przejdź do głównego menu przejdź do treści
  • logo Unii Europejskiej - link do strony Zespołu Funduszy Pomocowych
  • logo Miasta Szczecin - link do oficajnej strony Szczecina

Interpelacje i zapytania radnych - IX kadencja 2024-2029

Dot. skomunikowania transportu publicznego

Numer: 66
Skierowano do: Prezydent Miasta
Rodzaj: Interpelacja
Data wpływu: 2024/05/15

Szanowny Panie Prezydencie,
od Mieszkanki Szczecina otrzymałem takiego maila dotyczącego przystanku Klonowica Zajezdnia (nr 32622):
"Dlaczego te autobusy na siebie nie czekają nigdy?! I tu nie chodzi o to, że zaspałam, czy wyszłam za późno. Chodzi o to, że jak przyjeżdża spóźnione 225, a dosłownie 5 sekund przed nim było 75 i zatrzymały się w tym samym czasie, to oczywiście 75 odjechało, zanim ktokolwiek z 225 zdołał wsiąść, mimo że stanęły praktycznie identycznie. Wydaje mi się, że jest to oczywiste, że z takich autobusów, jak 222, 225 i 227 będą się ludzie przesiadali na Klonowica, bo te "dwójki" to autobusy dowożące pasażerów do przystanków przesiadkowych i trzeba się przesiąść, jak się jedzie do szkoły/pracy/miasta. Nie jest moją winą, że autobus, którym jechałam, spóźnił się, czyli 227 (2 minuty, które robią dużą różnicę, jak widać po tym, co się dziś stało) generalnie miało być na Klonowica 10:02 a 75 o 10:04. jednak obydwa przyjechały o 10:04. Czy tamtemu kierowcy tak trudno poczekać kilka sekund? Dla mnie wiązało się to z 10-minutowym przyjechaniem później do centrum. Dodatkowo, gdy dojeżdżaliśmy na Klonowica {Zajezdnia], widziałam z drugiej strony jadące 75, ludzie też już się podnieśli. I pewnie jedna trzecia z tego 227 chciała się przesiąść akurat w to drugie 75, które te odjechało.Ja nie oczekuję, że autobusy będą na siebie czekać minutę na przystanku, ale żeby kiedy podjeżdżają niemal jednocześnie dwa, to żeby była opcja przesiadki. I podobna sytuacja jest na wspólnych przystankach z tramwajami. I, moim zdaniem, nie wynika to tylko ze spóźnień autobusów, tylko z tego, że albo kierownictwu ZDiTM, albo części kierowców nie zależy na pasażerach. Wydaje mi się, że jest to sprawa, którą warto poruszyć będąc w radzie miasta, bo wiem, że nie jestem jedyną osobą którą dotyka ten problem".
Osobiście stoję na podobnym stanowisku - nie chodzi o to, żeby kierowca czekał kompletnie na wszystkich i na autobus, którego nawet nie widać, ale gdzieś podobno jest. Poza sporem pozostaje fakt, że umożliwienie pasażerom przesiadki czy to na przystankach węzłowych (jak w czasie przebudowy na Krzekowie dotyczy to przystanku "Klonowica Zajezdnia"), czy też na pozostałych, kiedy autobusy jadą jeden za drugim i jednocześnie zatrzymały się na przystanku, będzie odbierane pozytywnie przez pasażerów. Nie powinno to też jednocześnie przyczyniać się do powodowania opóźnień w kursach, ponieważ do tych przyczynia się tak wiele innych czynników, a przede wszystkim nadmierna kongestia na ulicach. Pozytywne jednak nastawienie pasażerów i taki też odbiór przez nich transportu zbiorowego jako przyjaznej formy poruszania się po mieście powinny łagodzić odpływ pasażerów.
W związku z powyższym proszę o informację, w jaki sposób zarządzający transportem patrzy na to zagadnienie?
Czy mając na względzie dobro pasażerów jest w stanie oczekiwać od przewoźników umożliwienia - czy to na niektórych, czy też na wszystkich przystankach, przesiadek pomiędzy autobusami zatrzymującymi się w odstępie kilkusekundowym?
Rozumiejąc potrzebę znalezienia w tej sytuacji "złotego środka" (obecna sytuacja takim na pewno nie jest), proszę o odniesienie się do powyższego.



Interpelujący Radni:


Odpowiedzi na interpelacje/zapytania:

udostępnił:
Biuro Rady Miasta
wytworzono:
2024/05/15
odpowiedzialny/a:
Ewa Peryt
wprowadził/a:
Ewa Peryt
dnia:
2024/05/15 08:14:06
historia zmian:
Wprowadził Data modyfikacji Rodzaj modyfikacji
Ewa Peryt 2024/05/15 08:14:06 Nowa pozycja