PROTOKÓŁ NR 0063-6/38/11
Z POSIEDZENIA
KOMISJI DS. KULTURY
Z DNIA 14 GRUDNIA 2011 ROKU
Początek posiedzenia - 13:00
Zakończenie posiedzenia - 14:30
Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Jędrzej Wijas - Przewodniczący Komisji.
W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.
Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:
1. | Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad. |
2. | Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji. |
3. | Dyskusja nt. przyszłości Szczecińskiego Dwumiesięcznika Kulturalnego "Pogranicza". |
4. | Sprawy różne i wolne wnioski. |
Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
Nie wniesiono.
Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.
Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 07.12.11 przyjęty został w głosowaniu: 4 - za, 0 - przeciw, 1 - wstrzym.
Ad. pkt. 3.
Dyskusja nt. przyszłości Szczecińskiego Dwumiesięcznika Kulturalnego "Pogranicza".
C. Cichy – Z-ca Dyrektora Wydziału Kultury - poinformował, że zawarto porozumienie między redakcją "Pograniczy", wydawcą (MBP) i miastem. Byt "Pograniczy" nie jest zagrożony. Miasto podtrzymuje wolę wspierania tego periodyku. Dyskusja nt. formuły programowej, dystrybucji i promocji będzie się co jakiś czas z pewnością pojawiała. Tak bywa w przypadku przedsięwzięć nie obliczonych na masowego odbiorcę. Nikt nie ma wątpliwości, że to pismo jest potrzebne. Nikt tego nie podważa.
I. Iwasiów – "Pogranicza" - poinformowała, że nic się nie zmieniło od momentu, kiedy pojawiły się pierwsze nagłówki w gazetach o braku finansowania dla wydawnictwa. Stan faktyczny jest niezmienny. Od dawna wiadomo było, że "Pogranicza" zmieniają wydawcę. Do ustalenia pozostały jedynie pewne formalności z tym związane. Ostatnie tygodnie to dla okres przejściowy. Prace organizacyjne szły swoim trybem (m.in. wystąpiono o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury). Faktem jest także, że 6. numeru pisma nie ma. Nie ma również pewności, czy wniosek złożony do Ministerstwa zostanie pozytywnie rozpatrzony. Może się okazać, ze wszystkie pomysły na przyszły rok, bez współfinansowania Ministerstwa, nie zostaną zrealizowane. Z budżetu Miasta "Pogranicza" otrzymują 70 tys. zł, co pozwala na wydanie 3 z 6 numerów. "Trzeba o tym rozmawiać. Trzeba podjąć jakąś decyzję: zamknąć pismo, lub dofinansować wydawnictwo większą kwotą. Kiedy mówimy o finansach, mówimy też o przyciąganiu pieniędzy do Miasta. Tak to działa, że wkład finansowy Miasta pozwala na zwiększenie jego kapitału kulturowego".
J. Madejski – "Pogranicza" - "jedna rzecz wymaga wyjaśnienia: dostaliśmy dotację na 6 numerów. Z przyczyn od nas niezależnych musieliśmy ją skonsumować w 5 numerach z uwagi na fakt likwidacji dotychczasowego wydawcy (Szczecin 2016). Mieliśmy zapewnienie, że wydanie ostatniego 6. numeru zostanie pokryte ze środków miejskich. Dyskusja o "Pograniczach" jest prowadzona w takiej logice, że to Miasto finansuje ten periodyk. My chcielibyśmy inaczej na to spojrzeć: to grupa ludzi skupionych w "Pograniczach" występuje o dofinansowanie do Ministerstwa, pozyskuje środki a Miasto to dofinansowuje. Musimy proponować tematy monograficzne. Musimy mieć na uwadze opinie recenzentów. Dotychczasowa formuła i tematy zostały pozytywnie ocenione przez fachowców, którzy się tymi tematami zajmują. Wiemy jakie ma aspiracje Szczecin jako miasto. W tych miesiącach rozgrywa się też dyskusja, w której lidze kulturalnej Szczecin chce być. Jeśli chcemy wzmocnić środowisko humanistyczne, nieroztropnym jest osłabianie tych inicjatyw, które już funkcjonują w Szczecinie. Zdarzenia, które zaszły, osłabiły nieco pismo. MBP jest jednak dobrą formułą realizowania planowanych przez nas koncepcji. Nakład nie jest najważniejszą sprawą. Trzeba mówić, jakie wydarzenia idą w ślad za edycją kolejnych numerów. Chcemy rozwijać "Pogranicza" również w formule internetowej. Chcemy skupiać środowiska kulturalne. To jest do zrobienia. W tej dyskusji zdarzyło się coś, co będzie miało konsekwencje: rozdzielono przestrzeń Miasta i przestrzeń Uniwersytetu. Autonomizują się podmioty po obu stronach. Ustawa o szkolnictwie wyższym premiuje działania związane z nauką. Może to oznaczać kres wspólnych przedsięwzięć."
K. Marcinowski – Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej - "Do propozycji wydawania Pograniczy podeszliśmy otwarcie. Rozmawialiśmy z panią profesor. Ponieważ Miasto jest stroną, która przekazuje środki, rozmawiamy z nim nt. sposobu finansowania, ustalamy zasady. Całą kwestię dot. strony merytorycznej pozostawiamy redakcji. Nie mamy aspiracji, by cokolwiek narzucać. Po różnych wyjaśnieniach, zaproponowaliśmy trochę inny podział środków pieniężnych, kładąc nacisk na promocję czasopisma. Staraliśmy się też zaproponować inny sposób organizacji wydawania pisma. Wyjaśniliśmy, czy wydawca może liczyć na jakieś środki w związku z jego zaangażowaniem. W roku 2012 wystąpiliśmy o dofinansowanie 80 tys. zł z Ministerstwa Kultury oraz o środki Miast w wysokością 70 tys. zł., z czego 41 tys. zł. przekazujemy do projektu. 124 tys. zł to całkowity koszt projektu. Zgodnie z nowymi uregulowaniami prawnymi tego typu finansowanie będzie się odbywało na zasadzie inwestycji celowej.
J. Bródka – zapytała, kiedy będzie znana ostateczna decyzja Ministerstwa?
I. Iwasiów – poinformowała, że decyzja będzie znana w lutym.
J. Wijas – "nikt nie wyobraża sobie, że Miasto miałoby zrezygnować z Pograniczy. Sądzę, że nie ma zgody, by taki periodyk zniknął z mapy Miasta". Zgodził się z wypowiedzią prof. Madejskiego o konieczności współpracy pomiędzy Miastem a jednostkami uniwersyteckimi. Miasto powinno się bardziej zaangażować we wpieranie szczecińskiej humanistyki, również finansowe.
C. Cichy – poinformował o rozważanym pomyśle, by niektóre numery "Pograniczy" powiązać z działaniami promocyjnymi Miasta. Jest plan na połączenie ich z działaniami Biura Promocji.
I. Iwasiów – "To nie może być kolejne zadanie, które sobie dodamy. Potrzebujemy wsparcia z zewnątrz. Jesteśmy do dyspozycji. Do tej pory dawaliśmy swoje kompetencje i numer pisma. Chcielibyśmy teraz, by proces promocyjny odbywał się na profesjonalnym poziomie."
J. Madejski – "Każdy z dotychczasowych numerów miał swoją promocję. Wyobrażam sobie, że pogłębimy proces, który zainicjowaliśmy. Że przy okazji promocji dobędą się np. jakieś warsztaty. Że możemy pokazać, do czego prowadzi pisanie. Na to jesteśmy otwarci".
Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.
Komisja przyjęła do wiadomości treść pisma Dyrektora Wydziału Kultury w spr. pomnika upamiętniającego działaczy samorządowych (załącznik nr 3 do protokołu).
Na tym posiedzenie zakończono.
Protokołowała | Przewodniczący Komisji | |
  | ||
Katarzyna Kamińska Główny Specjalista BRM | Jędrzej Wijas |
Wprowadził | Data modyfikacji | Rodzaj modyfikacji |
---|---|---|
Katarzyna Kamińska | 2012/01/26 13:53:07 | modyfikacja wartości |
Katarzyna Kamińska | 2011/12/08 10:24:02 | nowa pozycja |