PROTOKÓŁ NR 0012.6.137.2018
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. KULTURY
Z DNIA 1 SIERPNIA 2018 ROKU

Początek posiedzenia - 10:00
Zakończenie posiedzenia - 11:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Rafał Niburski - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący poinformował o obowiązującej klauzuli informacyjnej o przetwarzaniu danych osobowych i zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 04.07.18 przyjęto w głosowaniu: za – jednogłośnie.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 05.07.18 przyjęto w głosowaniu: za – jednogłośnie.

Ad. pkt. 3.
Procedura ściągania należności za nieoddanie w terminie książek do MBP.

K. Marcinowski – Dyrektor MBP – poinformował, że procedura ściągania należności była przez lata doskonalona. Na dziś informacja o zbliżającym się terminie zwrotu dokumentów wysyłana jest na 7 dni przed terminem zwrotu na adres mailowy czytelnika. Ma on czas wówczas do przedłużenia go o 30 dni. Potem następuje informacja o przeterminowaniu oraz blokada konta. Potem wysyłane jest upomnienie pisemne (po 2 tygodniach pismem zwykłym). Kolejny etap to upomnienie pisemne wysyłane 4 tygodnie po terminie zwrotu (pismem poleconym). Informacja przekazywana jest w krótkim czasie, Biblioteka nie prowadzi polityki fiskalnej. Zależy jej na tym, by książki były zwracane w terminie, a kary niewielkie. Jeżeli mimo to czytelnik nie zwróci dokumentu, wzywany jest do zapłaty a Dział Kontroli i Windykacji wysyła wezwanie do zapłaty. Przy braku reakcji czytelnik wpisywany jest on na listę dłużników do BIK. Ten czas wynosi 30 dni i czytelnik jest o tym informowany.

W. Dorżynkiewicz – powołał się na treść odpowiedzi na interpelację, z której wynika, że aż 1617 czytelników ma przekroczony termin zwrotu dokumentów o 4 lata. Prawdopodobnie są czytelnicy, którzy tych informacji nie otrzymują od kilku lat.

U. Pańka – powiedziała, że w jej placówce także występuje ten problem. Ma nadzieję, że uda się rozwiązać go kompleksowo. Radna jest zadowolona z pokazanych procedur. Potwierdziła, że są to standardy europejskie. Niepokoi ją jednak fakt, że nadal dużo książek jest „przyblokowanych”: nie wraca do biblioteki i nie służy czytelnikom.

K. Marcinowski – poinformował, że MBP ma tylko 53 dłużników nierozliczonych w ciągu 10 lat. Dyrektor uważa, że żadna jednostka miejska nie jest równie skuteczna. Na bazie wypowiedzi radnego Dorżynkiewicza pojawiły się oskarżenia w stosunku do MBP, że działa nieskutecznie i że nie powiadamia innych. To jest nieprawda: 1456 osób to dłużnicy o zadłużeniu mniejszym jak 500 zł. Dłużników powyżej 4 tys. zł jest 35. To są dane z ostatnich 10 lat. W tym czasie MBP wypożyczyła ponad 9 mln książek. Rocznie do biblioteki zapisuje się 60 tys. czytelników.

J. Stopyra – złożył wniosek formalny o zakończenie posiedzenia. Powiedział, że zarówno temat jak i sposób jego potraktowania jest żenujący.

U. Pańka – powiedziała, że nie można chować głowy w piasek. Rolą radnych jest poznać problem i zastanowić się nad kwestią pomocy dyrektorowi MBP.

R. Niburski – przypomniał, że książki do MBP są kupowane za pieniądze publiczne. To jest mienie komunalne. Nie oddawanie książek jest oszukiwaniem czytelników, którzy na to mienie się składają. Komisja Kultury jest od tego, by służyć mieszkańcom. Temat nie jest żenujący: jest za to bardzo istotny.

W. Dorżynkiewicz – przyznał, że sprawa jest b. poważna. Książki należy oczywiście wypożyczać, czytać i oddawać. Przeprosił za to, co się wydarzyło. Sprawa dotyczy 1700 mieszkańców Szczecina, którzy nie otrzymują powiadomień o przekroczeniu terminu. Otrzymują je tylko raz, potem nie jest już ono powtarzane. Przez kilka lat. Trzeba rozwiązać ten problem tak, by odzyskać te książki i otrzymać naliczone pieniądze.

K. Marcinowski – poinformował, że do radnego Dorżynkiewicza wysłano maila w momencie, kiedy powstało zadłużenie. 2 tygodnie później wysłano zwykły list, potem kolejny list zwykły, potem list polecony odebrany i potwierdzony własnoręcznym podpisem radnego. W 2015 roku, po 5 latach, wysłano na ten sam adres kolejny list polecony, odebrany i potwierdzony przez radnego. Powiadomienie zostało dostarczone skutecznie. System powiadamiania jest b. sprawny i skuteczny. Dyrektor nie jest w stanie wyjaśnić, dlaczego po 6-krotnym wezwaniu ktoś nie oddaje książki. Przypomniał, że Biblioteka jest nastawiona na wypożyczanie, a nie na powiadamianie. Zwrot książek to rzecz oczywista.

R. Łażewska – powiedziała, że działania Biblioteki są przejrzyste i nie ma co tu kwestionować. Może należy jedynie rozważyć podniesienie stawki kary za każdy dzień przetrzymywania książek.

K. Marcinowski – powiedział, że w jego ocenie liczba osób zalegających ze zwrotem nie jest katastroficzna. Zdarzają się oczywiście różne sytuacje. Opłat nie podnoszono od kilku lat, Biblioteka nie prowadzi żadnego fiskalizmu. Liczba 6 informacji (powiadomień) jest wystarczająca. W tej chwili do windykacji oddawani będą czytelnicy z 2016 roku.

W tym momencie Przewodniczący R. Niburski poddał pod głosowanie wniosek radnego J. Stopyry.

W głosowaniu: za – 2, przeciw – 4, wstrzym. – 4 został on zaopiniowany negatywnie.

Wobec braku dalszych uwag ze strony radnych Przewodniczący Komisji zakończył posiedzenie.

Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.