Przejdź do głównego menu Przejdź do treści

Ustawienia cookies

Korzystamy z plików cookies, instalowanych na Twoim urządzeniu w celu realizacji pełnej funkcjonalności oraz do gromadzenia anonimowych danych analitycznych. Więcej dowiesz się z polityki prywatności oraz RODO.

Te pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania serwisu, dlatego też nie można ich wyłączyć z tego poziomu. W ustawieniach przeglądarki możliwe jest ich wyłączenie, co może zakłócić prawidłowe działanie serwisu.

Te pliki cookies mają na celu uzyskanie przez administratora serwisu wiedzy na temat ruchu na stronie. Zbieranie danych odbywa się anonimowo.

logo BIP - powrót do strony głównej BIP UM
  •  
flaga Ukrainy
Zostało uruchomione konto bankowe „Pomoc dla uchodźców z Ukrainy”: 65 1020 4795 0000 9802 0478 9378. Jako odbiorcę przelewu należy wskazać: Gmina Miasto Szczecin, adres: plac Armii Krajowej 1, 70-456 Szczecin. Tytuł przelewu: „Cel darowizny: pomoc dla uchodźców z Ukrainy”.

Protokół z posiedzeń komisji Rady Miasta

PROTOKÓŁ NR 0012.5.23.2019
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. KULTURY
Z DNIA 18 LISTOPADA 2019 ROKU


Początek posiedzenia - 13:00
Zakończenie posiedzenia - 15:30

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Edyta Łongiewska-Wijas - Przewodnicząca Komisji.


W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.


Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca poinformowała o obowiązującej klauzuli informacyjnej o przetwarzaniu danych osobowych i zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:


1. Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
2. Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.
3. Polityka kulturalna Miasta Szczecin - cele i kierunki.
4. Sprawy różne i wolne wnioski.


Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.


A. Kurzawa – złożyła wniosek, by porządek obrad poszerzyć o punkt „Podjęcie Stanowiska w sprawie wsparcia finansowego Filharmonii Szczecińskiej”.

W głosowaniu: za –jednogłośnie, radni postanowili poszerzyć porządek obrad o ww. punkt.


Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.


Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 04.11.19 przyjęto w głosowaniu:  za-jednogłośnie.


Ad. pkt. 3.
Polityka kulturalna Miasta Szczecin - cele i kierunki.


J. Kimber – Zastępca Dyrektora Wydziału Kultury - poinformowała, że Szczecin nie ma oficjalnie przyjętej polityki ani strategii kulturalnej. Są jednak inne dokumenty, na bazie których pracuje Wydział Kultury. Poinformowała, że od dwóch lat planowane jest przygotowanie polityki. Zlecono wykonanie diagnozy, pod koniec listopada/ na początku grudnia otrzymamy  jej wyniki. Temat polityk i strategii jest tematem podnoszonym i zauważanym od czasu ubiegania się Szczecina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.  To, że jest potrzebna jest oczywiste i nie należy o tym dyskutować. Dyrektor zapoznała obecnych na sali z dokumentami:

 

Dyrektor powiedziała, że polityka kulturalna Miasta to nie tylko dokument urzędniczy. „Zależy nam na współpracy i konsultacji ze środowiskiem, z ludźmi kultury. Szczecin jest otwartą kartą. Powinniśmy być Miastem wyznaczającym nowy trend. Nic nie stoi na przeszkodzie byśmy podeszli do dokumentu rewolucyjnie”.

dr D. Kowalewska – Uniwersytet Szczeciński – zapytała o Społeczną Radę Kultury: kiedy została powołana?

J. Kimber – wyjaśniła, że nie ma takiej w Szczecinie. W swojej wypowiedzi powołała się na radę wrocławską.

B. Czałczyńska – powiedziała, że ma wrażenie, iż zatoczyliśmy krąg i wracamy do dyskusji, która już się odbyła przy okazji Europejskiej Stolicy Kultury 2016 (ESK). Wypracowała ona wówczas pewne rozwiązania, uruchomiła aktywności. Z szacunku dla pracy, która została wykonana uważa, że warto powrócić do tamtych wniosków. Najważniejsze było, że kultura ma być dla wszystkich, partycypacyjna, współdecydująca. Powinna być tu perspektywa dostępności, równego budżetowania, uspołecznienia. Aspekt włączenia wszystkich we Wrocławiu został zrealizowany od samego początku.

J. Kimber – powiedziała, że dlatego właśnie przywołała ESK 2016. To musi zafunkcjonować. Podobnie jak opracowanie „Co z tą kulturą”. Przyznała, że faktycznie zatoczyliśmy koło.

B. Czałczyńska – uznała, że to musi być faktycznie przeczytane i włączone do strategii. „Chwalimy Wrocław, uczmy się, mamy szansę  do tego wrócić”.

E. Łongiewska – Wijas - przypomniała, że przystąpiliśmy do ESK w 2010 roku. Materiał jest ceny, ma wartość, także historyczną. Zaapelowała, byśmy jednak patrzyli w przyszłość, nie w przeszłość.

prof. K. Kuskowski – Akademia Sztuki – powiedział, że w paru kwestiach nie zgadza się z dyr. Kimber.  Trzeba sobie uzmysłowić pewne kwestie, patrząc na Szczecin z perspektywy innych miast. Dobrze się mówi o Filharmonii Szczecińskiej, o Trafostacji Sztuki po zmianach. Pewną diagnozą stanu kultury w Szczecinie jest to, jak zatrzymać młodych ludzi, zachęcić ich do pozostania tu, ze względu na ofertę kulturalną Miasta. Niepokoją go głosy o likwidacji Komisji Kultury z uwagi na ekscentryczność przewodniczącej. To jest pytanie o to, czy ta komisja jest potrzebna. Czy jest ważna w Radzie Miasta. Problem kultury jest fundamentalny. To obyczaj zachowania się i budowania wspólnotowości. Oczywiście nie jest źle, ale może być lepiej. Miasto nie ma strategii kulturalnej i to widać. Najlepiej w NGO-sach.  Porażką jest niezrealizowany pomnik Jarzyny ze Szczecina ze środków budżetu obywatelskiego. To jest pomnik porażki kultury w Szczecinie.

M. Dzieciniak - Impresariat Artystyczny Kultura ze Smakiem – powiedziała: „Jesteśmy zepchnięci na margines i traktowani z lekkim uśmieszkiem politowania. Liczymy na wsparcie. Nawet niewielkie. Choćby w informacji, że cokolwiek robimy”. O realizowanych przez nich przedsięwzięciach ludzie dowiadują się pocztą pantoflową. Będą wdzięczni za uważne spojrzenie na nich. P. Dzieciniak powiedziała też, że spotkała się z opinią, że jesteśmy miastem z ogromnym potencjałem, ale nie potrafimy tego pokazać.

D. Czajkowski – absolwent Akademii Sztuki – przypomniał, że działaczom i ludziom kultury zależy na zdobyciu wsparcia i funduszy na działalność. Przypomniał, że b. dużo instytucji w Szczecinie, oficjalnych, jest finansowanych z Miasta ogromnymi kwotami. Przez to, że polityka kulturalna nie jest zrównoważona, małe instytucje artystyczne, twórcy działający niezależnie, nie mają skąd pozyskiwać środków na działalność. Studenci nie mają oddolnych obszarów twórczych, by się realizować. Nie ma na to środków. Nie ma dla nich miejsca w Szczecinie. Dlatego po uzyskaniu wykształcenia, wyjeżdżają ze Szczecina. Powiedział, że jest to marnotrawienie pieniędzy. Zaapelował o rozsądny sposób przekazywania środków, także na małe instytucje.

R. Bajena – Stowarzyszenie Twórców i Producentów Sztuki – przypomniał, że na ostatnim posiedzeniu Komisji Kultury dyr. Wydziału Kultury powiedziała, że sfinansowano 65 projektów muzycznych i 11 o innej tematyce. Powiedział, że ważna jest transparentność podejmowania decyzji przez Wydział Kultury. Od dawna jest zarzut, że to jest b. subiektywnie kierowany podmiot, który finansuje to, w czym się dogaduje. Trzeba przyjść i się dogadać z wydziałem. P. Bajena wolałby, aby było to transparentne i jasne. To, że tylko 10% wniosków jest odrzucanych, to sprawa ostatniego czasu. Wiele osób uważa, że nie ma po co przychodzić do tego wydziału. Atomizacja środowisk jako sposób super taniego sposobu manipulowania środowiskami, to bardzo przykra sprawa. Najbardziej żenujące jest to, że nie ma silnych podmiotów, by mogły same działać. Wszyscy traktujemy się jako konkurencja, sytuacje są monotematyczne: legendarny jazz, wspierany nadmiernie. Może chodzi o to, by był znany jakiś program i sensownie rozłożone proporcje?  Nadzór nad działalnością instytucji to jedno. A dobry kontakt z przedstawicielami takiego działu, komunikacja, to drugie. Współpraca powinna być promowana. Nie może być, że istniej lista instytucji zakazanych.

M. Wielowiejska – aktorka – powiedziała, że nie ma w Szczecinie miejsca, sali kameralnej, która mogłaby być wynajmowana przez twórców niezależnych. Sala Teatru Kana przez pół miesiąca stoi pusta, a niemożliwe jest jej wynajęcie. Może warto by było, skoro środowiska niechętnie współpracują z twórcami niezależnymi, pomyśleć o obiekcie kulturalnym z salką teatralną/ koncertową. Niezależnej od instytucji.

W. Rycerz – Stowarzyszenie Stołczyn po Sąsiedzku – podziękowała za pomoc przy ważnej dla nich sprawie filii nr 46 Miejskiej Biblioteki Publicznej. Mieszkańców Stołczyna boli, że w dalszym ciągu sprawa ta nie została załatwiona. Nie ma gdzie robić wydarzeń kulturalnych. Większość stowarzyszeń nie ma środków. Są jednak jeszcze ludzie, którzy potrafią wykazać się empatią i przyjeżdżają do nich nie oczekując zapłaty. „Nie mamy co liczyć na wsparcie Miasta. W budynku przy ul. Nad Odrą, w filii MBP mieliśmy swój kącik. Straciliśmy to miejsce. Nie znaleźliśmy zrozumienia wśród władz Miasta.  Alfa terminal udostępnił nam „Wartownię” i dzięki mieszkańcom Stołczyna stała się ona miejscem, w którym możemy uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych”. Następnie w imieniu mieszkańców zaapelowała, by nie likwidować Komisji Kultury.

S. Krzyżanowska – poparła zdanie przedmówcy w sprawie nielikwidowania Komisji Kultury. „Nieważne, kto jest ekscentryczny. Ważne, że jeszcze nie było takiej osoby na miejscu Przewodniczącej Komisji. Ona jest potrzebna w Szczecinie jak powietrze”.

W. Miecznik – Chór Amatorski przy Operze na Zamku – powiedział, że Komisja Kultury jest potrzebna, bo potrzebna jest diagnoza. Potrzebna jest kultura: i w turystyce i w gastronomii itp. Trzeba rozumnie współpracować np. z gastronomikami – oni mają już bazę. Drobne wydarzenia mogą się tam odbywać. To byłby kontakt kultury i biznesu. Nauka dla obu stron.  Powiedział też, też, że mamy problem w Szczecinie z pomnikami. Jeśli na głównym placu stoi pomnik kondotiera, to musimy się nad tym zastanowić.

M. Łojko – Stowarzyszenie Ocalmy Zabytek – powiedziała: „ rozmawiamy w mieście z pracownikami technicznymi. Potrzebne są jednak osoby kompetentne. Np. obecna przewodnicząca. Jestem pełen uznania dla jej merytorycznego podejścia także w innych sprawach. Mamy wpływ na tę komisję poprzez wybory jakich dokonujemy. To radni będą w naszym imieniu prowadzić nadzór nad działaniami urzędników. Ta komisja musi zostać. Walczmy o to, bo tych ludzi możemy wybrać”.

B. Czałczyńska – „Mówmy też o Społecznej Radzie Kultury. O tym czynniku społecznym. Czuję, że jesteśmy rozgrywani. Państwo się nie dogadali między sobą. W naszym interesie jest powołanie Społecznej Rady Kultury, która w oparciu o diagnozę będzie mogła pracować. Włączy do działania wszystkich obecnych tu partnerów. Wyjdzie poza formułę urzędników i radnych, którzy coś będą procedowali. Mówmy o tym, że wszyscy razem, w ramach naszych kompetencji, możemy taki model wypracować. Są dobre praktyki, znamy narzędzia, idźmy w dobrą stronę”.

A. Dąbrowski – Stowarzyszenie Muzyki Ekstremalnej – przypomniał, że od dwóch lat „Słowianin” jest nieczynny. Zapytał, co się dzieje? Powiedział, że z kolegami robi koncerty „pokątnie”.  Chcieliby je robić w fajniejszych miejscach, a nie ma gdzie w tym momencie.

D. Siatkowski – zwrócił uwagę na kulturę sąsiedzką. Na instytucję domów sąsiedzkich, gdzie sąsiedzi integrują się między sobą. Gmina nie musi się w to angażować. Te domy z czasem integrują się miedzy sobą tworząc społeczność lokalną. P. Siatkowski poprosił, to znalazło się w strategii. „Jesteśmy najbardziej starzejącym się społeczeństwem w Europie. Seniorom brakuje kontaktu z młodymi ludźmi. Mogłyby na to wpłynąć środki z Ministerstwa Polityki Społecznej”.

D. Matecki – przypomniał, że na ostatniej komisji wnioskował o stworzenie prostego dokumentu nt. pozyskania środków z Miasta dla twórców sztuki. Zapytał, czy coś się już dzieje w tej sprawie. Podał przykład Teatru „Gwitajcie”, którego dyrektor nie wie nawet, że może pozyskać pieniądze z Miasta na działalność.

E. Łongiewska – Wijas – zaproponowała, by odpowiedni wniosek radny złożył na kolejnym posiedzeniu Komisji Kultury, poświęconym projektowi budżetu Miasta na rok 2020.

M. Ussarz – zauważył, że na sali brakuje Wiceprezydenta Soski - odpowiadającego za kulturę. „Szkoda, że nie słucha cennych uwag”. Radny przypomniał, że rok temu rozmawiano o sieci bibliotek miejskich. Od roku radni czekają na raport, o którym wówczas była mowa. Radny obawia się cięć budżetowych na kulturę. Zapewnił, że radni PIS będą bronić budżetu, zaproponują też zmiany w projekcie budżetu na 2020 rok.

J. Kimber – podziękowała za wszystkie głosy. Zgodziła się z uwagami co do przygotowania zakładki na stronie internetowej Miasta dot. finansowania kultury: „ Wydział skłania się ku wersji internetowej. Jest to do zrobienia”. Podziękowała za wypowiedź P. Czajkowskiego. Powiedziała, że jest pełna zgoda na zatrzymanie studentów. W tej sprawie jesteśmy po tej samej stronie barykady. Nawiązując do kwestii pomnika Jerzyny przypomniała, że jest to zwycięski projekt Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego i trudno z tym dyskutować. To wniosek grupy osób, który uzyskał poparcie w głosowaniu. Odpowiadając p. Łojko powiedziała, że  urzędnicy nie są z nadania politycznego. Nie czuje się „technicznym wykonawcą” i te oceny uznała za krzywdzące. Poinformowała także, że jest już umówiona na rozmowę z p. Rycerz. Odpowiadając p. Kusowskiemu i p. Krzyżanowskiej zapewniła, że Wydział również nie chce, by Komisja Kultury była likwidowana. „Chcemy mieć swoich radnych, którzy nas wspierają”. Poinformowała też p. Wielowiejską, że są pomieszczenia przy ul. Piotra Skargi, które zostały przeznaczone na działalność teatralną. „Nie rozwiązuje to problemu globalnie, pomieszczenia są niewielkie, ale coś się w tej mierze dzieje”. Zwracając się do p. Dzieciniaka powiedziała, że Wydział nie odmówi promocji i informacji. „Proszę do nas pisać, mamy Szczecińską Agencję Artystyczną. Zawsze pomożemy”. Podziękowała też za zainteresowanie „Słowianinem”. Przekazała, że tym tygodniu odbędzie się konferencja prasowa, na której Prezydent przekaże najświeższe informacje nt. remontu obiektu. Odpowiadając radnemu Ussarzowi powiedziała, że dyrektor MBP przygotował kompensację strategii. W najbliższym czasie na Kolegium Prezydenckim będzie ona omówiona. Z tego będą wynikały konkretne decyzje.

prof. K. Kuskowski -  odpowiadając dyr. Kimber przypomniał, że z SBO jest tak, że każdy projekt jest opiniowany przez merytoryczny wydział. Stąd figura Jerzyny w Szczecinie. Jeśli musi być, to niech będzie dobrej jakości. Podkreślił też wagę współpracy z Urzędem Marszałkowskim.

J. Kimber – powiedziała, że jest nowe spojrzenie na współpracę z Województwem. Prezydent i Marszałek podpisali porozumienie dot. wsparcia finansowego Teatru Lalek „Pleciuga”. Niewielka rzecz. Może początek czegoś większego.

D. Matecki – zapytał, czemu „Kana” nie jest udostępniana na koncerty i inne wydarzenia?

J. Kimber – nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć. Przypomniała równocześnie o autonomii instytucji. Niezależnie od tego oczywiście zada takie pytanie dyrektorowi.

B. Czałczyńska – zaproponowała, by uwzględnić w strategii także i to, że instytucje podlegają różnym organom prowadzącym. Powinno być to uwzględnione w polityce kulturalnej Miasta.

E. Łongiewska – Wijas – podsumowując dyskusję zaproponowała, by przyjąć stanowisko o treści :

Komisja Kultury Rady Miasta wnioskuje o to, by po zapoznaniu się z diagnozą przygotowaną przez zespół Uniwersytetu Szczecińskiego, przystąpić do prac nad polityką kulturalną Miasta Szczecin, z uwzględnieniem modelu partycypacyjnego tworzenia tej polityki.

Zaproponowała także, by do stanowiska dołączyć protokół z obrad komisji. Przytoczyła przykład Warszawy, która tworzy ten dokument w formule partycypacyjnej. Moglibyśmy się na takim modelu wzorować. W Szczecinie jesteśmy na takim etapie, że nie musimy aktywizować mieszkańców, tylko zadbać o przestrzeń dla realizacji ich aktywności. To dziś wybrzmiało najsilniej.  Polityka urzędu Miasta z 2004 roku brzmi jak „odklejona” od naszych potrzeb, od tego co dla nas najważniejsze. Potrzebne jest tu zupełnie inne, partycypacyjne podejście i transparentność. Powinniśmy uspołecznić komisje przyznające mieszkania, pracownie i środki na działalność. Artyści nie zawsze ubiegają się o środki finansowe. Czasami równie ważne jest wsparcie systemowe, organizacyjne. Na Komisji Kultury w lipcu obradowano nad pracowniami artystycznymi. Stanowisko z tego posiedzenie nie zostało podjęte na wniosek jednej z radnych. Być może wrócimy do tego, po podjęciu uchwały w spr. gospodarowania lokalami komunalnymi. Brakuje nam takich miejsc w mieście. To już ostatni moment by rozmawiać o przestrzeniach twórczych. Radna podkreśliła, że na dzisiejszym posiedzeniu mocno wybrzmiała kwestia nie nadzorowania instytucji a tworzenia przestrzeni współpracy, stwarzania możliwości. Także dla scen kameralnych. Nawiązując do kwestii MBP powiedziała, że przy spadku czytelnictwa w Polsce, to też jest wyzwanie. Być może metoda sieciowania jest tu rozwiązaniem. Mówiąc o scenie alternatywnej wyraziła ubolewanie, że taka sytuacja wynikła w Szczecinie. O to trzeba zadbać. Pomieszczenia w „Delcie” są za daleko, a obowiązujący regulamin - dość restrykcyjny.

W głosowaniu: za – 5, przeciw - 0, wstrzym.-1 Komisja zaopiniowała treść Stanowiska pozytywnie.


Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.


A. Kurzawa – przedstawiła propozycję stanowiska w spr. dofinansowania działalności Filharmonii Szczecińskiej (załącznik nr 3 do protokołu). Podkreśliła, że stanowisko służy współpracy Miasta Szczecin, Urzędu Marszałkowskiego i Ministerstwa Kultury.

J. Kimber – podziękowała za ten głos. Wniosek oceniła jako znakomity.  Poprosiła o wsparcie całej komisji dla tej inicjatywy.

D. Serwa – Dyrektor Filharmonii Szczecińskiej – powiedziała, że z pewnym smutkiem przyjęła informację, ze budżet Filharmonii w przyszłym roku zostanie uszczuplony. Instytucja jest w przededniu podpisania umowy o współprowadzenie. Filharmonia jest instytucją największą, otrzymuje największą dotację, ale też i ma największe koszty. Dotacja z Miasta pokrywa fundusz wynagrodzeń, dzierżawy budynku, kosztów energii, utrzymania budynku, ochrony, sprzątania itp. Te wydatki w przyszłym roku z pewnością wzrosną. Każda inicjatywa, która zmierza do zwiększenia jej budżetu jest bardzo cenna.

E. Łongiewska – Wijas – powiedziała, że instytucja, z której jesteśmy najbardziej dumni, w przyszłym roku będzie się zmagać z największym uszczupleniem budżetu. Ta sytuacja dotyka wielu innych instytucji. Zapytała, czy w takich okolicznościach radni nie powinni pochylić się nad tym wnioskiem na zaplanowanym już wspólnym posiedzeniu Komisji Kultury i komisji sejmikowej?  Poinformowała, że jest po uzgodnieniach z Przewodniczącym Przepiórem: ich zamiarem jest kompleksowe spojrzenie na wszystkie te instytucje, których zakres oddziaływania jest szeroki. Niezależnie od okoliczności wydaje się to racjonalnym podejściem.

R. Stankiewicz – powiedział, że to niczemu nie przeszkadza.

A. Kurzawa – powiedziała, że po przyjęciu stanowiska radni będą mieli dobrą podstawę do dalszych rozmów.

E. Łongiewska – Wijas – powiedziała, że być może przy takiej komisji uda się mocniej oddziaływać na oba samorządy. Ma nadzieje na szersze oddziaływanie i bardzo o to prosi. O pewną wyrozumiałość dla planów i pracy, które wraz z Przewodniczącym Przepiórem w tej chwili ustala.

M. Ussarz – przypomniał, że Marszałek Geblewicz mówił wielokrotnie, że powstaje wizja współpracy polsko-niemieckiej. Skoro Filharmonia jest takim obiektem, do którego przyjeżdża wielu Niemców, to radny prosi o przegłosowanie tego stanowiska, co będzie ułatwieniem i wsparciem Filharmonii.

E. Łongiewska - Wijas – raz jeszcze poprosiła, by przedyskutować to na wspólnym, zaplanowanym posiedzeniu.

R. Stankiewicz – powiedział, że członkowie Komisji proszą o przegłosowanie tego wniosku.

B. Czałczyńska – zapytała: „Czemu nie chcecie Państwo tego przedyskutować na wspólnym posiedzeniu?” Powiedziała, że dziwi się, że radni chcą zadaniować samorząd w tej dziedzinie. Powołała się na kulturę współpracy i tworzenia dialogu. „Jest termin i dobra wola”.

A. Kurzawa – przypomniała, że wprowadziła do porządku obrad stanowisko zgodnie z regulaminem. Poprosiła o zakończenie tej dyskusji. Radna uważa, że przyjęcie tego stanowiska otwiera drogę do dalszej dyskusji i współpracy z województwem. Poprosiła o przegłosowanie stanowiska.

E. Łongiewska – Wijas – oświadczyła, że będzie wstrzymywać się od głosu. Nie dlatego, że wniosek uważa ze bezzasadny ale dlatego, że zależy jej na współpracy z Sejmikiem Zachodniopomorskim. Następnie poddała pod głosowanie omawiane stanowisko.

W głosowaniu: 4 - za, 0 – przeciw, 2 - wstrzym. Komisja zaopiniowała je pozytywnie.




Na tym posiedzenie zakończono.



Protokołowała Przewodnicząca Komisji
 
Katarzyna Kamińska
Główny Specjalista BRM
 Edyta Łongiewska-Wijas
IV
udostępnił: BRM, wytworzono: 2019/11/04, odpowiedzialny/a: , wprowadził/a: Katarzyna Kamińska, dnia: 2024/04/24 14:07:20
Historia zmian:
Wprowadził Data modyfikacji Rodzaj modyfikacji
Katarzyna Kamińska 2024/04/24 14:07:20 modyfikacja wartości
Katarzyna Kamińska 2019/11/04 08:04:43 nowa pozycja