PROTOKÓŁ NR 0063-2/30/11
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. ROZWOJU, PROMOCJI I GOSPODARKI MORSKIEJ
Z DNIA 27 PAŹDZIERNIKA 2011 ROKU

Początek posiedzenia - 11:30
Zakończenie posiedzenia - 13:30

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Maria Magdalena Herczyńska - Przewodnicząca Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie zgłoszono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z posiedzenia 17.10.br

Protokół z ww. posiedzenia Komisji został przyjęty w wyniku głosowania /9-za/ jednogłośnie.

Ad. pkt. 3.
Koncepcja zagospodarowania terenów stoczniowych - prezentacja Stowarzyszenia Estetycznego i Nowoczesnego Szczecina

Przewodnicząca Komisji MM. Herczyńska – dokonała wprowadzenia do tematu. Stwierdziła, że Szczecin wymaga odpowiedniego zagospodarowania i dokapitalizowania. Dlatego tak ważny jest projekt zagospodarowania terenów stoczniowych. Ma on wielkie znaczenie i trzeba do niego podejść poważnie z jednoczesną pomocą dla stowarzyszeń, które opracowały różne koncepcje na te tereny.

P. A. Durka (WRM) – przybliżył stan władania poszczególnymi terenami stoczni, gdzie większość jest już terenami prywatnymi, poczynając od firmy Finomar i Arbet (firmy te zatrudniają ponad 400 osób). Pozostałe tereny należą do Towarzystwa Finansowego Silesia. Kolejne tereny należą do Żeglugi Szczecińskiej. Częśc terenów jest natomiast dzierżawionych przez firmę Andreas, która wybudowała elewator oraz inwestuje w nabrzeże. Kolejne tereny  to te, które w liście intencyjnym zostały zapowiedziane spółce Magnum. Dalej mamy już tylko papiernię Skolwin i inne podmioty gospodarcze. Przypomniał, że Towarzystwo Silesia zgłosiło pewien projekt zagospodarowania terenu, który przedstawia walory estetyczno-turystyczne z zachowaniem funkcji produkcyjnej. Wizja ta jednak nie była konsultowana z żadnym z sąsiadujących podmiotów.

P. D. Lachowski ze Stowarzyszenia SENS wraz z M. Kuśmierkiem z inicjatywy Lepszy.Szczecin.pl  – zaprezentowali multimedialną wizualizację zagospodarowania terenów stoczniowych pod budowę centrum targowo-kongresowego (załącznik nr 3 do protokołu). Stocznia jest tu przedstawiona jako motor napędowy Miasta. Przypomniał historię stoczni, która powstała w połowie XIX wieku. Pomysł zakłada powstanie centrum konferencyjno-targowego. Obecnie 90% infrastruktury istniejącej na terenie Stoczni nadaje się do rozbiórki. To koszt ok. 500 mln złotych. Na poprawę pozostałej potrzeba kolejnych 100 mln zł. Przedstawili podobne hale targowe, jakie zostały wybudowane  na świecie.  Następnie przybliżyli udział Szczecina na rynku targowym na poziomie, który na tle innych miast plasuje się na poziomie 2-3%. Przoduje tu Poznań, Kielce, Gdańsk, Warszawa i Kraków. Jeśli chodzi o kraje zagraniczne to Niemcy są liderem, jeśli chodzi o powierzchnię targowo-wystawienniczą na świecie. Projekt zakłada zagospodarowanie terenu pustego o pow. 55 ha, gdzie pod hale i parkingi wystarczyłoby 15 ha. Powierzchnia kryta hali targowych wynosiłaby  40 tys. m2 oraz obiekt konferencyjny na min.1000 osób. Zwrócili uwagę, że na części tych terenów pozostały stare hale produkcyjne i tu trzeba się zastanowić, czy je remontować, czy wybudować nowe, które mogą się stać wizytówką Miasta. Przedstawili szanse Szczecina na rynku targowym. Atuty Szczecina przemawiające za powstaniem takiego centrum to położenie geograficzne. Szczecin mógłby być atrakcyjny dla wystawiennictwa dla miast skandynawskich. Kolejnym atutem jest dobrze rozbudowana i położona sieć hotelowa. Zagospodarowanie terenów wokół targów to szansa na rozwój water frontu, planowane biurowce, funkcje hotelowe i muzeum. Projekt ten przynosi szanse na wzrost zatrudnienia, nowe inwestycje, większe znaczenie infrastrukturalne, większy lobbing krajowy. Targi to promocja Szczecina dla potencjalnych inwestorów. Jest to także szansa dla terenów Skolwina i Stołczyna, które teraz są zdegradowane. Jest to szansa dla osób wykształconych w Szczecinie, aby w nim pozostali. Dali przykład zachowania ciągłości przestrzeni miejskiej jako szansy dla imprez miejskich. Taka inwestycja to duże wyzwanie finansowe koszt I etapu jest szacowany  na 120-200 mln złotych. Pozyskanie tych środków daje szansę na znalezienie inwestora strategicznego, operatora, wykorzystanie potencjału SSE, zysków z relokacji, dofinansowania unijne i PPP. Na koniec przedstawili wizję Szczecin Expo w 2050 roku.

Radna M. Jacyna-Witt – stwierdziła, że jest to ciekawa prezentacja, natomiast brak jest pomysłu na tereny stoczniowe wychodzącego z samego Miasta. Nie ma pomysłu na Szczecin, idącego w stronę pozyskiwania środków z turystyki biznesowej.  W Polsce nie ma centrów kongresowych, a pierwsze ma powstać w Katowicach. Przypomniała, że 100 mln złotych zostało wyrzucone na projekt Parku Technologiczno-Naukowego, więc trudno będzie oczekiwać wsparcia Miasta na ten projekt, poza planem zagospodarowania przestrzennego. Przedstawiony pomysł musiałby być realizowany ściśle przy współpracy ze szczecińskimi uczelniami.

Przewodnicząca Komisji MM. Herczyńska  – trzeba rozwijać projekt turystyczny Miasta, który ma wiele walorów. Można zdobyć środki na ten cel, a nawet przelokować z innych projektów, które nie będą realizowane w najbliższym czasie, a mają przypisane fundusze.

Radny A. Marchewka – centrum kongresowe jest potrzebne. Wzór można czerpać ze Szwecji, która z byłych terenów stoczniowych stworzyła nowe centrum naukowo-kulturalne.

Radna J. Bródka – prosi o opinię Prezydenta Miasta w tej sprawie.

Z-ca Prezydenta Miasta D. Wąs – na pewno Szczecin potrzebuje centrum wystawienniczo-targowego. Targi rozwijają się obecnie wg. Trendów tj. z funkcji targowych na funkcje konferencyjne. Myśląc o centrum wystawienniczym, nie powinno się myśleć o 1000 miejsc. Wyznacznikiem potencjału był niedawny zjazd lekarzy na 5 tys. osób, gdzie pojawił się problem z zabezpieczeniem sali konferencyjnej na tyle osób.  Dlatego powinniśmy przesunąć projekt bardziej w kierunku strefy targowej, a nie wystawienniczej. Należy zawsze pamiętać, że taki obiekt jest obiektem biznesowym, gdzie inwestor musi mieć gwarancje przychodów. Należy rozmawiać tu z Towarzystwem Silesia. Ważnym  elementem jest centrum konferencyjne i atrakcyjna lokalizacja. Otoczenie musi być przyjazne. Dlatego ma pewne wątpliwości, czy tereny stoczniowe będą tu odpowiednie. Trzeba to rozważyć.

P. D. Lachowski (SENS) – stwierdził, że lokalizacja jest właściwa, ponieważ nieopodal  mamy Stare Miasto i nie ma nic lepszego w Szczecinie na dzień dzisiejszy. Obecnie problemem stanowi w Szczecinie zorganizowanie konferencji nawet na 500 osób.

Przewodnicząca Komisji MM. Herczyńska – zapytała o możliwości finansowania tego projektu z funduszy zewnętrznych.

P. Ł. Pundyk (BBiFP) – środki te są już w części rozdysponowane na wcześniejsze projekty m.in. na uzbrajanie terenów i budowę parków naukowych. Przedstawione pomysły jak najbardziej mieszczą się w programie operacyjnym 6.1.1. Na dzień dzisiejszy nie wiemy jeszcze, jakie pieniądze otrzymamy na politykę spójności i jak będą wyglądały programy krajowe. Na pewno dziś jest to dobry moment na obranie priorytetów. Trudno powiedzieć, jak nowe środki będą wdrażane. Obecny właściciel terenu może także pozyskać inwestora w ramach PPE.

Komisja postanowiła powrócić do tematu z jednoczesnym zaproszeniem do udziału przedstawicieli TF Silesia.

Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie zgłoszono.

Na tym posiedzenie zakończono.