PROTOKÓŁ NR 0063-5/49/12
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. EDUKACJI
Z DNIA 7 MARCA 2012 ROKU

Początek posiedzenia - 09:30
Zakończenie posiedzenia - 11:30

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Stefania Biernat - Przewodnicząca Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołów z ostatnich posiedzeń Komisji.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 15.02.12 , godz. 9.00 - przyjęty został w głosowaniu: za - jednomyślnie.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 15.02.12 , godz. 13.00 - przyjęty został w głosowaniu: za - jednomyślnie.
 

Ad. pkt. 3.
Zasady funkcjonowania przedszkoli niepublicznych w Szczecinie.

S. Biernat - zapoznała radnych z treścią pisma przedstawicieli przedszkoli niepublicznych w spr, sposobu naliczania dotacji (załącznik nr 3 do protokołu).

M. Błaszkiewicz – Niepubliczne Przedszkole "Nasza bajka" – przypomniała, że trwają prace nad kolejną zmianą ustawy o systemie oświaty: nastąpi zmiana dotowania przedszkoli niepublicznych (zmniejszenie kwoty dotacji). "To skłoniło nas do analizy porównawczej wysokości dotacji dla przedszkoli niepublicznych w innych miastach w Polsce. Dysproporcje w dotacji są ogromne. W Szczecinie dotacja jest drastycznie niższa jak w innych miastach. Nasunęły się nam wątpliwości, czy ta dotacja jest prawidłowo naliczana. Powinna być w wysokości 75% wszelkich kosztów dziecka w przedszkolu publicznym liczone jako suma wszystkich wydatków bieżących poniesionych na dziecko w przedszkolu publicznym. Mamy wątpliwości czy wszystkie koszty związane z funkcjonowaniem przedszkoli publicznych stanowią podstawę do naliczania dotacji. Czy uwzględniane są dzieci chore, wpłaty od rodziców, czy koszty takie jak media finansowane w części bądź w całości z wpłat rodziców są wliczane do podstawy, czy koszty ponoszone w związku z doposażeniem remontami i modernizacjami stanowią podstawę do obliczenia dotacji? Czy koszty związane w funkcjonowaniem kuchni i wpłaty za wyżywienie są uwzględniane w tych wyliczeniach?"

Zacytowała wypowiedź prezydenta Soski z Kuriera Szczecińskiego (wydanie z dn. 06.03.12 - załącznik nr 4), z której wynika, że koszt utrzymania dziecka w przedszkolu publicznym to ok. 1000 zł. Jeśli wziąć to jako podstawę do wyliczenia dotacji, to na każde dziecko w przedszkolu niepublicznym powinna ona wynieść 525 zł a nie 367 zł jak to jest w tej chwili. Poprosiła o pomoc i sprawdzenie sposobu naliczenia dotacji.  W jej przedszkolu grupy są 24-osobowe, w każdej z nich 2 nauczycieli na pełnym etacie na Karcie nauczyciela, 1 pomoc i 1 woźna . Do tego obsługa techniczna, jak w każdej placówce. Jeżeli dojdzie do zmniejszenia dotacji, to przedszkola niepubliczne i punkty przedszkolne, które ratują sytuację na rynku przedszkoli, będą w b. trudnej sytuacji. W tym roku szczecińskie przedszkola przyjmą mniej 3-latków, ratunkiem dla nich będą przedszkola niepubliczne. Jeśli jednak dotacja spadnie o 25% - nie uda się ich utrzymać. Zacznie się proces ich likwidacji. Ciężar tej decyzji spadnie na gminę.

I. Przybycień – Przedszkole Niepubliczne Literackie - kolejny problem, który chciałaby zgłosić to 4 przedszkola przekształcone w 2007 roku. Została na nie nałożona konieczność płacenia do gminy opłaty dzierżawnej. W jej przypadku jest to 2,5 tys. zł/ miesiąc. W ub. roku wskazywali na nierówne traktowanie podmiotów i wnioskowali o odstąpienie od naliczania tej opłaty, jednak ten wniosek został zaopiniowany negatywnie.

H. Grzywacz – Przedszkole Niepubliczne "Promyk" - prowadzi przedszkole od 1993 r. , przekształcenie zostało dokonane na innych zasadach.  Współpraca z Miastem układała się dobrze, jednak budynki jakie otrzymali wymagały remontu. Przez 20 lat nie otrzymała na ten cel ani złotówki, pomimo że budynek jest własnością miasta. Podkreśliła, że przedszkola niepubliczne są tańsze w utrzymaniu jak przedszkole publiczne i jednocześnie realizują obowiązek gminy.

A. Klicka – Przedszkole Niepubliczne "Happy świat" - przypomniała, że są przedszkola, które nie mają budynku przekazanego przez Miasto. Płacą raty kredytu hipotecznego za zakup nieruchomości na wolnym rynku bądź czynsze do spółdzielni ( w jej przypadku jest to 13 tys. zł miesięcznie). "Płacimy ogromne pieniądze za budynki, które do nas nie należą. Szukaliśmy przestronnego budynku, spełniającego wszelkie normy, z własnym ogródkiem. Zależy nam na wysokim standardzie. Dla nas również obniżenie wysokości dotacji będzie ogromnym problemem."

J. Steblewska – Niepubliczne Przedszkole Językowe "Bus" - podkreśliła, że jeżeli wejdzie w życie ustawa, padnie ileś przedszkoli niepublicznych, gmina będzie musiała zapewnić nowe miejsca. Nie będzie możliwości adaptacji starych budynków z uwagi na nowe przepisy prawa. Koszt nowego przedszkola to ok. 2 mln zł. Gmina będzie musiała wybrać, czy budować taki budynek, czy wesprzeć już istniejące placówki.

M. Błaszkiewicz – zaznaczyła, że wiele gmin, aby stworzyć dobre warunki dla funkcjonowania oświaty niepublicznej, dotuje ją w wysokości powyżej minimalnej 75% stawki. To i tak jest dla gminy dużo korzystniejsze jak wybudowanie kolejnego przedszkola.

A. Serdyńska – Wydział Oświaty - oświadczyła, że Wydział działa zgodnie z prawem i w ten sposób wylicza dotację. Pod uwagę brane są wszystkie wydatki bieżące w przedszkolach publicznych. Liczone są płace, usługi, remonty i media. Bierzemy wszystko pod uwagę. Na rok 2012 : jest to 43 698 817 zł/ 7560 dzieci / 12 miesięcy = 481,59 zł (koszt na dziecko w przedszkolu publicznym). Ad. Niepokój wynikający z planów obniżenia stawki dotacji: potwierdziła, ze trwają prace nad tym dokumentem. Jest to projekt ustawy, na który gmina nie ma żadnego wpływu. Ad. opłata za dzierżawę – decyzja została podjęta na podstawie obowiązujących przepisów prawa. Przypomniała, że w przypadku tych przedszkoli gmina poniosła duże kwoty na remonty, wywiązała się z obowiązku. Sprawdzi jednak, czy jest możliwość zmiany warunków umowy.

A. Klicka – przytoczyła normy prawne (uchwały, zarządzenia), które opisują stawki dotacji w innych miastach. Dane przekazane komisji są aktualne i prawidłowe.

H. Grzywacz – uznała, że miasto funkcjonuje niezgodnie z prawem. W przedszkolach publicznych oddziały liczą 30 dzieci, likwiduje się sale gimnastyczne, dogęszcza grupy. W ten sposób drastycznie obniża koszty utrzymania dziecka w przedszkolu publicznym, co przekłada się na wysokość dotacji. "My przepisów prawa musimy przestrzegać, liczba dzieci w grupach jest mniejsza niż w mieście. Dla nas jest to kwestia przetrwania". Ma wątpliwość, czy w kwocie liczonej przez miasto jest liczone wyżywienie.

A. Serdyńska – jest liczone.

J. Steblecka – również uważa, że sposób naliczania nie jest prawidłowy. Dzieci z przedszkoli integracyjnych nie są wliczane do dotacji.dysponuje wyrokiem sądu w Gdańsku, który stwierdza, że koszt utrzymania dzieci niepełnosprawnych w przedszkolach powinien być wliczony w dotację. Na podstawie tego wyroku inne przedszkola otrzymały dodatkowe środki.

A. Serdyńska – wyjaśniła, że brakująca kwota to koszty inwestycyjne oraz wszystkie dopłaty wynikające z faktu, że dzieci w przedszkolach są najczęściej tylko na 5 godzin.

G. Zielińska – zaproponowała przyjęcie wniosku o podanie wszystkich kosztów jakie ponoszone są przez gminę na utrzymanie jednego dziecka w przedszkolu publicznym.

M. Liktoras – zapytała, jak liczone są te kwoty? Czy uwzględnione są tam brakujące kwoty w związku ze zwrotami za nieobecność dzieci?

D. Molawa - WOś – wyjaśnił, że wyliczenie obejmuje okres od stycznia do grudnia danego roku. Nie wie, czy uwzględniono wysokość dopłaty, czy już w styczniu znana była ta kwota. Zobowiązał się sprawdzić to i przekazać odpowiedź komisji.

J. Wijas – uznał, że Wydział Oświaty traktuje oświatę niepubliczną jako niezdrową konkurencję. Nie wie, czy właściwą reakcją na zalecenie p. Kurator dot. liczby dzieci  jest budowanie sieci punktów przedszkolnych przy szkołach. 3 lata temu było to traktowane jako rozwiązanie tymczasowe. Stają się one jednak rozwiązaniem długoterminowym. Uważa, że nie zastąpią one w żaden sposób normalnego przedszkola, zawsze będą pewnym kompromisem. Rozwiązaniem jest to, by miasto w większym stopniu, jak dotychczas dotowało przedszkola niepubliczne. Nie stać nas na budowę nowych przedszkoli. Miasto powinno być zainteresowane tym, by opłaty za przedszkola niepubliczne nie wzrastały, by były one jak najbardziej dostępne. Powinno pomyśleć o systemie kierowanym do przedszkoli niepublicznych: zwiększyć dotację na przedszkolaka i jednocześnie powiązać to z pewnego rodzaju taryfikatorem. Powiązać dotację ze stawką maksymalną za dziecko ponoszoną przez rodzica. Przy bilateralnej dyskusji, jest możliwe wypracowanie takiego rozwiązania, które pozwoli państwu się rozwijać, a miastu pozwoli na tworzenie miejsc w przedszkolach o większym standardzie kosztem niewielkich nakładów finansowych.

M. Duklanowski – zapytał: jakiej edukacji chcemy w Szczecinie? Czy chcemy dzielić mieszkańców na grupę ekskluzywną, która korzysta z oświaty niepublicznej i resztę? W wielu miastach (Gdańsk, Słupsk) wydatki miast na dzieci w przedszkolu są zdecydowanie wyższe jak w Szczecinie. Być może nie uwzględniamy jakiegoś czynnika w wyliczaniu dotacji. Nie może tak być.

B. Baran – przypomniał, że szkoły przygotowane były na przyjęcie 6-latków. Dlaczego teraz tego nie wykorzystujemy? W najbliższym naborze zabraknie miejsc dla ok. 1000 dzieci.

A, Kozłowski – zapytał, z czego wynika liczba 7000 dzieci?

A. Serdyńska – jest ilość dzieci w przedszkolach, bez punktów przedszkolnych.

GZ – zaproponowała, by skoro są problemy z prawidłowym wyliczeniem dotacji, odpowiedź na pytanie komisji skonsultowano z RIO.

M. Błaszkiewicz – przypomniała, że dotacja wyliczona na początku roku jest kwotą planowaną. Na koniec roku, wykonanie budżetu w tym zadaniu, jest dużo wyższe. Dziura budżetowa wynikająca z dopłat do przedszkoli to jest tak naprawdę koszt. On jest, tylko nie jest w żaden sposób przeliczony na dotację.

J. Daniek – Przedszkole Niepubliczne "Zielony miś" - w innych gminach budżet jest zmieniany w trakcie roku szkolnego i po każdej zmianie jest naliczana od nowa stawka dotacji. U nas kwota wyliczona na początku roku pozostaje niezmienna aż do grudnia. Zależy nam w tej chwili na prawidłowym wyliczeniu kosztów utrzymania dziecka w przedszkolu publicznym i ponownym naliczeniu dotacji dla przedszkoli niepublicznych. Prosimy o wyjaśnienie sposobu wyliczenia , jakie wykonuje WOś.

M. Liktoras – zapytała, ile mamy dzieci w placówkach niepublicznych?

A. Serdyńska – 2596. Dotacja na te dzieci to niemalże 10 mln zł.

M. Liktoras – zatem brakujące 25%, jeśli chcielibyśmy wprowadzić dotację na poziomie 100%, to zaledwie 2,5 mln zł. Kwota jest niewielka.

G. Zielińska - zaproponowała przyjęcie wniosku o treści:

Komisja Edukacji RM wnioskuje o podanie wszystkich kosztów związanych z prowadzeniem przedszkoli publicznych w Szczecinie za rok 2011 z uwzględnieniem następujących składników:

- kosztów wynagrodzeń pracowników, wraz z pochodnymi,

- kosztów remontów i modernizacji budynków oraz przeglądów,

- kosztów mediów, opłat za telefony, opłat pocztowych itp.

- kosztów doposażeń przedszkoli: zakupu zabawek, sprzętu itp.,

- kosztów wynikających z tytułu brakującej kwoty związanej ze zwrotami dla rodziców za okres IX-XII 2011 r.,

- wpływów od rodziców,

- opłat za szkolenia nauczycieli i badania lekarskie,

- kosztów zakupu środków chemicznych i artykułów spożywczych,

- kosztów utrzymania dzieci niepełnosprawnych.

Komisja prosi o podanie liczby dzieci uczęszczających w ubiegłym roku do przedszkoli publicznych i punktów przedszkolnych z wyszczególnieniem liczby dzieci niepełnosprawnych oraz informacją nt. ponadwymiarowej (tj. 25) liczby dzieci w oddziałach .

Ww. wniosek został przyjęty w głosowaniu: za - jednomyślnie.

 

Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.