PROTOKÓŁ NR 0063-3/139/14
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. GOSPODARKI KOMUNALNEJ, OCHRONY ŚRODOWISKA I MIENIA
Z DNIA 23 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU

Początek posiedzenia - 12:00
Zakończenie posiedzenia - 14:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Leszek Duklanowski - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie zgłoszono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia komisji.

Protokół z posiedzenia 09.10.2014 roku został przyjęty w wyniku głosowania /7-za,1-wstrz./ pozytywnie.

Ad. pkt. 3.
Rozpatrzenie skargi na bezczynność ZDiTM.

Z uwagi na nieobecność skarżących oraz Radcy Prawnego Pani H. Sokulskiej Komisja postanowiła przenieść rozpatrywanie skargi na następne posiedzenie.

Ad. pkt. 4.
Rozpatrzenie pisma RO Międzyodrze Wyspa Pucka w sprawie kanalizacji.

Przewodniczący Komisji M. Duklanowski - przypomniał, że komisja dwukrotnie była na wizji lokalnej Wyspy Puckiej. Jest to problem złożony, ponieważ z jednej strony dot. budowy wałów przeciwpowodziowych, a z drugiej to problem zapadania się terenu Wysypy przez pracę pomp.

P. E. Flis (Rada Osiedla Międzyodrze Wyspa Pucka) - sprawa osiadania Wyspy to jedna kwestia i tutaj badanie hydrologiczne powinno stwierdzić, co jest tego powodem. Cały czas sygnalizujemy, że główną przyczyną jest wybieranie wody z Jeziora Portowego. Żyjemy w XXI wieku i wskazane jest, aby w końcu zamienić  istniejące szamba na kanalizację. Ale do tego potrzebne są zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego Wyspy. Prosimy w imieniu mieszkańców o kanalizację, abyśmy mogli żyć na czystej Wyspie. To nie są już tylko ogrody działkowe, ale osiedle domków jednorodzinnych, które cały czas są w dzierżawie. Na Wyspie zostały podłączone wszystkie media, ponieważ mieszkają tam ludzie cały rok i są tam zameldowani. Obecnie zostaliśmy podzieleni na dwie grupy: na mieszkańców i na wyspiarzy, a kanalizacja pomoże wszystkim. Koszt kanalizacji wynosi 5 mln zł, a  z otwartą ścieżką to koszt 30 mln zł.

Przewodniczący Komisji L. Duklanowski - problem jest tu złożony, ponieważ istnieje tam także  dzikie budownictwo bez legalizacji i Miasto jest w tym temacie bezradne. Inny problem to osiadanie terenu Wyspy i brak kanalizacji.

P. R. Wójcik (ZWIK) - na tym terenie budowa kanalizacji to ogromne koszty i jest możliwa do wykonania jedynie kanalizacja podciśnieniowa lub ciśnieniowa. Ponadto ten teren administruje spółka wodna Międzyodrze, a nie ZWiK.

P. P. Baranowski (ZZMiUW) - jesteśmy na zakończeniu budowy wałów przeciwpowodziowych na Wyspie, która jest prowadzona była od 2011 roku. Docelowo Wyspa Pucka będzie posiadała wały I klasy i jesteśmy na etapie zakupu mobilnych przegród. Prace zakończymy już w listopadzie tego roku.

Radny P. Jania  - należy się zastanowić nad przyszłością samej Wyspy i wtedy postanowić o budowie kanalizacji. Czy Wyspa ma być drugim centrum miasta czy też Stanowic skansen. Środki na to można pozyskać także z funduszy unijnych.

Przewodniczący L. Duklanowski - wnioskowaliśmy do Prezydenta o wykonanie ekspertyzy w sprawie zapadania się Wyspy Puckiej, ale do dzisiaj jej nie ma.

P. E. Flis (Rada Osiedla Międzyodrze Wyspa Pucka)  - Rada Osiedla postanowiła, że na przyszły rok sama znajdzie kogoś, kto wykona ekspertyzę hydrologiczną.

Radny W. Dzikowski - należy jasno odpowiedzieć sobie na pytanie: jaka jest przyszłość Wyspy. Byliśmy tam kilka razy i widzieliśmy z jakimi problemami borykają się mieszkańcy. Dwa razy do roku występuje tam zagrożenie zalaniem i wtedy sztab kryzysowy działa.  Sam bałby się tam mieszkać. Przypomniał, że  prosił, aby Prezydent przeprowadził inwentaryzację tego terenu i Komisja otrzymała odpowiedź, że wszystkie postawione tam budynki stanowią samowole budowlane. Do dzisiaj nie wiadomo, czy trwają ich legalizacje, czy nic się tu nie dzieje. Przecież za kanalizację trzeba zapłacić, i jak wtedy rozwiązać problem samowoli budowlanych. Przecież ktoś musi za to zapłacić. Czy jest ktoś, kto jasno powie jaka przyszłość tej Wyspy i czy mieszkańcy są tam bezpieczni, czy też należy pomyśleć o ich przeniesieniu w inne miejsce ? Ma wrażenie, że dzisiaj nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie, a Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego udaje, że tego problemu nie widzi. Czy jest jakiś pomysł na tą Wyspę w perspektywie czasu ?

Radny J. Posłuszny - to spółka powinna się starać, aby pozyskać środki na kanalizację, a nie widać działań żadnych z jej strony. Trzeba w końcu wybudować tą kanalizację, bo co z ochroną środowiska ? To, co teraz dzieje sie na tej wyspie jest zupełnie nieuporządkowane.

P. E. Flis (Rada Osiedla Międzyodrze Wyspa Pucka) - w tej chwili 300 osób jest zameldowanych na Wyspie.

Radna G. Zielińska - czy PINB ma dane, ile dokładnie jest samowoli zalegalizowanych, a ile nie ? Nie można dopuścić do tego, aby powstawały tam nowe budynki, co doprowadza do degradacji tego terenu.

Radny H. Jerzyk - jest to zadanie dla przyszłego Prezydenta, bo co kadencja zajmujemy się tym tematem, ale bez żadnych efektów. Pamięta, że obawy co do budowy wałów pojawiły się kilka lat temu, że pod ich ciężarem Wyspa zacznie się topić.

Radny W. Dzikowski - faktycznie należy zadbać o te 300 zameldowanych osób. Należy też postanowić w jakim kierunku idziemy, czy za te 30 mln zł szykujemy nowe lokale dla tych osób, czy budujemy im kanalizację.

Radna G. Zielińska - a co w takiej sytuacji mają powiedzieć mieszkańcy innych dzielnic Miasta jak np. północy, gdzie też mają szambo. Wyspa Pucka to nie jedyny teren w mieście pozbawiony kanalizacji. Należy w pierwszej kolejności zinwentaryzować mieszkańców i powstałe tam budynki oraz dokonać ekspertyzy hydrologicznej terenu.

P. J. Trociński - Mieszkaniec  - mieszka na Wyspie od urodzenia i obserwuje wszystkie działania, jakie mają tam miejsce. Zapomnijmy o temacie powodzi, ponieważ to nam nie grozi. Wyspa nie była nigdy zalana przez Odrę. W tej chwili wał przy odrze został podniesiony, a ponadto mamy wokół Wyspy nasypy kolejowe, bardzo wysokie. Jeśli chodzi o kanalizację to należy to w końcu rozwiązać, ponieważ 300 osób mieszka tam legalnie, od wielu lat i nadal chce tam funkcjonować. Prawdą jest że Wyspa trochę osiadła i nie trzeba na to żadnej ekspertyzy, tego już nie cofniemy, ale sam proces dalszy można powstrzymać. Wystarczy nie wypompowywać wody z Jeziora Portowego.

Przewodniczący Komisji - zgłosił dezyderat, aby Miasto zleciło kompleksową ekspertyzę warunków hydrologicznych na Wyspie Puckiej w celu analizy zapadania się Wyspy .

Komisja w wyniku głosowania /8-za/ jednogłośnie przyjęła ww. dezyderat.

Ad. pkt. 5.
Rozpatrzenie pisma dot.wycinki drzew pod budownictwo mieszkaniowe na ul.Nehringa/Tęczowa.

Przewodniczący Komisji L. Duklanowski - odczytał pismo mieszkańców z ulicy Tęczowej w sprawie wycinki drzewostanu na potrzeby planowanej inwestycji przy ul. Nehringa-Tęczowej – pismo stanowi załącznik nr 4 do protokołu.  Przewodniczący Komisji poruszył problem  wchodzenia przez deweloperów w tereny leśne i wycinania drzew na potrzeby swoich inwestycji.

P. A. Loch - plan miejscowy zagospodarowania tego terenu jest z 2012 roku, a inwestycja jest realizowana na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. Pozwolenie na budowę zostało wydane w 2010 roku, a plan został uchwalony już po jego wydaniu. Drzewa, które inwestor chce wyciąć i już wyciął nie były wykazywane na mapie geodezyjnej.

P. B. Stępień (WGKiOŚ) - do Wydziału wpłynął wniosek od inwestora w 2013 roku, gdzie wskazano konkretne drzewa do wycinki. Wizja lokalna odbyła się już na terenie, który został uporządkowany.  Na tym terenie niektóre drzewa były w złym stanie zdrowotnym, za pozostałe naliczono opłatę za wycinkę, a na dwa, których wiek nie przekraczał 10 lat też udzielono zezwolenia na wycinkę, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Obecnie jest złożony wniosek o wycinkę drzew, których wiek opiewa na ponad 100 lat i ta sprawa w kontekście dokumentów, które posiadamy wymaga konsultacji prawnej. Obecnie nie widzi kolizji rosnących drzew tak, aby nie można było przeprojektować inwestycji w celu zachowania tych drzew i na pewno w tym kierunku Wydział będzie zmierzał. Opłata za takie drzewo to kwota ok. 140 tys. zł i nigdy to nie zrekompensuje jego straty.  

Przewodniczący Komisji L. Duklanowski - widać, że deweloper robi to z pełną premedytacją. Za chwilę deweloper przyniesie ekspertyzę, że te drzewa są też chore, bo sam do tego doprowadzi.

P. B. Stępień (WGKiOŚ)  - niewiele tam drzew już zostało i te, które pozostały są  przedmiotem postępowania, które się toczy w Wydziale.

P. A. Loch - na dzień dzisiejszy nie ma żadnego przepisu zobowiązującego deweloperów do przedstawienia dokumentacji o istniejącym drzewostanie i planowanej wycince drzew na terenie planowanej inwestycji. Wydawana decyzja o warunkach zabudowy  to jedynie przyzwolenie, gdzie zawsze jest ryzyko po stronie dewelopera, że może nie uzyskać zgody na pozwolenie na budowę z uwagi na istniejący drzewostan.

Radna G. Zielińska - czy inwestor został powiadomiony, że toczą się działania w tej sprawie ?

Przewodniczący Komisji L. Duklanowski – zwrócił się do Dyrektora Matejskiego o wystosowanie pisma informującego inwestora, że Komisja  sprzeciwia się wycince tych drzew i będzie monitorowała tą sprawę.

Radny W. Dzikowski - wg jego oceny i wyjaśnień wydziałów, na dzień dzisiejszy prawo nie zostało złamane, a dopiero teraz pojawił sie problem.

Radny W. Dąbrowski - należy w trybie pilnym zinwentaryzować stan drzewostanu na tym terenie. Czy podjęto interwencję w związku z faktem, że do Wydziału dostarczono od Geodety Miasta mapę niezgodną ze stanem rzeczywistym ?

P. B. Stępień (WGKiOŚ)  - kiedyś była taka współpraca i porozumienie pomiędzy  WUiAB i WGKiOŚ, że przed rozpatrywaniem pozwolenia na budowę Wydział dokonywał wizji lokalnej istniejącego drzewostanu. Następnie zaprzestano tych działań, ponieważ grupa  projektantów odwołała się do NSA, a ten wydał wyrok, że jest to bezprawne i nie ma takiej współpracy od 2 lat.  

Przewodniczący Komisji L. Duklankowski -  żadne prawo nie zabrania współpracy pomiędzy wydziałami.

Radny M. Duklanowski – poprosił, aby wydziały opisały proces, który dotychczas obowiązywał, a wtedy Komisja zwróci się do Prezydenta o przywrócenie tego procesu.

P. A. Loch – sprostował, że nigdy nie  było takiego procesu. Wcześniej żądaliśmy od samego inwestora dokumentacji i opinii o wycince drzew na terenie planowanej inwestycji. Prawo tego jednak zakazało.

P. B. Stępień (WGKiOŚ)  - wyjaśniła, że przed każdorazową sprzedażą gruntów Wydział opiniuje takie wnioski dla WGN-u.

P. J. Wasilewski (Przewodniczący RO Bukowo) – stwierdził, że WGN występuje o opinie do Rady Osiedla do planowanych inwestycji zawsze tam gdzie nie ma drzew, a jak są, to nigdy już nie pytają.

Radna G. Zielińska - powinno to działać kompleksowo, a nie wybiórczo.

Radny M. Duklanowski – zwrócił się do przedstawicieli  WGKiOŚ, aby  w trosce o ochronę środowiska wypracował pewne ustalenia, że przed procesem wydania pozwolenia na budowę należy zapoznać się ze stanem faktycznym na danym terenie.

Ad. pkt. 6.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie zgłoszono.

Na tym posiedzenie zakończono.