PROTOKÓŁ NR 0063-6/45/08
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. ZDROWIA I POMOCY SPOŁECZNEJ
Z DNIA 30 STYCZNIA 2008 ROKU

Początek posiedzenia - 13:00
Zakończenie posiedzenia - 15:45

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Tomasz Grodzki - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie zgłoszono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia.

Komisja  w wyniku głosowania przyjęła protokoły  z posiedzeń w dniu:

09.01.2008- za-6 - jednogłośnie

14.01.2008- za-5, wstrz -1

Ad. pkt. 3.
Dyskusja nt. powołania w mieście Szczecinie instytucji Miejskiego Koronera.

Przewodniczący Komisji Tomasz Grodzki  poprosił  o zabranie głosu p. Jacka Tarabickiego- z-cę dyr. Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej  oraz o przybliżenie sytuacji dot. wystawiana aktów zgonu w specjalnych sytuacjach. Przewodniczący  poinformował, że w mieście Szczecinie średnio jedna osoba dziennie  umiera na ulicy (to bezdomni, lub osoby ginące np w wypadku ulicznym, osoby umierające nagle np.  na zawał serca). W takich  właśnie sytuacjach trudno jest znaleźć lekarza, który szybko wystawi akt agonu i ustali jego przyczynę.  Dziś miasto w/w usługę zleca Falckowi. Umowa pomiędzy miastem i Falck- stanowi załącznik nr 4 do protokołu. Miasto miesięcznie płaci za tę  usługę   3,3 tys zl.(ryczałt).

 Informację dot. wystawiania kart  zgonu na zlecenie Gminy Miasto Szczecin przedstawił p. Jacek Tarabicki- z-ca dyr. Wydz. Zdrowia i Polityki Społecznej. Powołał się na przepisy  ustawy o cmentarzach i grzebaniu zmarłych, art. 11., który stanowi, że zgon i przyczyna zgonu winny być ustalone przez lekarza prowadzącego. W przypadku osób nieubezpieczonych i bezdomnych, gdy jest mowa o nagłej śmierci- kartę zgonu wydaje inny lekarz a koszt ponosi  organ wykonawczy samorządu powiatowego. W  roku 2006 zadanie to realizował Szpital Miejski, w roku 2007 w konkursie wyłoniono  NZOZ "Nasz Doktor", w roku 2008 zawarto umowę z Medycyną sp. z o,o, FALCK.  Miesięczna liczba zgonów osób, dla których wystawione są karty zgonu na koszt miasta wynosi od 20 do30.

Przewodniczący Komisji Tomasz Grodzki otwiera dyskusję, uważa, że należy się zastanowić nad  sensem powołania Instytucji Koronera w mieście, dziś pojawił się problem, czasem na lekarza rodzinnego, który ma wypisać  akt zgonu czeka się kilka do kilkanaście  godzin. Dla lekarza  rodzinnego priorytetem jest  chory pacjent.

Głos zabrała p. Fabian -Kolegium Lekarzy Rodzinnych- dla lekarzy jest to problem, bo każdy wyjazd w celu stwierdzenia zgonu zajmuje czas. Nie tylko należy  wypełnić wszelkie niezbędne dokumenty, czasem trzeba się zając rodziną osoby zmarłej. Dlatego lekarze  jadą  dopiero po przyjęciu  swoich pacjentów  albo proszą o pomoc  innych lekarzy. Problemem jest tu brak czasu i nadmiar pracy,  a oczekiwania rodziny  zmarłego  pacjenta są określone. Część lekarzy rodzinnych ma podpisane umowy z FALCKIEM  i płacą  im za tę usługę, ale  akty prawne  oraz umowy  zobowiązują lekarzy rodzinnych  do świadczenia tego typu usługi medycznej.

Głos zabrała  przedstawicielka  FALCK Medycyna- p. Małgorzata Celuck- przedstawiła zebranym  statystyki dot.  w/w. Uważa,że nad tematem pwołania KOronera w mieście należy się pochylić, ale należy dokładnie  zbadać rynek.

Bogdan Wierzbicki- FALCK Medycyna- jako firma gwarantują w miarę szybki dojazd do  miejsca zgonu, również  zabezpieczają   wszelkie usługi, ale nie zawsze jest to możliwe od zaraz. Priorytetem jest chory, potrzebujący pomocy pacjent.

Przedstawiciel  policji p.Andrzej Szczerba jest zdania, że powołanie instytucji Koronera  MIejskiego  jest dobrym pomysłem, ale musi to łączyć pewne funkcje (prawne i organizacyjne). Potrzebny jest tu koniecznie medyk sądowy oraz przedstawiciel prokuratury, lekarz dojeżdżający do miejsca zgonu. W momencie podejrzenia,że zgon nie  nastąpił z przyczyn naturalnych- zachodzi potrzeba wezwania medyka sądowego.  Potrzebna jest dobra, sprawna organizacyjnie instytucja koronera.

Dr  Piotr  Waloszczyk- Zakład  Medycyny Sądowej PAM stwierdził, że medycyna sądowa zajmuje się ustaleniem przyczyn zgonu w razie nagłego, gwałtownego zgonu, jak również  zgonu naturalnego.  Zakład Medycyny Sądowej nie może pełnić samodzielnie funkcji koronera, brak jest dziś takiej instytucji.  Brak jest lekarzy biegłych, w mieście Szczecinie jest ich tylko 5.

Radny Pawel Juras jest zdania, że miasto powinno  zweryfikować umowy z zakładami  pogrzebowymi, uważa, że można w takiej   umowie zastrzec, by lekarz współpracujący z zakładem pogrzebowym- jednocześnie  stwierdzał zgon.

Z wypowiedzią przedmówcy   nie zgodził się  Przewodniczący  Komisji Tomasz Grodzki, podsumowując, opieka nad zmarłym dziś w mieście jest problemem. Priorytet jest dla  ludzi chorych, nie dla zmarłych.  Zakład  Medycyny Sądowej  kadrowo kuleje, za mało jest patologów, brak  biegłych. Problemem jest to również  dla miejskiej  policji( chodzi głównie o wypadki uliczne, gwałtowne nie wiadomo z jakiej przyczyny zgony).  Instytucja Koronera w jakiś sposób ten problem mogłaby rozwiązać, ale musi być to oparte na dobrej konstrukcji finansowej. Jeżeli   Rada Miasta oraz Prezydent uzna, że  Koroner w mieście Szczecinie ma być,  musi zaistnieć  współfinansnowanie  tej instytucji  z różnych  źródeł, nie tylko z miasta.  Zadał pytanie  lekarzom rodzinnym oraz  dr Waloszczykowi z ZMS PAM, czy jeżeli miasto zwróci się  do nich z propozycją   utworzenia takiej instytucji, to czy  może liczyć na partycypowanie  w kosztach utrzymania ?

dr W. Fabian -Kolegium Lekarzy Rodzinnych- jest to na dziś dość  skomplikowane, w chwili obecnej sytuacja jest taka, że  przepisy prawne regulują zadania w tym zakresie a powołanie Instytucji Koronera nie zdejmie z nich obowiązku  realizacji w.w zadania.

dr Piotr Waloszczyk, zapytany, czy w momencie powołania  tej instytucji, Zakład  Medycyny Sądowej stałby się  osią centralną tego przedsięwzięcia, stwierdził, że Koroner to jest nie  tylko medyk sądowy, to grupa osób ściśle ze sobą współpracujących, zajmujących się zgonem od początku do końca. W prawie polskim brak jest takiej instytucji, zastępuje te  procedury  Wydział Kryminalistyki Policji, Prokuratura oraz biegli sądowi. Można by sprobować stworzyć taka instytucję, ale w oparciu o istniejącą już bazę, działającą i orientującą się w procedurach.

Głos zabrał radny Jan Stopyra, który uważa, ze miasto powinno znaleźć środki finansowe na realizację tego przedsięwzięcia, kwota 200-300 tys zł nie jest aż tak duża, aby miasto nie udźwignęło tego ciężaru, Prezydent powinien wziąć to zadanie na siebie i ewentualnie zlecać wykonanie   poszczególnych zadań i za to się rozliczać z poszczególnymi realizatorami.

Przewodniczący  Komisji jest zdania, że instytucję Koronera powinni współfinansować wszyscy, tj: miasto, prokuratura, policja, NFZ.  Zwrócił się do dyr. Wydziału Zdrowia i POlityki Społecznej o przygotowanie analizy kosztów funkcjonowania takiej instytucji, analizę tą ma przygotować w porozumieniu z Zakładem Medycyny Sądowej oraz policji. Dopiero gdy znane będą  przybliżone koszta tego przedsięwzięcia, Komisja  ponownie powróci do tematu. 

Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.

W tym punkcie porządku obrad Prezydent Tomasz Jarmoiliński zwrócił się do członków Komisji Zdrowia z pytaniem, czy Gminny Program Profilaktyki i Przeciwdziałania Alkoholizmowi może być rozpatrywany przez radnych wyjątkowo pod koniec miesiąca lutego br.Prezydent czeka na ostateczne działania Skarbnika odnośnie zwiększenia budżetu tego programu i chciałby radnym z Komisji przekazać pełny dokładny dokument odnośnie w/w.

Przewodniczący Grodzki   zgodził się, aby Komisja  zajęła się analizą programu w momencie, gdy dane będą pełne i ostateczne.

Na tym posiedzenie zakończono.