Interpelacje i zapytania radnych - V kadencja 2006-2010

W oparciu o paragraf 54 Regulaminu Rady Miasta zwracam się z zapytaniem w sprawie reakcji Prezydenta na dewastację pracy artystki Moniki Szpener oraz jej stanowiska wyrażonego w wywiadzie udzielonej szczecińskiej „Gazecie Wyborczej" pt. „Szczecina sztuka nie obchodzi".

Po dewastacji swojej pracy Pani Monika Szpener komentowała m. in.:
W Szczecinie mieszkam przez pięć lat, ze względów rodzinnych przeprowadziłam się tu ze Starogardu Gdańskiego. Przez ten czas zorganizowałam kilkanaście wernisaży swoich prac, więc wiem, że zainteresowanie sztuką jest małe. Oprócz mnie nie ma w Szczecinie drugiej młodej rzeźbiarki, która chciałaby tutaj coś pokazać - to też o czymś świadczy. W tworzeniu nie pomaga także Urząd Miasta, nie otrzymałam dotąd od nich żadnego wsparcia.
(...)
Myślę o przeprowadzce do innego miasta. Może będę miała lepsze warunki do rozwoju jako artystka? Podam przykład: Katowice, które starają się o miano Europejskiej Stolicy Kultury, zaproponowały mi zrobienie dla nich projektu. Szczecin też ubiega się o ten tytuł, jak dotąd nie otrzymałam żadnej propozycji dołączenia się do związanych z tym działań. Czuję, że cofam się tu w rozwoju, przecież brama nie była jakimś trudnym w odbiorze dziełem. Strach pomyśleć, co by się stało, gdybym stworzyła rzeczywiście coś kontrowersyjnego. I wcale nie chodzi o to, że pod wpływem emocji się poddaję. Czuję po prostu, że nie jestem tutaj w stanie już niczego zrobić.
 

W tym kontekście zadaję pytania: w jaki sposób miasto monitoruje i wspiera działalność indywidualnych artystów? jaką są formy współpracy z artystami? dlaczego nikt z Wydziału Kultury nie zareagował, jeśli nie w czasie, kiedy rzeźbiarka działała w Szczecinie, to po smutnym wydarzeniu dewastacji pracy? Czy ktoś z władz miasta zaprosił Panią Monikę Szpener na spotkanie, by zaproponować jej pozostanie w mieście?

Czy Prezydent Szczecina widzi w ogóle jakiś problem w zaistniałej sytuacji?

Interpelujący Radni:

Odpowiedzi na interpelacje/zapytania: