przejdź do głównego menu przejdź do treści
  • logo Unii Europejskiej - link do strony Zespołu Funduszy Pomocowych
  • logo Miasta Szczecin - link do oficajnej strony Szczecina

PROTOKÓŁ NR 0012.8.5.2024
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. KULTURY
Z DNIA 21 PAŹDZIERNIKA 2024 ROKU


Początek posiedzenia - 14:00
Zakończenie posiedzenia - 15:30

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Wiktoria Rogaczewska - Przewodnicząca Komisji.


W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.


Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca poinformowała o obowiązującej klauzuli informacyjnej o przetwarzaniu danych osobowych i zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:


1. Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
2. Przyjęcie protokołu z posiedzenia Komisji w dniu 09.09.24.
3. Pierwsze wrażenia po ponownym otwarciu kina Pionier oraz omówienie dalszych planów.
4. Omówienie bieżącej sytuacji Teatru Współczesnego (sytuacja finansowa na rok 2024 oraz przyszły, plany repertuarowo-programowe).
5. Opiniowanie wniosków w sprawie nadania nazw ulicom oraz w sprawie zmiany nazwy placu w Szczecinie (ul. Jaspisowa, ul. Nizinna, ul. Jachtowa, ul. Ustrzycka, ul. Wetlińska, ul. Liryczna, ul. Puchacza, ul. Zielonego Mostu, ul. sierżanta Mateusza Sitka, zmiana nazwy placu Pawła Adamowicza).
6. Opiniowanie projektu uchwały Nr 185/24 w spr. zmian w budżecie Miasta Szczecin na 2024 rok ( w sferze Kultura i ochrona dziedzictwa kulturowego).
7. Sprawy różne i wolne wnioski.


Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.


W. Rogaczewska – Przewodnicząca Komisji – zaproponowała, by zmienić kolejność omawianych punktów i opiniowanie projektu uchwały w spr. zmian w budżecie Miasta na rok 2024 zrealizować przed projektami uchwał w spr. nazewnictwa ulic.

Powyższe zostało przyjęte przez aklamację.


Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z posiedzenia Komisji w dniu 09.09.24.


Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 09.09.24 przyjęto w głosowaniu: za – jednogłośnie.


Ad. pkt. 3.
Pierwsze wrażenia po ponownym otwarciu kina Pionier oraz omówienie dalszych planów.


M. Giełzak – Dyrektor Domu Kultury Krzemień – powiedział, że wszystkie problemy okazały się większe, jak oczekiwano. Nie działa dobrze wentylacja, nie działa klimatyzacja, piec gazowy nie przetrwa sezonu. Udało się jednak pomimo tego otworzyć kino.

K. Spór – Dyrektor Artystyczny Kina Pionier – powiedział, że odbiór kina jest bardzo ciepły. Starają się, żeby sale wyglądały godnie. Mają nadzieję, że widzowie nie odczuwają dyskomfortu. Czasami wysiada nagłośnienie, ale nadal działa. Do wczoraj sprzedano 2 tys. biletów. W weekend jest bardzo dużo widzów, liczby rosną z tygodnia na tydzień. Program jest ciekawy, postarają się zachęcić publiczność jeszcze bardziej. Jednak widzowie duszą się w 40-osobowej Kiniarni z powodu braku wentylacji. Kwestia klimatyzacji i wentylacji to temat b. gruby. Kino musi przetrwać do czasu dużego remontu. Widzowie zgłaszają te problemy, wskazują też na niedziałające głośniki. Sytuacja, jeśli chodzi o technikę, jest bardzo tymczasowa. W kwestiach artystycznych jest entuzjastyczna odpowiedź od partnerów krajowych i zagranicznych. Dyrektor przedstawił plany repertuarowe na najbliższy czas. Powiedział także, że często pada pytanie o kawiarnię w Kiniarni. Przygotowanie tego wymaga opracowania całego systemu, jak ma to działać. „Pracujemy nad tym elementem”.

M. Giełzak – podkreślił, że projektory nie mogą czekać do dużego remontu. W tym momencie kino używa dwóch, które działają dzięki wsparciu Zamku Książąt Pomorskich i Cine Project Polska. Sytuacja jest tymczasowa: jeden z projektorów musi być oddany w styczniu. Zakup projektorów to koszt 283 tys. zł brutto za jeden projektor. Do tego konieczne jest 20 tys. zł na piec gazowy , 24 tys. zł na naprawę systemu nagłośnienia. Na przyszły rok plan finansowy dla Kina Pionier to 360 tys. zł. Po dwóch pierwszych tygodniach działalności można szacować, że dochód z biletów wyniesie ok. 15 tys. zł miesięcznie. To razem z dotacją daje 45 tys. zł miesięcznie na funkcjonowanie kina. Nie jest to zbyt wysoka kwota. Nieznana jest też kwota za media. Entuzjazm dla projektu jest jednak ogromny.

W. Rogaczewska – zapytała, czy zainteresowanie, jakim cieszy się teraz kino, jest bez żadnej dodatkowej promocji?

M. Giełzak – wyjaśnił, że kino jest w sytuacji kuriozalnej: osoba która założyła FB Kina Pionier zrobiła to 12 lat temu i była osobą przypadkową. Kontakt z tą osoba jest utrudniony: przebywa obecnie w Kanadzie. Bez tego narzędzia trudno jest sprawnie kino promować więc tak, to zainteresowanie jakim teraz cieszy się kino, jest praktycznie bez promocji.

K. Błażewicz – Kierowniczka Kina Pionier – poinformowała, że kino ma 10 tys. obserwujących na FB. „Chcemy zachować ten funpage. Jesteśmy w kontakcie z p. Darią. Liczymy na pozytywne załatwienie sprawy”.

M. Giełzak – poinformował, że na etacie w Kinie Pionier są zatrudnione 3 osoby. Dodatkowo – na umowę zlecenie - kilkoro pracowników DK Krzemień. Ich ogromna praca administracyjno-organizacyjna jest wykonywana za dodatkowym wynagrodzeniem.

P. Bartnik – radny - zachęcił do skorzystania z pieniędzy Euroregionu Pomerania. Przytoczył jako przykład 3 filmy dokumentalne robione z pomocą środków z Euroregionu.

K. Spór – powiedział, że czekają na uruchomienie środków z programów operacyjnych w Ministerstwie Kultury i PISF. Priorytetem jest zakup dwóch projektorów (600 tys. zł). Wiele zależy od sposobu dofinansowań w kulturze. Liczą też bardzo na wsparcie ze strony Miasta. Sami nie są w stanie udźwignąć tej inwestycji. Poinformował też o jeszcze jednej niebezpiecznej sytuacji: konkurs i jego wygranie to jedno, ale sieć kin Helios ma do wymiany 80 projektorów. To oznacza, że producenci projektorów mają bardzo duże zamówienia z Polski. Nie wiadomo, gdzie będzie w kolejce Kino Pionier.

M. Biskupski – Zastępca Prezydenta Miasta – powiedział, że podjęto decyzję o zakupie Kina Pionier. Jeśli zrobiło się krok pierwszy, trzeba wykonać kolejne. Nie ma o czym dyskutować. Trzeba zabezpieczyć środki na wkład własny do zakupu projektorów. „Przed nami też cała dyskusja o gruntownym remoncie. Musimy mieć świadomość, że kupując kino jesteśmy zobowiązani do robienia kroków kolejnych. Przed nami trudne decyzje budżetowe”.

C. Cichy – Dyrektor Wydziału Kultury – wyjaśnił, że kwota zaplanowana na rok przyszły (360 tys. zł) na utrzymanie kina, jest zaplanowana na pierwsze półrocze. „Jesteśmy w okresie testowym, daliśmy sobie czas, żeby przyjrzeć się temu, jak kino będzie funkcjonowało. W kwietniu/maju powinniśmy już znać dane nt. frekwencji i kosztów, i będziemy mogli podjąć decyzję, czy kino wymaga dalszego wsparcia finansowego”.

W, Rogaczewska – zapytała, czy są już podliczone koszty dotychczasowych zmian infrastrukturalnych? Jakim nakładem środków zostały przeprowadzone? I jak długo można funkcjonować na tych tymczasowych rozwiązaniach?

M. Giełzak – poinformował, że na ten moment koszt postawienia kina na nogi to ok. 100 tys. zł. Są to tylko koszty techniczne. Remont należy zrobić jak najszybciej. Obiekt jest zwilgocony, nie działa klimatyzacja i wentylacja.


Ad. pkt. 4.
Omówienie bieżącej sytuacji Teatru Współczesnego (sytuacja finansowa na rok 2024 oraz przyszły, plany repertuarowo-programowe).


M. Gawęda – Dyrektor Teatru Współczesnego - powiedział, że ten tydzień jest bardzo ważny: na Festiwalu Korczak w Warszawie grają przedstawienie „Czerwony kapturek” w rez. A. Smolar, a w Teatrze Narodowym w Bukareszcie „Opowieści babć szeptane matkom przez córki”, na zaproszenie strony rumuńskiej. Teatr jest w bardzo dobrej artystycznej sytuacji. Trwają próby do premier jesiennych. Jest jednak w kłopocie finansowym. Problem był zgłaszany już w lutym tego roku. Teatr wystąpił zwiększenie budżetu w kwocie 800 tys. zł. Dyrektor liczy, że teatr zostanie wspomożony w końcówce roku. Poinformował też, że w styczniu swoje stanowisko obejmuje p. Michał Buszewicz – bardzo ciekawy, interesujący twórca, wybitny fachowiec i osoba obdarzona wybitną wrażliwością społeczną.

M. Kopeć – radny - zapytał o to, czy są jakieś pomysły na te niedobory finansowe i o informacje nt. nowej siedziby teatru. Czy coś wiadomo o wspólnym posiedzeniu Komisji Kultury RM Szczecin i Sejmiku Woj. Zachodniopomorskiego?

M. Biskupski – wyjaśnił, że działa dwutorowo: pracuje nad budżetem 2025 r i nad zapewnieniem kwoty 800 tys. zł na rok bieżący. „Na dziś mamy zapewnione 500 tys. zł na ten rok. Nie ustajemy w pracy nad pozyskaniem brakujących środków. Nie wyobrażam sobie, byśmy nie wywiązali się ze złożonych teatrowi obietnic”. Wyjaśnił też, że kwestia siedziby jest bardziej skomplikowana. Jutro odbędzie się posiedzenie Komisji Kultury Sejmiku. Tam zapewne padnie wiele odpowiedzi. „Rozmawiamy na bieżąco z Marszałkiem o montażu finansowym i połączeniu sił, które pozwoli na realizację tej inwestycji. Najbliższe tygodnie dadzą odpowiedź na wiele pytań. Potrzebujemy jednak trochę czasu, aby cokolwiek ogłaszać”.

C. Cichy – przypomniał, ze trwają prace nad projektem przyszłorocznego budżetu. Wydział zastanawia się nad takim dofinansowaniem Teatru Współczesnego, aby instytucja mogła mieć elementarny poziom poczucia bezpieczeństwa i mogła skupić się na działalności twórczej. Nie przesądzając o ostatecznej wysokości kwoty, wyraził nadzieję że tak się stanie.

J. Balicka – radna - zapytała czy taka sytuacja, jaka miała miejsce w lutym br. ma szansę się znowu powtórzyć?

M. Gawęda – powiedział, że wszystkie informacje nt. sytuacji finansowej teatr przekazywał w najlepszej wierze, spodziewając się, że jeśli są wątpliwości co do tych informacji, teatr otrzyma prośby o wyjaśnienie. Dyrektor ma wrażenia, że ta komunikacja dwa lata temu „siadła” i obie strony się kompletnie nie rozumiały. Dziś widzi, że to się bardzo zmieniło. Wszystkie dane, jakie teatr pokazuje, są jasne. Dyrektor nie wyobraża sobie sytuacji, by było to niezrozumiałe. Nie widzi też powodu, by powstały tu jakieś napięcia emocjonalne.

W. Rogaczewska – wyjaśniła, że podjęła działania, żeby zwołać wspólną. Otrzymała informację, że najpierw w planach jest posiedzenie Komisji Kultury Sejmiku poświęcone przebudowie Muzeum Narodowego. Przewodnicząca o tym temacie pamięta, wniosek przyjęła. Zapytała równocześnie o nową siedzibę teatru: jakie rozwiązania są brane pod uwagę?

M. Biskupski – powiedział, że możemy zmontować takie rozwiązanie finansowe, które jest możliwe. Na dziś wydaje się, że jeśli wszystkie strony się zaangażują, to lokalizacja na Wałach Chrobrego przy Muzeum Narodowym pozwala finansowo tę inwestycję zrealizować. Inne lokalizacje, być może ciekawsze, są również brane pod uwagę, ale tu jest większy problem ze spięciem budżetu. Na dziś nie ma żadnej decyzji.

W. Rogaczewska – zapytała, jak dyrektor i pracownicy zapatrują się na tę propozycję? Poprosiła też o przesłanie radnym zapotrzebowania funkcjonalnego dla nowej siedziby.

M. Gawęda – przypomniał, że działka na Wałach Chrobrego pojawiła się stosunkowo niedawno jako nowa siedziba teatru. Wiele zależy od stanowiska Miejskiego i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Kwestia wygody pracowników nie jest aż tak bardzo istotna. Liczy się głównie funkcjonalność rozwiązań. Połączenie tego, co jest kieszenią sceniczną z zapleczem i możliwością produkcji. Powinniśmy uzyskać takie informacje od konserwatorów i wtedy dopiero można zastanawiać się nad tym, co jest możliwe a co nie. Inwestorem byłaby zapewne spółka SIM, która w dialogu z teatrem wypracuje kształt tego całego organizmu. Oczywiście ta lokalizacja jest tak nęcąca, że nie ma chyba instytucji która powiedziałaby że jest to niemożliwe. Z drugiej strony potrzebna jest rozwaga. Ad. potrzeby funkcjonalno-użytkowe: były opisywane w odniesieniu do lokalizacji na Łasztowni. Na tym polega problem. Dyrektor może jedynie powiedzieć, że funkcjonalny teatr nie może mieć 40 000 m3 kubatury. „Kubatura Teatru Polskiego po przebudowie to ok. 80.000 m3. My zgłosiliśmy, że spodziewamy się gmachu od 80 do 90 tys. m3, o powierzchni ok. 10 000 m2”.


Ad. pkt. 5.
Opiniowanie projektu uchwały Nr 185/24 w spr. zmian w budżecie Miasta Szczecin na 2024 rok ( w sferze Kultura i ochrona dziedzictwa kulturowego).


M. Biskupski – omówił projekt uchwały, zgodnie z uzasadnieniem.

J. Balicka – ad. dokumentacja na Teatralny Plac Zabaw przy Pleciudze zapytała, czy pokrywa się z wcześniejszym projektem?

M. Biskupski – powiedział, że SBO ma swoje ograniczenia finansowe. Projekt zwycięski zakładał budżet ok 700-800 tys. zł. W tym przypadku zapewne po przetargu będzie konieczność zwiększenia budżetu na ten cel.

Wobec braku dalszych pytań ze strony radnych, Przewodnicząca komisji poddała pod głosowanie projekt uchwały Nr 185/24 w sferze „Kultura i ochrona dziedzictwa kulturowego”

W głosowaniu: 6 – za, 0 – przeciw, 1 – wstrzym. ww. projekt uchwały został zaopiniowany pozytywnie.


Ad. pkt. 6.
Opiniowanie wniosków w sprawie nadania nazw ulicom oraz w sprawie zmiany nazwy placu w Szczecinie (ul. Jaspisowa, ul. Nizinna, ul. Jachtowa, ul. Ustrzycka, ul. Wetlińska, ul. Liryczna, ul. Puchacza, ul. Zielonego Mostu, ul. sierżanta Mateusza Sitka, zmiana nazwy placu Pawła Adamowicza).


W. Wnuk – Geodeta Miasta – Poinformował o pierwszym posiedzeniu Zespołu Nazewnictwa Miejskiego i opinii w sprawie wniosków, które wpłynęły do Komisji Kultury (załącznik nr 3 do protokołu). Następnie omówił wnioski w spr. nadania nazw: „ Jaspisowa” (komplet dokumentów w tej sprawie stanowi załącznik nr 4 do protokołu), „Nizinna” (załącznik nr 5), „Wetlińska” i „Ustrzycka” (załącznik nr 6), „Liryczna” (załącznik nr 7) oraz „Puchacza” (załącznik nr 8).

Wobec braku pytań ze strony radnych Przewodnicząca Komisji poddała pod głosowanie omówione wnioski.

  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Jaspisowa” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.
  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Nizinna” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – 5, przeciw – 0, wstrzym. - 1, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.
  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Jachtowa” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.
  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Ustrzycka” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.
  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Wetlińska” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.
  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Liryczna” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.
  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Puchacza” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.

 

W. Wnuk – omówił wniosek o nadanie nazwy „Zielonego Mostu” (załącznik nr 9 do protokołu).

  • Wniosek o nadanie nazwy „ul. Zielonego Mostu” Komisja zaopiniowała pozytywnie w głosowaniu: za – jednomyślnie, podejmując jednocześnie inicjatywę uchwałodawczą w tej sprawie.

Następnie W. Wnuk – przedstawił wniosek o zmianę nazwy „pl. Adamowicza” na „pl. W. Hawryszuka”. Poinformował, że Zespół Nazewnictwa Miejskiego odstąpił opiniowania tego wniosku. W ub. kadencji Zespół złożył wniosek do Rady Miasta, by upamiętniać osobę, jeśli minie 10 lat od jej śmierci. Wniosek nie był procedowany przez Radę Miasta, jednak Zespół uznał, że upłynęło zbyt mało czasu, nie było badań historycznych. Członkowie Zespołu stwierdzili też, że nie są zwolennikami dokonywania zmian polegających na zmianie jednego patrona na drugiego. Zespół zaproponował wprowadzenie nazwiska p. Hawryszuka do Banku Nazw Ulic.

M. Kopeć – powiedział, że widzi tu pewną niespójność. W przypadku nadania imienia p. Adamowicza nikt się tych 10 lat nie trzymał. Radny nie rozumie, dlaczego w przypadku osoby związanej ze Szczecinem szuka się pretekstu, by takiego wniosku nie realizować.

W. Dorżynkiewicz – przypomniał, że od nadania imienia skwerowi Marii i Lecha Kaczyńskich również nie minęło 10 lat. Mieliśmy wówczas do czynienia z ofiarami katastrofy lotniczej. Tu mamy do czynienia ze zbrodnią.

W. Wnuk -  podkreślił, że opinia Zespołu Nazewnictwa Miejskiego nie jest wiążąca. Radni mogą ją uwzględnić, ale nie muszą. Dodatkowo: przy nadaniu nazwy „pl. Adamowicza” Zespól nie brał udziału w opiniowaniu. To była inicjatywa radnych, która była procedowana nieco innym trybem: od razu została skierowana na sesję.

Komisja zaopiniowała wniosek o zmianę nazwy „pl. Adamowicza” na „pl. Hawryszuka” negatywnie w głosowaniu: za – 0, przeciw – 5, wstrzym. – 1.

W. Wnuk – omówił następnie petycję o nadanie imienia „ul. Sierżanta M. Sitka”. Zwrócił uwagę na fakt, że wniosek nie ma wskazanej lokalizacji. Podobnie jak w poprzedniej sprawie Zespół odstąpił od opiniowania wniosku, bo tu również nie minęło 10 lat od śmierci M. Sitka.

K. Rudzki – przedstawiciel wnioskodawców – powiedział, że zasada 10 lat nie jest obligatoryjna. Są  przykłady, kiedy nie była przestrzegana. Taka sytuacja nie powinna mieć tu miejsca. Potrzebujemy natychmiastowego uczczenia sierżanta Sitka, ponieważ Polska bierze udział w wojnie hybrydowej na naszej wschodniej granicy. To pierwsza ofiara tej wojny. Musimy pokazać, że Szczecinianie są za żołnierzami, którzy bronią naszej wschodniej granicy. Musimy pokazać jedność wobec agresji rosyjsko-białoruskiej. Zaproponował, by Komisja lub Miasto sami wskazali ulicę, którą można nazwać imieniem sierżanta Sitka. Zapytał też, ile osób jest w Banku Nazw Ulic?

W. Wnuk – nie potrafi podać w tej chwili dokładnej liczby. Przypuszcza, że około 100.

K. Rudzki – tym bardziej musimy reagować szybko, poprosił o przychylenie się do petycji.

M. Kopeć – jest za wnioskiem, ale oczekuje na konkretne wskazanie lokalizacji. Wniosek trzeba skonkretyzować i wskazać miejsce, które można uhonorować imieniem sierżanta M. Sitka.

J. Balicka – zapytała, czy rodzina p. Sitka wie o tym, że taki wniosek został złożony i czy wyraziła zgodę?

K. Rudzki – wniosek został złożony krótko po śmierci sierżanta. Nie zgłaszali się do rodziny o zgodę. Jeśli komisja uzna to za konieczne, są w stanie o taką zgodę wystąpić.

M. Gieryga – poparł zdanie radnej J. Balickiej. Jego zdaniem zgoda rodziny jest tu konieczna.

M. Kopeć – rozumie argumenty dot. opinii rodziny i nie chce tego kwestionować. Jednak jeśli wnioskodawcy się o to zwrócą, a Rada Miasta tego nie podejmie, sytuacja stanie się bardzo trudna. To będzie nie fair w stosunku do rodziny, która przeżyła ogromną tragedię.

K. Rudzki – zapytał, czy w przypadku nadania imienia P. Adamowicza, skierowano się do rodziny z pytaniem o zgodę?

W. Wnuk – wyjaśnił, że ten wniosek był procedowany poza procedurą i nie został skierowany do Zespołu Nazewnictwa Miejskiego z prośbą o opinię.  Była to inicjatywa radnych. Podobna sytuacja była przy pl. Lecha i Marii Kaczyńskich. „Jako urzędnicy nie wypowiadaliśmy się na ten temat”.

Wobec wyczerpania głosów w dyskusji Przewodnicząca Komisji poddała pod glosowanie kwestię skierowania omawianej petycji do Banku Nazw Ulic.

Propozycja została zaopiniowana pozytywnie, w głosowaniu: za – jednogłośnie.


Ad. pkt. 7.
Sprawy różne i wolne wnioski.


Nie wniesiono.




Na tym posiedzenie zakończono.



Protokołowała Przewodnicząca Komisji
 
Katarzyna Kamińska
Główny Specjalista BRM
 Wiktoria Rogaczewska

udostępnił:
BRM
wytworzono:
2024/10/14
odpowiedzialny/a:
wprowadził/a:
Katarzyna Kamińska
dnia:
2024/11/04 15:18:02
historia zmian:
Wprowadził Data modyfikacji Rodzaj modyfikacji
Katarzyna Kamińska 2024/11/04 15:18:02 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2024/10/23 10:39:18 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2024/10/16 12:12:59 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2024/10/14 12:24:05 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2024/10/14 12:22:31 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2024/10/14 09:31:28 Nowa pozycja