próśb jest na 62 etaty. W związku z czym brane jest pod uwagę, że część z nich zostanie spełniona w trudnych, specyficznych sytuacjach.

M. Wojgienica – NSZZ Solidarność - "Problemem jest to, że uchwała jest niezgodna z przepisami, ale nie możemy jej obalić. Bo uchwała mówi: postuluje się wskaźnik 1:0,25. W tym tkwi cały problem. Przy innym zapisie moglibyśmy ją obalić".

G. Zielińska – uznała, że należy się zastanowić, czy uchwała nie powinna być zweryfikowana. Ten zapis powinien zniknąć.

M. Świerczek – ZNP - zapytała, czy prawdą jest, że do standardu przeliczeniowego nie wlicza się etatów nauczania indywidualnego?

L. Rogaś – tak i nigdy tego nie liczono.

M. Świerczek – uznała, że gdyby to przyjąć w wyliczeniach nie byłoby dramatu wielu ludzi. W tej chwili szkoły ledwo oddychają, etaty niepedagogiczne się kurczą. Z roku na rok jest ich coraz mniej. Za chwilę będzie tylko jedna sprzątaczka w szkole i nie daj Boże by zachorowała. Zaapelowała o zastanowienie czy te oszczędności są warte tych niepokojów społecznych. Czy nie warto uwzględnić w przeliczniku także i tych etatów.

M. Wojgienica – zaproponował wprowadzenie "czynnika stabilizacyjnego", osłony dla pracowników polegającej na wręczaniu wypowiedzeń warunków pracy dopiero po zaokrągleniu do pół etatu. Nie powinno się wypowiadać warunków pracy przy zmianach rzędu 0,2 etatu. W tej chwili pracownicy prywatnych przedsiębiorstw są lepiej traktowani jak pracownicy oświaty.

J.Lemm – "Musimy pomyśleć o zmianie uchwały, nie możemy dalej na niej bazować. Jeśli nasze dzieci mają się uczyć w dobrych warunkach to pracownicy też muszą pracować w dobrej atmosferze. Poprosimy o przygotowanie takiego projektu uchwały na Komisji Edukacji, praca będzie wykonana oczywiście we współpracy ze związkami zawodowymi."

B. Baran – zgodził się, że niezwykle poważnym problemem szczecińskiej oświaty jest nieustające poczucie zagrożenia, że w każdej chwili można być zwolnionym. Zwrócił uwagę, że przez całe lata marką szczecińskiej oświaty była jakość kształcenia. Od jakiegoś czasu mówi się jedynie o tym, jak zaoszczędzić. To jakieś szaleństwo. Efektem tej polityki jest m.in. likwidacja szkolnictwa specjalnego. Podał przykład Zespołu Szkół Nr 14 gdzie likwiduje się klasy 0-3, bo przewiduje się, że w przyszłym roku nie będzie tam dzieci. To najgorsza polityka, która szuka oszczędności na oświacie. Jesteśmy na to za biedni.

L. Rogaś – nie zgodziła się ze słowami jw. Nadal mamy klasy dwujęzyczne, sportowe, itp. Nadal idą dodatkowe środki na ten cel. Boli ją stwierdzenie, że Wydział Oświaty nie dba o jej jakość.

Ad. pkt. 5.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.