Interpelacje i zapytania radnych - IX kadencja 2024-2029

Szanowny Panie Prezydencie,
na wyjazdowym posiedzeniu Komisji ds. Gospodarki Komunalnej, Rewitalizacji i Ochrony Środowiska w grudniu 2015 r. osoby zarządzające ZDiTM pokazały miejsca stanowiące "wąskie gardła" dla transportu publicznego wraz z propozycjami ich likwidacji poprzez wydzielenie pasów dla transportu publicznego. W ten sposób zaprezentowano powstanie buspasa na ul. Staszica, ale mówiono także o wydzieleniu pasa dla transportu publicznego na ul. Okulickiego na końcowym, wlotowym w rondo Gierosa, odcinku. Miało to nastąpić poprzez wprowadzenie na końcowym odcinku (nie precyzując, o ile pamiętam, długości tego odcinka) ruchu jednokierunkowego w kierunku ronda. W ten sposób, zdaniem ZDiTM - i wydaje się to bezsporne, kierowcy samochodów zachowaliby dotychczasową drogę dojazdu z pewnym skróceniem czasu dojazdu do ronda o pojazdy transportu publicznego, które miałyby wydzielony pas, zaś pasażerowie transportu publicznego skróciliby podróż o większy czas, ponieważ z założenia wjazd tramwaju czy autobusu na rondo odbywałby się w sposób niewymagający praktycznie oczekiwania. Jednocześnie brak wjazdu w ul. Okulickiego od strony ronda Gierosa nie powodowałby istotnych utrudnień, gdyż z perspektywy kierowców odcinek od ronda Gierosa do skrzyżowania z ul. Kwiatową (wg Map Google) zamiast w 1 minutę pokonywaliby w 2 minuty, a sam dystans rósłby z 600 m do 950 m. Taki pomysł ZDiTM z 2015 r. z pewnością przyczyniłby się do uatrakcyjnienia oferty przewozowej dla mieszkańców korzystających z transportu publicznego. Z kolei atrakcyjniejsza oferta dla pasażerów i szybsze ich dotarcie w podróżach liczone wg systemu door-to-door, w konsekwencji daje szybsze przejazdy także dla kierowców samochodów. Wynika to z tzw. transportowego paradoksu Downsa - Thomsona.

A zatem podsumowując:

1. swego czasu (co najmniej od roku 2015) wg ZDiTM, pomysł był wart wprowadzenia i jako taki był zapowiadany do realizacji,

2. obecnie, kiedy ilość samochodów wzrosła od tamtego czasu o ok. 30 procent, a wiadomo, że przecież zgodnie z często używanym powiedzeniem "miasto nie jest z gumy" i nie jest w stanie na tyle dystrybuować przestrzeni, by zapewnić wszystkim chętnym możliwość wjazdu do centrum wraz z możliwością zaparkowania, a w konsekwencji bardziej niż wcześniej warto byłoby uatrakcyjniać ofertę przewozową

3. zarówno autobus linii 60, jak i tramwaje linii 8 i 10, na tym odcinku stoją w korkach, co w konsekwencji żeby nie powodować opóźnień wg rozkładu przełożyło się - zamiast rozwiązać problem, do kuriozalnego pomysłu wyznaczenia absurdalnego czasu przejazdu między przystankami Kwiatowa i Ku Słońcu na poziomie 9 minut dla tramwaju nr 10 i 10 minut dla tramwaju nr 8 (nie wiadomo z kolei, z czego wynika ta różnica), co daje dla odległości międzyprzystankowej wynoszącej 575 metrów prędkość handlową na poziomie odpowiednio 3,83 i 3,45 (!) km/h - czyli wg oficjalnego rozkładu zdecydowanie niższą od prędkości pieszego. Być może jest to najniższa oficjalna i w pełni akceptowalna przez organizatora transportu prędkość tramwaju w Polsce i Europie. W podobny sposób wyznaczono czas przejazdu dla autobusu linii 60, który z kolei swój przystanek Ku Słońcu ma w innym miejscu, ale jego prędkość na tym odcinku (420 m), to zaledwie 8,4 km/h, co odpowiada mniej więcej prędkości kilkuletniego dziecka jadącego na rowerze z bocznymi kółkami.

W konsekwencji powyższych faktów proszę o informację, czy jest obecnie możliwe wdrożenie ówczesnego, moim zdaniem zdecydowanie słusznego, pomysłu ZDiTM choćby na pewien kilkumiesięczny okres czasu w ramach jedynie nawet samej obserwacji, na ile rozwiązanie to będzie korzystne dla pasażerów, w konsekwencji także dla przewoźnika ze względu na niższe koszty przejazdu w krótszym czasie i bez energochłonnego zatrzymywania i ruszania i na ile mogłoby spowodować ewentualne, choć wcale niekoniecznie, trudności i uciążliwości w ruchu samochodów?

Przy czym prosze o realne pochylenie się nad tematem, ewentualną ocenę jego także w terenie, a nie aprioryczne od razu zaprzeczenie jakiejkolwiek propozycji rozwiązania istotnego problemu komunikacyjnego.

Interpelujący Radni:

• Marek Duklanowski (Prawo i Sprawiedliwość)