PROTOKÓŁ NR 0063-1/92/13
Z POSIEDZENIA WYJAZDOWEGO 
KOMISJI DS. BUDŻETU I FINANSÓW
Z DNIA 10 MAJA 2013 ROKU

Początek posiedzenia - 10:30
Zakończenie posiedzenia - 12:00

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Judyta Lemm - Przewodnicząca Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji wg załączonej listy obecności załącznik nr 1.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 2.
Słabo Słyszących jest ośrodkiemWizja lokalna Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego dla Dzieci Słabosłyszących (ul. Grzymińska).

A. Twardochleb - Dyrektor SOSW dla Dzieci Słabosłyszących - poinformowała o najnowszych ustaleniach dot. remontu pomieszczeń stołówki i kuchni w Ośrodku: by uniknąć egzekucji Sanepidu, który nie wyraził zgody na kolejną prolongatę terminu wykonania remontu, posiłki dla dzieci dowożone będą z ul. Hożej. Podkreśliła, że z taką propozycją nie zgadzają się ani rodzice ani pracownicy SOSW. Ich zdaniem jest ona niedobra dla dzieci. Dzisiejsze spotkanie, na które zaproszono Prezydenta, p. Dyrektor Wydziału Oświaty i radnych, ma pomóc w znalezieniu rozwiązania tej sytuacji.

B. Kowalewska - Zastępca Dyrektora Wydziału Oświaty - poinformowała o najnowszych ustaleniach dotyczących remontu placówki: z budżetu Wydziału udało się wygospodarować kwotę 400 tys. zł, która zostanie przeznaczona na remont pomieszczenia stołówki, kanalizacji deszczowej i wykonanie drenażu wokół budynku. W ten sposób usunięta zostanie przyczyna zawilgocenia budynku.

A. Twardochleb - zapytała, czy w planach Wydziału uwzględniono postulat dotyczący remontu pomieszczeń wydawania posiłków i mycia naczyń?

B. Kowalewska - potwierdziła, że te pomieszczenia także są wpisane w zakres remontu.

A. Twardochleb - zapytała, co z remontem pomieszczenia, w którym są podgrzewane posiłki?

B. Kowalewska - poinformowała, że na to zadanie nie starczy już środków.

A. Twardochleb - zapytała, jak w takim razie będą przygotowywane posiłki?

A. Grabowska - Pieśla - Kierownik Referatu Ekonomiczno - Finansowego Wydziału Oświaty - poinformowała, że posiłki będą przywożone w termosach, które zabezpieczą je przed stygnięciem.

A. Twardochleb - przypomniała, że posiłki w Ośrodku są wydawane przez kilka godzin, co wynika ze specyfiki jego pracy, a także - potrzeb podopiecznych. Zapytała, jaka będzie jakość tych posiłków po 2 godzinach?

B. Kowalewska - oświadczyła, że nie jest osobą decyzyjną w tej sprawie. Ma upoważnienie do obecności na spotkaniu, wysłuchania zdania rodziców i przekazania informacji dyr. Misiak.

Rodzice obecni na spotkaniu zapytali, czy p. dyr.Kowalewska zna treść pisma, zawierającego szczegółowe uwagi do propozycji cateringu, które skierowali do dyr. Misiak.

B. Kowalewska - oświadczyła, że nie zna treści tej korespondencji, nie otrzymała tego pisma.

Przedstawiciele rodziców negatywnie zaopiniowali propozycję dowozu posiłków z ul. Hożej. Oświadczyli, że są zadowoleni z jakości posiłków przygotowywanych na miejscu. Kuchnia jest dostosowana do potrzeb dzieci, nie ma ograniczeń ilościowych, są dokładki na każde życzenie dziecka. Ciepłe posiłki są wydawane w godzinach od 13.00 do 16.00. Dotychczasowe doświadczenia z cateringiem pokazują jednoznacznie, że posiłki po 2 godzinach będą już zimne i nie będzie możliwości dokładek. Nie zgodzili się na propozycję Wydziału podkreślając, że w całości opłacają koszty wyżywienia swoich dzieci.

Przewodnicząca Rady Rodziców - przypomniała, że żywienie w Ośrodku jest całodzienne: 4 posiłki dziennie 7 dni w tygodniu. Dzieci nie mają możliwości zjedzenia posiłku w domu, po powrocie ze szkoły, ponieważ przebywają w placówce przez cały tydzień. Dodatkowym argumentem jest to, że mają różnego rodzaju sprzężenia, nie są tylko niedosłyszące. Właściwa dieta, przyjmowanie leków w korelacji z posiłkami jest tu niesłychanie ważne. Poddała też w wątpliwość możliwość przygotowania (ugotowanie i zapakowanie) posiłków dla całego Ośrodka - 120 dzieci - przez kilka osób, które już teraz gotują dla całej szkoły na Hożej. W założeniu ma być tam zatrudniona tylko 1 osoba więcej i to tylko na weekend. Teraz tę pracę na Grzymińskiej wykonuje 5 osób.

J. Gawroński - rodzic - zauważył, że dotychczasowa stawka dzienna: 12 zł, wystarcza na 4 posiłki 7 dni w tygodniu. Propozycja Wydziału to 14 zł 5 dni w tygodniu i 3 posiłki. Uznał ją za nie do przyjęcia.

A. Grabowska - Pieśla - przypomniała, że w wyliczeniach wzięto pod uwagę także soboty i niedziele.

J. Gawroński - przypomniał, że przepisy HACAP restrykcyjnie określają warunki, w jakich ma się odbywać przygotowywanie i wydawanie posiłków. Dotyczą one także cateringu.

A. Grabowska - Pieśla - poinformowała, że Wydział wygospodarował 64 tys. zł na remont kuchni i stołówki. W planach jest także zapewnienie (ze środków Wydziału) dzieciom "na bieżąco" dostępu do podstawowych produktów żywnościowych takich jak chleb, masło, dodatki do chleba itp.

A. Twardochleb - przypomniała, że za wyżywienie dzieci w całości płacą tylko rodzice.Dla nich 2 zł dziennie drożej i jeden posiłek mniej to bardzo dużo. Wielu z nich ma trudną sytuację finansową. W dotychczasowym systemie chleb i dodatki do chleba były wygospodarowywane z tych środków.

A. Grabowska - Pieśla - podkreśliła, że przedstawione propozycje to dopiero pierwsze przymiarki. Punkt wyjścia do dyskusji. Szczegóły nie zostały jeszcze przeanalizowane.

A. Twardochleb - podsumowując dotychczasowe wypowiedzi podkreśliła, ze nikt z rodziców nie zgadza się na catering, nikt z nich nie zgadza się na wyższe koszty wyżywienia dzieci. Zapoznała także obecnych na sali z treścią wystąpienia pokontrolnego , podpisanego przez Prezydenta P. Krzystka (załącznik nr 3 do protokołu), w którym zobowiązuje ją m.in. do "podejmowania dalszych działań mających na celu wskazanie organowi nadzorującemu potrzebę pilnego wykonania zaleceń wynikających z decyzji organów kontroli zewnętrznej nad warunkami pracy oraz zaleceń wynikających z kontroli obiektów budowlanych". Zapytała,  w jaki sposób ma wykonać decyzję nie mając pieniędzy, o które wielokrotnie ubiegała się w ciągu ostatnich kilku lat?

B. Kowalewska - przypomniała, że w bieżącym roku rozpocznie się remont i na tę część są środki. Ma nadzieję, ze to pozwoli na przedłużenie zgody Sanepidu. W kolejnym roku planowany jest remont stołówki.

A. Twardochleb - poinformowała, ze złożyła Wydziałowi konkretną propozycję: w bieżącym roku osuszenie budynku i drenaż. Zgodziła się z tym,  że dzielenie remontu kuchni i stołówki jest niewskazane ze względu na wspólne instalacje. Zaproponowała jednak, by nie likwidować stołówki, przedłużyć jej działalność za zgodą Sanepidu, a remont wykonać w kolejnym roku. Oświadczyła, ze nie zakłada zawieszenia działalności kuchni ani stołówki.

B. Baran - zapytał, czy jest przygotowany harmonogram remontu?

B. Kowalewska - przypomniała, że w tej chwili nie ma środków na remont kuchni. Trzeba najpierw podjąć kluczową decyzję, czy posiłki będą dowożone, czy przygotowywane na miejscu. Od tego zależy przygotowanie harmonogramu. Podkreśliła, że w każdym przypadku remont zewnętrzny budynku będzie wykonany.

G. Zielińska – uznała, że Wydział Oświaty odmawiając przyznania środków na niezbędny remont kuchni w Ośrodku, dyskryminuje niepełnosprawne dzieci. Zwróciła także uwagę na fakt, że na obecnym spotkaniu powinien być obecny Prezydent Miasta Szczecin.

S. Biernat - zgodziła się ze zdaniem G. Zielińskiej co do obecności Prezydenta na spotkaniu. Podkreśliła, ze to on podejmuje decyzje, a nie - obecne na sali przedstawicielki Wydziału Oświaty. Zapewniła jednocześnie obecnych na spotkaniu o pełnym zrozumieniu i poparciu radnych dla konieczności remontu placówki.

L. Lemm - poinformowała zebranych, że zarówno Komisja Budżetu, jak i Komisja Edukacji jednomyślnie negatywnie zaopiniowały propozycję cateringu dla SOSW. Pismo w tej sprawie zostało wysłane do Prezydenta, niestety do dnia dzisiejszego nie ma na nie odpowiedzi. Zadeklarowała, że radni zrobią wszystko, by remont w pełnym wymaganym zakresie został wykonany w najbliższym terminie. Podkreśliła, ze to radni uchwalają budżet i to oni mają prawo dokonywać w nim zmian. Oświadczyła, że na najbliższej sesji Rady Miasta propozycja takiej zmiany zostanie radnym przedstawiona.

B. Baran - porównał Ośrodek i dom rodzinny: tak jak w rodzinie tak i na Grzymińskiej kuchnia jest centrum życia rodzinnego. Tak jak nie można wyobrazić sobie domu bez kuchni, tak samo nie można sobie tego wyobrazić w przypadku Ośrodka. Podkreślił także, że SOSW dla Dzieci Słabo Słyszących jest środkiem ponadregionalnym i jako taki ma ogromne znaczenie. Radny zgłosił obawy, że catering jest krokiem w stronę likwidacji placówki.

M. Liktoras - uznała, że rolą radnych jest złożyć konkretny wniosek w formie poprawki do budżetu, ze wskazaniem źródła finansowania tego zadania. Konieczny jest konkretny projekt uchwały i zgoda Rady na taką zmianę.

W. Dąbrowski - oświadczył, że nie przystoi miastu metropolitalnemu, uniwersyteckiemu, likwidować takiej działalności. Radny obawia się, ze w "tajnym protokole" podjęto decyzję o likwidacji SOSW. Zaapelował o racjonalizację wydatków Wydziału Oświaty: "nie wstawiajmy okien do szkoły, która ma być za 2 miesiące likwidowana. Zbudujmy jedno wspaniałe boisko mniej. Rozważmy klasy 3-językowe zamiast 5-językowych. Zastanówmy się nad racjonalnym gospodarowaniem naszymi środkami".

G. Zielińska - przypomniała, że kilka lat temu zespoły złożone z dyrektorów szkól i placówek opracowali listy priorytetowych inwestycji. Znalazł się tam także Ośrodek na Grzymińskiej. Na posiedzeniu Komisji Edukacji ówczesny zastępca dyrektora Wydziału Oświaty p. B. Raszkowski informował radnych o wpisaniu tego zadania do budżetu Miasta na rok 2011. Niestety środki te zostały rozdysponowane na inne zadania. Radna zapytała, po co w takim razie odbyły się te spotkania, po co swój czas i doświadczenie poświęcali dyrektorzy i radni? Czemu służyła ta praca? Co się stało z tymi pieniędzmi, na co zostały wydane?

Radna nie uzyskała odpowiedzi na powyższe pytania.

Kontynuując swoją wypowiedź przytoczyła zapisy uzasadnienia do wyroku Sądu, z którego jednoznacznie wynika, iż zarówno koszty przygotowania posiłków, jak i ich dowiezienia obciążają rodziców. Wbrew zapewnieniom Wydziału Oświaty - nie ma możliwości prawnej, by cześć z tych opłat poniósł budżet Wydziału. Uznała, że propozycja Wydziału jest nieprzemyślana i nieprzygotowana. Przy jej opracowaniu nie uwzględniono wszystkich zmiennych.

Ad. pkt. 3.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.