PROTOKÓŁ NR 0063-5/107/09
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. EDUKACJI I KULTURY
Z DNIA 18 MARCA 2009 ROKU

Początek posiedzenia - 10:00
Zakończenie posiedzenia - 13:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Paweł Bartnik - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołów z ostatnich posiedzeń Komisji.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 19.02.09 przyjęto w głosowaniu: jednomyślnie - za, bez uwag.

Ad. pkt. 3.
Ciąg dalszy dyskusji nad projektem Regulaminu wynagradzania nauczycieli.

P. Bartnik - przypomniał dyskusję z ostatniego posiedzenia Komisji i argumenty Wydziału Oświaty przemawiające za wprowadzeniem nowych zapisów Regulaminu wynagradzania nauczycieli: niż demograficzny powoduje spadek liczby dzieci w szkolnictwie specjalnym, dodatkowo część z nich wybiera naukę w szkołach masowych w integracji. Dodatki dla nauczycieli liczone jako procent wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela stażysty będą rosły w kolejnych latach lawinowo, co będzie ogromnym obciążeniem dla budżetu. W aktualnie obowiązującym systemie istnieje ogromna dysproporcja pomiędzy dodatkiem funkcyjnym a motywacyjnym (ten ostatni niekiedy wynosi 50 zł) i te rażące dysproporcje Wydział chciałby zlikwidować. Poprosił zaproszonych gości o opinie w tej sprawie.

R. Kozłowska - MOS1 – zapoznała radnych ze specyfiką pracy w Ośrodku: dzieci, które trafiają do niego wymagają bardzo specjalistycznej pomocy - terapeuci, psychoterapeuci, psycholodzy, pedagodzy, logopeda itp. Wszystko to wpływa na koszt utrzymania ucznia w placówce. Pracownicy są bardzo otwarci, pełni zrozumienia dla wszelkich dysfunkcji. Trudno tu różnicować pracę nauczycieli w poszczególnych szkołach, jednak praca w ośrodku to 48 wychowanków, gdzie placówka "pęka w szwach". Zatrudnieni tu pracownicy mogą pracować w każdej szkole – maja ku temu predyspozycje i kwalifikacje. Nie każdy nauczyciel szkoły powszechnej jest w stanie pracowac w szkole specjalnej. Placówki takie jak MOS są drogie na całym świecie, Można jednak usprawnić ich pracę: tak naprawdę potrzeby są tak wielkie że trzeba by otworzyć kolejną placówkę. Poprosiła o przeliczenie efektów pracy na jednego ucznia: w grę nie wchodzą olimpiady, dzieci z ośrodka w 40% są z pogranicza upośledzenia, osiągnąć u nich poziom przeciętnego ucznia to wielki sukces. Do tego dochodzi korekcja zachowań. Z symulacji, jakie otrzymała p. Kozłowska (załącznik do protokołu) wynika, że podwyżka na 1 etacie przeliczeniowym to 160-170 zł na plus. Jeśli wejdzie w plan projekt regulaminu, trzeba by odebrać po 170 zł każdemu nauczycielowi. Projekt jest odbierany jako niedocenianie pracy nauczycieli szkół specjalnych. To nie jest wielka kwota: sto kilkadziesiąt złotych. Dodatek funkcyjny, jaki otrzymuje p. Kozłowska to 1100 zł jako dyrektor przy pracy 50 godzin w tygodniu.

T. Błażniak - MOS2 – opóźnienia szkolne u jego wychowanków to ok. 4-5 lat.  W związku z tym nauczyciele pracują 7 dni w tygodniu, nie mają 3 miesięcy wakacji w roku. Nauczyciele muszą mieć tu najwyższe kwalifikacje, reprezentować sobą najwyższe standardy również moralne. Przedstawiona propozycja regulaminu płac jest zła: nauczyciele mają wszechstronne wykształcenie, każdy ma co najmniej 1 studia podyplomowe i należy za to nagrzdzać a nie - karać.

J. Lasak – MOSW - placówka, którą prowadzi jest najtrudniejsza. Wszystkie dziewczęta są kierowane tam przez sąd. Wszystkim dzieciom z MOSW jest bliżej do poprawczaka jak do placówki oświatowej. Z uwagi na kolejkę oczekujących, jest konieczność otworzenia nowej placówki. Zauważył równocześnie, że jest to także droga do pieniędzy z budżetu centralnego: subwencja na te dzieci jest bardzo wysoka i to byłaby droga do zwiększenia dochodu do budżetu miasta. W takiej placówce kadra musi być wysoko kwalifikowana, musi mieć specjalne predyspozycje i kwalifikacje. Projekt przedstawiony przez Wydział Oświaty skutkuje tym, że najlepiej wykształceni i wykwalifikowani pracownicy tracą najwięcej. Najmniej tracą ci, którzy maja najniższe kwalifikacje.

I. Olszewska – SOSW 4 - oświadczyła, ze dodatki powinny wzrastać a nie maleć. Dzieci, które dzisiaj przychodzą do ośrodka są naprawdę trudne: są to dzieci upośledzone w stopniu lekkim, dzieci objęte opieką psychiatryczną to 20% uczniów, do tego dochodzą dodatkowe zaburzenia z którymi trzeba sobie dawać radę. Trzeba szanować pracę ludzi, którzy z nimi przebywają. Po wprowadzeniu nowych zapisów regulaminu obawia się ucieczki nauczycieli, szczególnie: wysoko wykwalifikowanej kadry. 

I. Główczyńska – SOSW 3 – wychowankowie jej ośrodka mają orzeczenia o niepełnosprawności, nie są zdolni do samodzielnego funkcjonowania. Upośledzenia idą w parach z dodatkowymi dysfunkcjami. Dzieci bywają niebezpieczne dla siebie i dla innych. Praca z nimi jest poważnym obciążeniem psychicznym. Dodatkowym obciążeniem dla kadry pedagogicznej jest to, że nie mają żadnych podręczników: podstawę programową realizują poprzez samodzielnie przygotowywane materiały. Każde dziecko w zespole jest na innym poziomie intelektualnym, każde wymaga indywidualnego zestawu pomocy. Dzieci nie mogą być bez opieki ani przez chwilę. Nauczyciele nie mają żadnych przerw. Przypomniała, że koszty utrzymania takich placówek są zawsze wyższe we wszystkich cywilizowanych krajach. Ad. proponowana zmiana regulaminu: jej zdaniem stracą na tym najwięcej nauczyciele kontraktowi i dyplomowani.

I. Waliszewska – ZSS12 – w jej zespole funkcjonują 18-osobowe oddziały , klasy są łączone, uczniowie mają liczne sprzężenia. Nauczycielka, która z nimi pracuje dostała dziecko w 1 klasie z orzeczeniem o lekkiej niepełnosprawności, wróciło ono do klasy masowej w kl. 4. Jest to ogromny sukces nauczyciela. Nauczyciele z jej szkoły za darmo organizują i prowadzą wakacyjne turnusy rehabilitacyjne, poświęcają swój czas na rozwijanie zainteresowań dzieci. W wyniku planowanych zmian nauczyciel dyplomowany traci 180 zł, mianowany ok. 100 zł, stażyści i kontraktowi zyskują. Oszczędności w jej placówce wyniosą ok. 9 tys. zł brutto miesięcznie.

A. Twardochleb – SOSW dla Dzieci Słabo Słyszących - uznała, że standardem Miasta powinno być jak najlepsze wynagrodzenie nauczycieli, którzy pracują najtrudniej. Praca z takimi dziećmi jest najtrudniejsza. Nauczyciele dokształcają się permanentnie, coraz częściej trafiają do ośrodka dzieci o wielu sprzężeniach. W jej placówce pracują mistrzowie: ponad 35 nauczycieli dyplomowanych – są najdrożsi, bo najwięcej umieją. Nauczyciele, którzy mają pokończone rożne terapie poradzą sobie na rynku pracy i odejdą ze szkoły. My z pewnością nie poradzimy sobie bez nich. Projekt jest upokarzający dla nauczycieli i obrażający ich. Zapytała, jak to możliwe że 500 nauczycieli szkolnictwa specjalnego jest w stanie uratować budżet oświaty? Zwróciła też uwagę na fakt, że nauczyciele inwestowali w siebie i swoje wykształcenie wiedząc, że skutkować to będzie większymi zarobkami. Nie można w tej chwili zmienić reguł gry.

A. Zyska – SOSW dla Dzeci Niesłyszących - nauczyciele w jej szkole wykładają w 2 językach (polski i migowy), trwa w związku z tym w tej chwili walka o uznanie tych szkół za dwujęzyczne. Mianowany nauczyciel w jej placówce traci 167 zł, dyplomowany 200 zł. Zapytała, jak powiedzieć specjalistom, że stażyści będą wyżej kwalifikowani i na wejściu, nie znając języka migowego otrzymają 500 zł dodatku? Zaapelowała o przystąpienie do nowych projektów i programów i uzyskanie dodatkowych środków na edukację uczniów: trzeba rozmawiać o rozwoju placówek, wykorzystaniu ich możliwości, i w ten sposób zwiększeniu dochodów do placówki.

L. Rogaś – Dyrektor Wydziału Oświaty - przypomniała, że projekt nie jest decyzją, jest jedynie propozycją do dyskusji. Dyskusja jest wielopłaszczyznowa, z różnymi środowiskami. Ciągle czekamy na rozporządzenie Ministra Edukacji w sprawie wynagrodzenia zasadniczego. Zdajemy sobie sprawę z warunków pracy nauczycieli w szkołach specjalnych, nie deprecjonujemy ich wykształcenia i umiejętności. Natomiast analizując strukturę zatrudnienia i rozumiejąc, że musicie mieć najlepiej wykształconych specjalistów,  zastanawia się czy lekko zaburzona struktura zatrudnienia jest tu odpowiednia. Nasz projekt idzie w tym kierunku, aby studia podyplomowe, certyfikaty itp. mogły być przez dyrektora finansowane w taki sposób, aby zachęcić nauczycieli do podnoszenia kwalifikacji jego pracowników. Ad. struktura zatrudnienia:  zapotrzebowanie na nowych nauczycieli w szkolnictwie specjalnym jest niewielkie: w ciągu ostatniego roku ogłoszeń dla nauczycieli szkół specjalnych było 3.

Dyrektorzy – wyjaśnili, że sami szukają nauczycieli, bo to jest najskuteczniejsze. Nie ma obowiązku poszukiwania poprzez BIP Urzędu Miasta. Wiedząc, że nauczyciel szykuje się do odejścia, z odpowiednim wyprzedzeniem szuka się dla niego zastępcy, często pośród studentów którzy przychodzą na praktyki i rokują nadzieje na pozostanie w szkolnictwie specjalnym.

L. Rogaś – podkreśliła, że zmianę chcemy przeprowadzić w sposobie myślenia i polityki kształtowania dodatków motywacyjnych (chcemy je zauważalnie zwiększyć) oraz funkcyjnych. Nie mówimy tylko o obniżeniu dodatków trudnościowych, które to pozostają w budżecie Miasta w przeciwieństwie do wynagrodzenia zasadniczego które przychodzi z budżetu centralnego.

A. Karut – zaapelował, by wprowadzić takie zmiany, by żaden z nauczycieli nie stracił. Do dyskusji pozostaje, czy można zwiększyć dodatek motywacyjny, jeśli tak – to należy do tego doprowadzić.

M. Kopeć – zaapelował do p. dyrektor: o ponowne przeanalizowanie propozycji regulaminu. Sytuacja, w której podwyżka jest obniżką jest nie do zaakceptowania.

W wyniku powyższej dyskusji, radni jednomyślnie przyjęli wniosek o treści:

 Komisja Edukacji i Kultury apeluje o ponowne przeanalizowanie zapisów projektu Regulaminu wynagradzania nauczycieli. Podwyżka wynagrodzeń, która wchodzi w system musi być podwyżką dla każdego. Jednocześnie Komisja zgadza się z propozycją wyrównania dysproporcji, jednak nie poprzez obniżanie dochodów.

Ad. pkt. 4.
Opiniowanie projektów uchwał o numerach: 61/09, 57/09, 68/09, 66/09.

P. Krzystek – Prezydent Miasta - poinformował o rozmowach prowadzonych z przedstawicielami Konsorcjum. W ich wyniku: wypracowano koncepcję instytucji miejskiej, której głównym zadaniem będzie prowadzenie projektu Szczecin Europejską Stolicą Kultury 2016. Siedziba tej instytucji zostanie osadzona w Pawilonie Nr 4 Pałacu Młodzieży, z możliwością przekazania również Pawilonu Nr 3 na potrzeby projektu ESK2016. Poinformował również o przygotowanym projekcie uchwały w tej sprawie oraz o chęci wprowadzenia go na najbliższą sesję Rady Miasta. Poinformował, że dyrektorem nowej instytucji i pełnomocnikiem prezydenta do spraw ESK2016 p. Marek Sztark. Ostateczny kształt koncepcji i projektu pojawi się w momencie składania aplikacji (jesień br). Statut nowej instytucji będzie ramowy, zostawiamy sobie kilka miesięcy na stworzenie zawartości merytorycznej.

Komisja przyjęła do wiadomości oświadczenie Prezydenta w tej sprawie. Opiniowanie ww. projektu uchwały oraz pozostałych projektów uchwał zaplanowanych do dyskusji na dzień dzisiejszy, odbędzie się przed sesja Rady Miasta.

Ad. pkt. 5.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.