Interpelacje i zapytania radnych - VII kadencja 2014-2018

Od połowy lipca br. w ciągu ul. 26 Kwietnia wprowadzono nową organizację ruchu polegającą na obniżeniu dopuszczalnej prędkości pojazdów na całym odcinku między skrzyżowaniami z ul Santocką a Derdowskiego do 50 km/h. Można zrozumieć tę inicjatywę, jednak z codziennych obserwacji ruchu drogowego na tym odcinku ulicy wynika, że obecnie samochody jeżdżą bez wątpienia szybciej w obrębie przejść dla pieszych zlokalizowanych w pobliżu skrzyżowania z ul. Zielonogórską. Przed zmianami bezpośrednio przed przejściami znajdował się znak B-33 z ograniczeniem prędkości do 50 km/h, obecnie tego znaku nie ma, bo na całym odcinku obowiązuje 50 km/h, co oczywiście w terenie zabudowanym dodatkowego oznakowania nie wymaga. Jednak zarówno położenie odcinka w ciągu ul. 26 Kwietnia - Taczaka, na których przeważają odcinki z prędkością dopuszczalną 70 km/h, jak i parametry jezdni o szerokości ok. 7 m i kilkusetmetrowy odcinek prostej, powodują, że prędkość na poziomie 50 km/h respektowana jest w tamtym miejscu przez znikomy odsetek kierowców.
Nadchodzą dni, kiedy ilość wypadków z udziałem pieszych na szczecińskich ulicach cyklicznie jest większa. To rozwiązanie, przyjęte, jak podawała dla jednej z gazet rzeczniczka ZDiTM, po wniosku policji, jest bardziej niebezpieczne dla pieszych.
Wspomniana informacja prasowa pochodzi z „Gazety Wyborczej” (artykuł: „Duża zmiana na ulicy 26 Kwietnia. Będzie znaczne ograniczenie prędkości”, wyd. internetowe 12.07.2016 r.):
„W czwartek od rana usuwane będą znaki pozwalające na poruszanie się z prędkością 70 kilometrów na godzinę - informuje Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Na wniosek Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji przywrócona zostanie prędkość wynikająca w przepisów ruchu drogowego. Na całej długości ulicy 26 kwietnia dopuszczalną prędkością będzie 50 kilometrów na godzinę, chyba że znaki będą wskazywały dodatkowe ograniczenia”.
W związku z powyższym proszę o informację:
1) Jaka była treść wniosku pochodzącego z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji dotyczącego tego odcinka ul. 26 Kwietnia? Proszę o załączenie w odpowiedzi treści tego wniosku.
2) Ile na odcinku ul. 26 Kwietnia między skrzyżowaniami z ul. Santocką a Derdowskiego było zdarzeń z udziałem pieszych, ze dla „podniesienia” bezpieczeństwa zdecydowano się na takie rozwiązanie? SEWiK podaje jedynie dwa takie zdarzenie w ostatnich latach na przejściach dla pieszych w pobliżu skrzyżowania z ul. Zielonogórską.
3) Czy, zdaniem zarządcy drogi przyjęte rozwiązanie jest bezpieczne dla pieszych? Czy zarządcy drogi znane są rozwiązania faktycznie poprawiające bezpieczeństwo pieszych jak np. wyniesione przejścia dla pieszych wraz z przyległymi odcinkami jezdni, zawężenie pasów ruchu, odgięcie osi jezdni i pasów ruchu? Czy zarządca drogi zdaje sobie sprawę, że szerokość pasa ruchu jak na drodze ekspresowej (3,5 m) zachęca wprost do szybkiej jazdy?
4) Czy na tym odcinku jezdni bada się obecnie (jak swego czasu na ul. Stalmacha) przesiewowo prędkość pojazdów? Jakie są wyniki tych badań?
5) Na tym odcinku wprowadzono w pojedyncze dni policyjną kontrolę prędkości. Czy nie jest to dzisiaj próbą ratowania bezpieczeństwa, do którego obniżenia samemu doprowadzono? Czy nie jest to jakaś odmiana osławionej przez Stefana Kisielewskiego zasady, że „socjalizm to ustrój, który bohatersko walczy z problemami, które sam tworzy”? Po co tworzyć złe rozwiązania, które za chwilę trzeba poprawiać?
6) Czy w najbliższym czasie przewidziane są zmiany na tym odcinku w sposób realny i przemyślany zmierzające do podniesienia bezpieczeństwa pieszych polegające na zastosowaniu fizycznych elementów spowolnienia ruchu? Kiedy to nastąpi?
 

Interpelujący Radni:

Odpowiedzi na interpelacje/zapytania: