Odpowiedzi na interpelacje/zapytania

W odpowiedzi na zapytanie złożone w dniu 26 stycznia 2010r. wyjaśniam co następuje:

Zawód technik mechanik jest zawodem o bardzo dużej rozpiętości specjalizacyjnej. Występował w ostatnich latach w czterech szkołach ponadgimnazjalnych: Technikum Samochodowym w Zespole Szkół Samochodowych, w Technikum Zawodowym Nr 2 w Zachodniopomorskim Centrum Edukacyjnym oraz w Technikum Budowy Okrętów i Technikum Morskim w Zespole Szkół Budowy Okrętów. W żadnym razie szkoły te nie stanowiły dla siebie konkurencji, gdyż tak naprawdę kształciły w różnych specjalnościach. Technikum Samochodowe w kierunku mechanik samochodowy, Technikum Budowy Okrętów w kierunku mechanik okrętowy (konstrukcje okrętowe), Technikum Morskie w kierunku mechanik okrętowy (mechanik pływający), a Technikum Zawodowe Nr 2 miało profil najbardziej uniwersalny.

Klasyfikacja zawodów szkolnictwa zawodowego nie przystaje do klasyfikacji zawodów istniejących na rynku pracy i występujących w gospodarce. Jest to duża niedogodność i dyrektorzy szkół zawodowych niejednokrotnie zgłaszali uwagi w tym temacie. Decyzję o zmianie tej klasyfikacji może podjąć tylko Ministerstwo Edukacji Narodowej w formie odpowiedniego rozporządzenia. Pociągnęłoby to za sobą skutki daleko dalej idące niż tylko nazewnictwo, dlatego nie jest to decyzja łatwa.

Zmiana nazwy i profilu kształcenia w dotychczasowym Zespole Szkół Budowy Okrętów, którą podjął Dyrektor szkoły pan A. Usielski jest jedynym słusznym posunięciem w sytuacji, gdy kształcenie na potrzeby okrętownictwa zdecydowanie maleje (pozostaje jedynie SSR „Gryfia” i kilka Spółek). Szkoła zgodnie z planem rozwoju przekształca się już od dwóch lat w kierunku ośrodka kształcenia kadr dla wszystkich gałęzi gospodarki morskiej, zwłaszcza dla floty handlowej, portów i branż pokrewnych związanych z produkcją konstrukcji stalowych i obróbką mechaniczną. Wprowadzenie tego zawodu wprost do Technikum Budowy Okrętów było niemożliwe, stąd konieczność powołania Technikum Mechanicznego (w obecnej sieci szkół ponadgimnazjalnych w Szczecinie nie ma Technikum Mechanicznego), w którym szkoła będzie kształcić techników mechaników o specjalności technologia i urządzenia spawalnicze, a to pociąga za sobą zmianę nazwy całego zespołu. Tego typu fachowcy są poszukiwani na rynku pracy zarówno w stoczni remontowej, spółkach okrętowych i innych zakładach branży mechanicznej. Do prowadzenia kształcenia w tym zakresie szkoła jest dobrze przygotowana pod względem bazy, kadry i doświadczenia – posiada nowoczesną pracownię spawalniczą (z urządzeniami typu MIG i TIG), prowadzi kursy i ma kontakty ze specjalistycznymi firmami i instytucjami (m.in z firmą Spawalnicze Urządzenia Techniczne, Wydziałem Mechanicznym Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, Instytutem Spawalnictwa w Gliwicach itd).

Biorąc pod uwagę dotychczasowe nabory do oddziałów nie powinno budzić niepokoju otwarcie wydawałoby się „kolejnej” szkoły kształcącej w tym zawodzie. Każda z nich miała i ma swój profil, swojego odbiorcę. Jedna specjalność cieszy się większą popularnością, inna mniejszą, ale wybór uczniów jest ukierunkowany na ogólny profil zespołu: „Samochodówka” to mechanik „od samochodów”, ZSBO – od okrętów, statków, stoczni.

Dlatego też decyzję dyrektora popieram i uznaję za najbardziej słuszną w obecnej sytuacji rynkowej.