PROTOKÓŁ NR 0012.6.50.2024
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. ZDROWIA I POMOCY SPOŁECZNEJ
Z DNIA 29 STYCZNIA 2024 ROKU

Początek posiedzenia - 09:00
Zakończenie posiedzenia - 10:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Łukasz Tyszler - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący poinformował o obowiązującej klauzuli informacyjnej o przetwarzaniu danych osobowych i zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

1.	Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
2.	Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia komisji.
3.	Informacja nt. aktualnej sytuacji w kontekście parkingu przy szpitalu na ul. Unii Lubelskiej.
4.	Zaopiniowanie projektów uchwał na sesję Rady Miasta; - 10/24 - realizacji na terenie Gminy Miasto Szczecin świadczenia pieniężnego "Bon opiekuńczy: Alzheimer 75" oraz upoważnienie Dyrektora Szczecińskiego Centrum Świadczeń do prowadzenia postępowania, w tym wydawania decyzji administracyjnych w zakresie świadczenia pieniężnego "Bon opiekuńczy: Alzheimer 75", - 11/24 - zmieniająca uchwałę w sprawie przystąpienia Gmin ze Szczecińskiego Obszaru Metropolitarnego do programu SZCZECIN PRZYJAZNY RODZINIE w części dotyczącej „Szczecińskiej Karty Rodzinnej”,
5.	Rozpatrzenie wniosku Stowarzyszenia Hussar nt. refundacji kosztów przejazdu osób z niepełnosprawnością.
6.	Sprawy różne i wolne wnioski.

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie zgłoszono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia komisji.

Protokół z dnia 11 grudnia 2023 r. został przyjęty w wyniku głosowania: za-7; przeciw-0; wstrzym.-0.

Ad. pkt. 3.
Informacja nt. aktualnej sytuacji w kontekście parkingu przy szpitalu na ul. Unii Lubelskiej.

Łukasz Tyszler Przewodniczący Komisji powiedział, iż w związku z dużą inwestycją prowadzoną przez Pomorski Uniwersytet Medyczny i nakładające się też inwestycje samego SPSK1, gdzie postanowiono uruchomić pewne rozwiązania między innymi autobus spod Netto Areny oraz udostępnienie parkingu oraz podjęto próby utwardzenia tego parkingu. Natomiast sytuacja w odczuciu szczególnie mieszkańców okolicznych domów osiedli, które są otoczone przebudową szpitala, gdzie kierunek zmian wynikający z planowanych albo już aktualnie trwających albo dalszych inwestycji powoduje spore niepokoje. Dodatkowo dochodzą problemy skarżących się pacjentów, którzy przyjeżdżają skorzystać z usług szpitala, a także samych pracowników. Oczywiście ten problem jest o tyle złożony, że inwestorem jest nie miasto a Pomorski Uniwersytet Medyczny bądź też SPSK1. Natomiast miasto, czyli Urząd Miasta urzędnicy miejscy oraz radni jesteśmy tu po to, aby wspomóc inwestora w dość istotnych jak mniemam przedsięwzięciach, które niestety potrwają kilka lat. To nie jest kwestia kilku miesięcy tylko kilku lat. Przypomniał, że ten parking, który był przy SPSK1 na około 400 miejsc w praktyce licząc pewne dodatkowe dzikie miejsca parkingowe to pewnie około 500 miejsc. Ten parking właściwie przestał albo za chwilę przestanie całkowicie istnieć, w związku z tym tych miejsc nie ma. Dodał, że ten parking był wykonany za pieniądze mieszkańców miasta czyli to miasto wykonało ten parking po to, aby go zamienić. Wówczas było to ubite pole i aby ucywilizować warunki. W związku z tym, że inwestycja musi objąć ten teren doszło do likwidacji tego parkingu i tak jak mówiłem, gdyby to była kwestia kilku miesięcy pewnie dałoby się to przeżyć. Natomiast w związku z tym, że jest to inwestycja planowana na kilka lat oraz dochodzą kolejne inwestycje sumarycznie SPSK1 i PUM otrzymał bardzo duże dotacje na te cele. W związku z tym realizuje te projekty. W wyniku tego procesu borykamy się z bieżącymi problemami. Zaprosiłem tutaj na prośbę mieszkańców, ich przedstawiciela którym jest pan Michał Adamczyk. W sobotę na prośbę mieszkańców odbyłem wizję lokalną, przy okazji świadkiem tego był pan Marcin Charęza, gdyż dokonywał tam inspekcji oznakowani, więc może potwierdzić moje słowa. Oddał głos panu Michałowi oddać głos, aby trochę przybliżył odczucia mieszkańców i problem z którym mieszkańcy się borykają.

Michał Adamczyk mieszkaniec - przywitał wszystkich. Powiedział, że z punktu widzenia mieszkańców ta inwestycja to jedno wielkie nieporozumienie pod względem logistycznym. Mieszkańcy codziennie mają problem z dojściem do własnych mieszkań, przejściem bezpiecznie. Bezpieczeństwo tutaj jest na niskim poziomie. W dniu dzisiejszym Straż Miejska wykonywała czynności na Placu Norwida odholowują dwa pojazdy natomiast pozostałych 20 parę pojazdów, które stoi na chodnikach, na parkingach, na przejściach dla pieszych nie są w stanie odholować wszystkich. Dookoła wszystko, co dzieje się co jest widoczne gołym okiem po prostu to dla nas stało się dramatem. Jest to codzienny chaos. Ludzie robią zdjęcia, pokazują to wszystko. A miejsc parkingowych nie przybywa. Miasto udostępniło PUM’owi miejsca przy Litewskiej, a oznakowanie widział jedno. To jedno oznakowanie to takie oznakowanie, które raczej kierowca musiał jechać z prędkością 10 km/h żeby w ogóle je przeczytać. Taka jest rzeczywistość, że parking jest zamknięty, a szpital funkcjonuje normalnie. Natomiast wszystko jest budowane dookoła a pacjenci nawet nie mogą dojechać do szpitala, do lekarzy. Nie mówiąc już o pracownikach, bo my wiemy doskonale o tym, że pracownicy też mają bardzo duży problem, ale przede wszystkim mieszkańcy mamy bardzo duży problem. Jest takie natężenie ruchu zespołu pojazdów ciężarowych, że nie mogą przejechać przez Plac Norwida. Mieszkańcy wielokrotnie dokumentowali to wszystko. Pojazdy przejeżdżają tam na 2 - 3 cm. W momencie kiedy przejeżdża pogotowie czy straż pożarna czy policja to tam nie ma przejazdu i oczywiście teraz państwo pomyślicie, że winny jest kierowca. Uważa, że wina jest złożona, bo jeżeli ktoś ma dojechać do jakiegokolwiek punktu szczególności do szpitala na Unii Lubelskiej to z zamiarem podjechania jak najbliżej. Dodał, że są różne sytuacje, np. ktoś przyjedzie z dzieckiem, na SOR i gdzie ma zaparkować ten pojazd, gdzie ma pójść z tym dzieckiem. Tak było około 400 miejsc to Urząd Miasta wskazywał, że jest tam chyba 286 albo 296 miejsc było po prostu tak zaplanowanych, a kawałek dalej był tak zwany dziki parking No tam schodziło gdzieś około 80-90 pojazdów. Natomiast na dzień dzisiejszy, my jako mieszkańcy nie wyobrażamy sobie innej sytuacji niż, że PUM lub też Szpital na Unii Lubelskiej nie wybuduje parkingowca lub garażowca dla swoich pracowników i swoich klientów. To jest inwestycja wieloletnia, a my mieszkańcy codziennie mamy te problemy z dojściem do swoich mieszkań, z bezpieczeństwem, ze wszystkim co jest możliwe przy takiej inwestycji. My jako mieszkańcy czujemy się zagrożeni. Nikt nie ocenił tego, że budynki powstałe na Placu Norwida są z lat 30, więc są na podkładach kolejowych. W momencie kiedy pojazd ciężarowy przejeżdża przez Plac Norwida wszystko u niego w domu się trzęsie, a wywrotki czy pojazdy, które dostarczają tam specjalistyczny sprzęt wywołują jakieś skutki. Droga przy Unii Lubelskiej od strony Unii Lubelskiej do Jackowskiego już jest rozharatana. Nagle okazuje się, że PUM jako inwestor zabiera resztę parkingu. 100 miejsc parkingowych kolejnych, które zostało na chwilę obecną zostanie zabranych, bo skarpa się osuwa. Przez tyle lat skarpa się nie usuwała, nagle się zaczęła osuwać, nagle jest jakieś tąpnięcie. Zdaniem mieszkańców to wszystko co się dzieje na chwilę obecną w szpitalu jest w ogóle nie do pomyślenia, bo my jako mieszkańcy rozumiemy wszyscy przyzwyczaili się do tego, że jest szpital, że przyjeżdżają ludzie, przejeżdżają karetki. Wszyscy to wiedzą, ale nikt nie pomyślał, że zaraz za oknami będziemy mieli stawiane kolejne budynki, rozbiórki budynków jakieś inne rzeczy. Zabierany jest parking dla lekarzy, to my jako mieszkańcy za przeproszeniem i to skieruję do pana dyrektora szpitala dostaliśmy od państwa środkowy palec. Ale nie tylko my, bo też pacjenci i też pana pracownicy. Uważa, że najpierw trzeba rzetelnie sprawdzić, a nie pomyśleć, że 600 miejsc parkingowych, które będzie zbudowane za kilka lat to wystarczy, bo to nie wystarczy. Dążycie do zrobienia ze szpitala potężnej jednostki wojewódzkiej, za 2,5 miliarda 700 milionów na zbudowanie czegoś tak naprawdę w centrum miasta, gdzie infrastruktura nie pozwala ze względu na obciążenia, uważa, że jest patologią logistyczną.

Łukasz Tyszler dodał, że widział te filmy z przejeżdżających tych składów samochodów ciężarowych, które po prostu siłą rzeczy przejeżdżają przez trawniki, krawężniki, rozjeżdżają to wszystko, stoi woda już teraz. Padały pytania o to czy inwestor odbuduje później te drogi dojazdowe czy one zostaną jakoś naprawiane i wzmacniane w trakcie. Dodał, że problem jest złożony, bo to nie miasto jest inwestorem z drugiej strony wszystkie służby miejskie są jak najbardziej otwarte na to, żeby wspomóc ten proces inwestycyjny i umożliwić rozbudowę. Pojawiały się też głosy mieszkańców kwestii w ogóle sensu niektórych z tych inwestycji to znaczy idea i cel jest znany natomiast pytanie czy ktoś faktycznie przeanalizował od a do z potrzeby zdrowotne i w ochronie zdrowia w naszym województwie czy faktycznie trzeba wyda 800 milionów 300 milionów 500 milionów na pewne rzeczy, które po prostu są dość uciążliwe i są wydawaniem środków publicznych. Wiele osób poddawało pod wątpliwość sens tych inwestycji. Otwarto parking na przy Netto Arenie i uruchomiono autobus wahadłowy, który niestety się nie sprawdził, tzn. nikt tym autobusem nie jeździ, czyli nikt tych samochodów nie zostawia pod halą. Dzięki obecności służb miejskich dowiemy się więcej o parkingu przy Litewskiej, wiemy, że też nie jest wykorzystywany w 100%, że często stoi dużo miejsc pustych. W związku z tym on też nie wypełnia swojej funkcji. Dodał, że rozpoczęły się kolejne inwestycje, ale pan dyrektor Jar w paru słowach powie, które prawdopodobnie ograniczają liczbę miejsc parkingowych na terenie samego szpitala. Wszystkie osoby, które dojeżdżały samochodami to szukają miejsc i starają się zaparkować dość blisko. Oddał głos panu dyrektorowi Konradowi Jaroszowi z prośbą o przedstawienie aktualnej sytuacji, jeżeli chodzi o inwestycje obok i na terenie szpitala, bo niektóre są poza, więc może niekoniecznie pan dyrektor jest inwestorem i odpowiedzialny za nie, ale znając układ właścicielski wydaje się, że dyrektor będzie miał wiedzę na temat tego co dziś, co jutro, co za tydzień, za dwa, ewentualnie jakie spostrzeżenia też z pana strony czy ewentualnie sugestie w tej kwestii.

Konrad Jarosz Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Szczecinie cieszy się, że trwa dyskusja na ten temat mimo, że poddawane jest pod wątpliwość to co szpital wraz z uczelnią robi. Dzięki tej inwestycji wszyscy zainteresowani zmierzający do szpitala będą mogli na pewno będą wiedzieć o parkingu przy ulicy Litewskiej i o parkingu przy ulicy przy Netto Arenie, bo jak usłyszałem od państwa jest to mniej wykorzystywane. Zgadza się, że tu autobus powinien być mocniej wykorzystywany, ale to są przyzwyczajenia tych osób, które zdążają do pracy czy do czy do szpitala. Zaprosił zebranych do budynku Centrum Diagnostyki Leczenia Nowotworów Dziedzicznych żeby zobaczyć jak pacjenci onkologiczni czekają na rozpoczęte leczenie onkologiczne na korytarzu. Nie mówimy o tym, żeby wybudować miejsca, które będą niewykorzystane, jak w wielu miejscach w kraju, natomiast chce dać jakość pacjentom, bo oni się po prostu nie mieszczą. Uważa takie poddawanie pod wątpliwość tych inwestycji za naprawdę niestosowne. Druga kwestia dotyczy terminu realizacji. Mówimy nie o wielu latach tylko wykonawcy zostało 26 miesięcy, czyli to są 2 lata. Dodał, że  w dużym budynku, który wspólnie z  uczelnią buduje jest parkingowiec. Zgadza się w związku z tym, że nie są w stanie wybudować tyle miejsc parkingowych żeby dla wszystkich starczyło bo musiałoby być ich kilka. Uważa, że całością dążeń powinno być to, żeby zmieniać siłę nacisku z  prywatnego dojazdu na komunikację miejską i to choćby rozbudowa SKM poprzez połączenie węzła Łękno z ulicą Unii Lubelskiej będzie miało sens i ma nadzieję, że to nastąpi wkrótce. Parking przy ulicy Litewskiej udało się przesuszyć, co pozwoli na to żeby efektywnie go wykorzystywać. Wszystkich przyzwyczajeń ludzkich nie uda się zmienić.  Jeżeli ktoś chce przyjechać pod sam szpital i zaparkować to nie jesteśmy w stanie tego przyzwyczajenia zmienić. Zaproponowaliśmy te dwa rozwiązania w mojej ocenie one powinne dać efekty z biegiem czasu, myślę, że wszyscy ci którzy, zdążają do szpitala się do tego przyzwyczają. Dodał, że o 30 miejsc postojowych  zostanie zmniejszona liczba na terenie szpitala. Prowadzi politykę informacyjną, przekazuje pracownikom informacje nt. dostępności parkingów. Dodał, że są w projekcie inwestycyjnym i przede wszystkim będzie służyło wszystkim pacjentom, a także poprawi warunki pracy pracowników. Nie uzyskał aż tak negatywnych informacji ze strony pracowników. Przyznał, że są trudności dlatego też ich zachęcają do korzystania z parkingu przy Litewskiej. Wypowiedział się w kwestii  sposobu dojazdu przez Plac Norwida to niestety nie on jest decydentem. Informowano go, że dojazd jest od strony ulicy Unii Lubelskiej a nie od Placu Norwida i Brzozowskiego, dodał,  że tam nie mogą duże ciężarowe samochody wjeżdżać. Jeżeli tak się dzieje to zwróci wykonawcy uwagę, o ustaleniach z odpowiednimi służbami w mieście.

Marcin Charęza Kierownik referatu ds. organizacji ruchu w Wydziale Gospodarki Komunalnej przedstawił informacje nt. organizacji ruchu wokół toczącej się inwestycji. Powiedział m. in., że w przypadku Placu Norwida to jest to jest skrzyżowanie, które najbardziej cierpi jeżeli chodzi o tę przebudowę. Otrzymuje sygnały od mieszkańców o złej organizacji ruchu w tym miejscu. Na wniosek mieszkańców została zmieniona organizacji ruchu oraz na wniosek Straży Miejskiej. Dodał, że odbywa wspólne spotkania służb. Straż Miejska, Zarząd Dróg i referat do spraw organizacji na wniosek mieszkańców w rejonie przejść dla pieszych i na łukach gdzie nie ma żadnej widoczności wprowadzono kilka słupków blokujących. Są również zakazy zatrzymywania z tabliczką o odholowaniu,  gdyż chodnik po prawej stronie był całkowicie zastawiony przez samochody. Mieszkańcy zgłaszali nam, co się potwierdzało w terenie, że żeby przejść tym chodnikiem to praktycznie mieszkańcy musieli iść po trawniku. Trawnik też był zastawiony przez samochody. Ten zakaz zatrzymywania troszeczkę uspokoił niektórych kierujących. Dodał, że do Placu Norwida dochodzą wąskie uliczki jak np. ul. Jackowskiego, Modrzewskiego, Rostworowskiego i Brzozowskiego. Tu już nawet nie chodzi o pacjentów szpitala, gdyż to jest Pogodno i tam  zawsze było ciężko zaparkować. W porozumieniu z mieszkańcami i strażą miejską wprowadziliśmy dodatkowe oznakowania, gdyż pojazdy nie mogły się ze sobą minąć. Postawiono również słupki blokujące przed przejściem dla pieszych, również na wniosek mieszkańców, gdyż nie było praktycznie żadnej widoczności pomiędzy kierującymi pojazdem a osobami pieszymi. Należy dodać, że duża część osób zamieszkujących te budynki to osoby starsze, które jak idą są pochylone, mają ograniczoną widoczność, więc tym osobom jak najbardziej trzeba pomóc w bezpieczeństwie. Powiedział też, że  na szczęście nie ma w tym rejonie potrąceń. Kolejny przykład to zaparkowany samochód w rejonie przejść dla pieszych i na przejściach dla pieszych. To faktycznie tak wygląda, że pojazd parkuje na wysokości przejść dla pieszych, dokładnie na wysokości wymalowanych pasów przejścia dla pieszych. Jest to dziwne, bo paręnaście metrów dalej są wolne miejsca postojowe. Parking na ulicy Litewskiej jest na około 200 miejsc. Przez ostatnie kilka dni, ten parking był włączony, jednak został utwardzony i włączony do użytkowania. Jeżeli będzie większa potrzeba zorganizowania miejsc postojowych to jest możliwość zwiększenia powierzchni parkingowej tego placu. Przed przebudową w rejonie Unii Lubelskiej było 323 albo 324 miejsc postojowych i około 50 dzikich miejsc więc ocenił, że około 380 miejsc było w rejonie szpitala.  Na dzień dzisiejszy w rejonie szpitala miejsc postojowych jest około 100 przy samym szpitalu, plus 200 na parkingu na ul. Litewskiej. Parking na Litewskiej w od poniedziałku od godziny powiedzmy 7:30 Do godziny 15-16 do piątku jest w miarę zapełniony. Nie zawsze jest w 100%, ale jest wykorzystywany. Natomiast  po godzinie 16:00-17:00, gdzie już jest zakończenie konsultacji to już widać, że na parkingu jest pusto ale w tych najważniejszych godzinach newralgicznych kiedy Ci pacjenci około godziny 7:30 zaczynają zjeżdżać na ten parking, bo o 8:00 już mają pierwsze wizyty to  ten parking jest zapełniony. Dodatkowo jako ciekawostkę powiedział, że na parkingu przed przed szpitalem na Unii Lubelskiej liczył pojazdy jakie mają numery rejestracyjne. 3/4 pojazdów są to pojazdy spoza Miasta Szczecin to jest to jest Goleniów, Gryfino, Gryfice, Stargard czy Kamień Pomorski. Są również pojazdy ze Świnoujścia. Można powiedzieć, że tylko ¼ pojazdów zaparkowa w sobotę to byli Szczecinianie. Potwierdza to tezę, że również w weekendy mieszkańcy gmin ościennych przyjeżdżają na odwiedziny. Jeżeli chodzi o dojazd do tego to przedstawił plan organizacji ruchu na Placu Norwida uzgodniony z policją, zarządem dróg,  strażą miejską i z mieszkańcami, gdzie są wykazane nowe znaki, słupki. Również rozmawialiśmy z wykonawcą o umiejscowieniu dodatkowych oznaczeń dojazdowych do tego parkingu na ulicę Litewską. Do tego parkingu prowadzą trzy główne drogi: jest ulica Unii Lubelskiej od strony Wojska Polskiego tu jest pierwszy znak, że za 800 m skręt do parkingu, później drugi znak, że jest 400 m do parkingu w ciągu tego odcinka, następnie mamy znak już na ulicy Litewskiej na skrzyżowaniu z Unią Lubelską, że parking jest za 250 m. Jeżeli chodzi o pojazdy ciężarowe to w uzgodnieniu z wykonawcą  jest przyjęte, że pojazdy ciężarowe mogą dojeżdżać do budowy tylko i wyłącznie od strony ulicy Unii Lubelskiej, bo tylko te ulice Unii Lubelskiej i Klonowica są na tyle szerokie, aby zapewnić możliwość przejazdu pojazdu ciężarowego. Dodał, że ani razu ani on ani jego pracownicy referatu, nie widzieli pojazdu ciężarowego na Placu Norwida. Jeżeli chodzi o kolejny parking to parking przy szpitalu, gdzie  wykonawca wystawił informację, że jest parking. Tablic informacyjnych nt. parkingów  łącznie jest dziewięć. Skomunikowanie szpitala poprzez komunikację miejską jest bardzo dobre, bo jest bezpośredni autobus linii 60, który jedzie przez całe miasto. Dodatkowo  ma przystanek na Łęknie, gdzie jest 100 - 150 m do bramy szpitala. Dodatkowo w rejonie szpitala są kolejne linie autobusowe, ale to jest już 600 m ze skrzyżowania Klonowica z Zawadzkiego, i tam jest autobus linii 53 75 i 80 i 75, który  jeździ co 7 minut, 53 jeździ co 12 czy co 15 minut w szczycie,  80 co pół godziny. Reasumując powiedział, że starają się mieszkańcom pomóc. Jeżeli chodzi o bilans miejsc to starali się wyrównać około 380 miejsc przed przebudową na około 300, 300 parę w chwili obecnej. Jeżeli będzie taka potrzeba to można zwiększyć ilość miejsc postojowych na Litewskiej.

Łukasz Tyszler zapytał jaka jest perspektywa kolejnych inwestycji, bo jest kilka zaplanowanych, czy znane są daty, kiedy można spodziewać się rozpoczęcia, ile potrwają te inwestycje i na kiedy zaplanowano ich zakończenie.

Konrad Jarosz odpowiedział, że wszystkie inwestycje powinny zakończyć się w ciągu 26 miesięcy. Te inwestycje już trwają, a ta jest najdłuższa. Budynek w części pediatrycznej skończy się w październiku, remont klinik internistycznych i klinik chirurgicznych skończy się do końca tego roku, a budynek onkologiczny skończy się do końca 2025. Wiosną 2026 powinien być już gotowy.

Marek Sateja Zastępca Komendanta Straży Miejskiej ds. interwencyjno - prewencyjnych powiedział, że Straż Miejska działa tam codziennie. Przyjeżdżają do szpitala osoby z różnych stron kraju, z województwa. Kierują na parkingi, które są wyznaczone. Niestety niektórym osobom się tego nie da wytłumaczyć i wtedy są podejmowane przez nas sankcje. W styczniu było podejmowanych 175 interwencji i wystawione też były sankcje karne i to bardzo dużo tych sankcji karnych. Kierowcy nie przestrzegają znaków, jeżeli by się wszyscy stosowali do naszych uwag, chcemy załatwiać to z pełną kulturą, z porozumieniem. Kierują kierowców na wyznaczone parkingi, ale kierowcy nie rozumieją, widzą, że jest znak B36 z holownikiem to i tak parkuje, a później jest zaskoczenie, że samochód został odholowany. Odnośnie samochodów ciężarowych, które przyjeżdżają. Zdarza się, że przyjeżdżają niektóre samochody ciężarowe, dodał, że rozmawiali z wykonawcą, który ma udzielać reprymendy do tych kierowców, że nie mogą przejeżdżać przez Plac Norwida ponieważ jest tam za mały przejazd i się do tego stosują. W ostatnim tygodniu były chyba dwa przypadki, ale to kierowca rzeczywiście nie wiedział, a tak poprowadziła go nawigacja. Ze strony straży miejskiej robią wszystko żeby pomóc mieszkańcom. Rozmawiał z kierownikiem budowy nt. wyjazdów/ wjazdów, że są wszystkie na bieżąco czyszczone, więc  także z zanieczyszczeniem drogi też nie ma problemu.

Michał Adamczyk powiedział, że ma 1200 zdjęć z sytuacji sprzed ostatnich dwóch tygodni tylko i wyłącznie dotyczących samochodów zarówno osobowych jak i pojazdów ciężarowych. Dodał, że w poniedziałek pojazd ciężarowy zablokował całe skrzyżowanie na około 30 minut z tego względu, że nie mógł przejechać, nie miał możliwości, bo było za wąsko. Powiedział również, że  śmieciarki mają problem z przejazdem oraz zwykłe szersze busy z przejazdem bo ludzie nie stosują się do znaku B36. Powrócił do tematu miejsc postojowych. Pan dyrektor stwierdził, że te miejsca parkingowe będą też dla pracowników. Na dzień dzisiejszy jest około 3500 tak w szpitalu na Unii Lubelskiej powstaje pięć budynków tych pracowników będzie znacznie więcej. Zapytał jak to będzie zorganizowane ponieważ nie każdy pracownik będzie miał możliwość dojazdu do swojego miejsca pracy. Po remoncie szpital będzie miał więcej pacjentów, którzy przyjeżdżają nie tylko z terenu województwa zachodniopomorskiego, ale również z Gorzowa czy Zielonej Góry. Mieszkańcy żądają żeby PUM i szpital zbudował miejsca parkingowe dla swoich pacjentów i dla swoich pracowników, bo te 600 miejsc parkingowych będzie niewystarczające. Chciałby, aby zwrócić uwagę na wszystko co jest dookoła, nie patrząc się tylko co jest potrzebne jak ta.

Łukasz Tyszler podsumował i powiedział, że ten problem będzie na bieżąco oceniany. Dodał, że pozostajemy w kontakcie służb miejskich. Rozumie, że największy żal jest taki, że najpierw pewnych rzeczy nie zaplanowano nie wprowadzono pewnych zmian po rozpoczęciu budowy, czyli nie zaczęto przyzwyczajać do pewnych zmian tylko rozpoczęto budowę i teraz na bieżąco próbuje się to zmieniać, co powoduje pewien chaos.

Ad. pkt. 4.
Zaopiniowanie projektów uchwał na sesję Rady Miasta;
- 10/24 - realizacji na terenie Gminy Miasto Szczecin świadczenia pieniężnego "Bon opiekuńczy: Alzheimer 75" oraz upoważnienie Dyrektora Szczecińskiego Centrum Świadczeń do prowadzenia postępowania, w tym wydawania decyzji administracyjnych w zakresie świadczenia pieniężnego "Bon opiekuńczy: Alzheimer 75",
- 11/24 - zmieniająca uchwałę w sprawie przystąpienia Gmin ze Szczecińskiego Obszaru Metropolitarnego do programu SZCZECIN PRZYJAZNY RODZINIE w części dotyczącej „Szczecińskiej Karty Rodzinnej”,

- 10/24 - realizacji na terenie Gminy Miasto Szczecin świadczenia pieniężnego "Bon opiekuńczy: Alzheimer 75" oraz upoważnienie Dyrektora Szczecińskiego Centrum Świadczeń do prowadzenia postępowania, w tym wydawania decyzji administracyjnych w zakresie świadczenia pieniężnego "Bon opiekuńczy: Alzheimer 75". Wprowadzenia dokonała Beata Bugajska Dyrektor Wydziału Spraw Społecznych. Omówiła projekt uchwały zgodnie z uzasadnieniem.

Wobec braku pytań ze strony radnych Przewodniczący poddał pod głosowanie ww. projekt.

W wyniku głosowania: za – 7, przeciw – 0, wstrzym. – 0 Komisja pozytywnie zaopiniowała ww. projekt uchwały.

- 11/24 - zmieniająca uchwałę w sprawie przystąpienia Gmin ze Szczecińskiego Obszaru Metropolitarnego do programu SZCZECIN PRZYJAZNY RODZINIE w części dotyczącej „Szczecińskiej Karty Rodzinnej”. Wprowadzenia dokonała Beata Bugajska Dyrektor Wydziału Spraw Społecznych. Omówiła projekt uchwały zgodnie z uzasadnieniem.

Wobec braku pytań ze strony radnych Przewodniczący poddał pod głosowanie ww. projekt.

W wyniku głosowania: za – 7, przeciw – 0, wstrzym. – 0 Komisja pozytywnie zaopiniowała ww. projekt uchwały.

Ad. pkt. 5.
Rozpatrzenie wniosku Stowarzyszenia Hussar nt. refundacji kosztów przejazdu osób z niepełnosprawnością.

Tomasz Rabiński prezes Fundacji Husaria zapytał w imieniu własnym członków fundacji czy jest możliwość, aby osoby niepełnosprawne, które poruszają się na wózkach inwalidzkich i nie mogą wejść do autobusu nawet dostosowanego dla potrzeb osób niepełnosprawnych, aby wejść do autobusu komunikacji miejskiej, jeżeli znajdą prywatny przejazd albo przejazd organizacji rządowej to czy można by było rozpatrzyć taki wniosek. Największym problemem jest brak pojazdów oraz możliwości rozliczania faktur przez inne firmy przewozowe. Uważa, że trzeba poszukać rozwiązań alternatywnych, w jaki sposób Gmina może pomóc osobom, które nie mogą korzystać z transportu publicznego, żeby mogły korzystać transportu prywatnego, tak aby wprowadzono ten rodzaj transportu to osoby niepełnosprawne będą mogły zacząć normalnie funkcjonować, bo osób niepełnosprawnych przybywa a transportu niestety nie.

Łukasz Tyszler stwierdził, że ten temat jest trochę zawieszony dlatego, że no nie rozstrzygniemy tego na pewno na tej jednej komisji natomiast chciałem państwa też tym tematem zainteresować oczywiście panią dyrektor wydziału i wszystkie osoby, którym bliski jest ten ten temat. Wydaje mi się, że faktycznie jest tak jak pan tutaj sugerował, aby poszukać rozwiązania, bo to nie o to chodzi, że są to jakieś żądania tylko jest kwestia prowadzenia tej sprawy do jakby obszaru naszych obrad i i zastanowienia się wspólnie nad tym i jak najbardziej widzę taką potrzebę.

Beata Bugajska Dyrektor Wydziału Spraw Społecznych powiedziała, że kwestia jest niewątpliwie ważna i dostrzega potrzebę zabezpieczenia usług od drzwi do drzwi niezależnie od formy partycypacji w kosztach, ale kwestia rzeczywiście jest złożona. Nie są przygotowani do tej dyskusji, liczą na powrót do dyskusji, gdyż obserwują i pracują nad zaspokajaniem potrzeb osób z niepełnosprawnościami szukając rozwiązań.

Łukasz Tyszler zaproponował, aby wydział pochylił się nad próbą znalezienia rozwiązania i powróci do tematu na kolejnym posiedzeniu komisji.

Ad. pkt. 6.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie zgłoszono.

Na tym posiedzenie zakończono.

Protokołowała		Przewodniczący Komisji
Marta Czapiewska Główny Specjalista BRM		Łukasz Tyszler