Interpelacje i zapytania radnych - VII kadencja 2014-2018

Wśród najważniejszych cech wymienianych jako istotne przy wyborze transportu zbiorowego jako formy podróżowania wskazywana (na podstawie przyjętego przez GMS "Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla miasta Szczecin na lata 2014-2025") znaleźć można szybkość dojazdu. Dla pasażera jest ona istotna w ujęciu „door-to-door”, a ważną jej częścią składową staje się odległość od przystanków. Ta odległość często jest zbyt duża, by rozważyć korzystanie z transportu zbiorowego. Wskutek tego mieszkańcy często wybierają transport indywidualny. Nie jest to oczywiście jedyna przyczyna, ale jedna z wielu decydujących o tym niekorzystnym dla społeczności wyborze. Więcej samochodów to problemy z parkowaniem w pobliżu destynacji podróży, to również zwiększenie kongestii i wydłużenie czasów przejazdu. Jednocześnie, zgodnie z tzw. Paradoksem Downsa-Thomsona, skrócenie czasu podróży pasażerów transportu zbiorowego wpływa na skrócenie czasu podróży podróżujących samochodami osobowymi, w tym także tych, którzy z samochodów korzystać muszą, choćby w pracy.

Z tego punktu widzenia nie ma przeciwskazań, aby podejmować działania zmierzające do zbliżania przystanków transportu zbiorowego do destynacji podróży. Często również przybliżenie przystanku powoduje zwiększenie łatwości przesiadania i skrócenie czasu potrzebnego na przesiadkę. W wielu sytuacjach, zwłaszcza w godzinach szczytu, kiedy większość kursów jedzie w czasie pozarozkładowym, wydłużona niepotrzebnie odległość do przebycia na pieszo powoduje, że pasażer nie może skorzystać z dogodnego połączenia.

W opinii wielu mieszkańców wiele niedogodności powoduje obecne usytuowanie przystanku linii 60 „Unii Lubelskiej Szpital”, który położony jest na uboczu osiedla „Zawadzkiego-Klonowica”. Usytuowanie dodatkowego przystanku w pobliżu skrzyżowania (obecnie niezakorkowane i szybko przejezdne) ulic Klonowica i Janickiego / Zawadzkiego podniosłoby atrakcyjność korzystania z linii 60 dla mieszkańców dużej części os. „Zawadzkiego-Klonowica” oraz osiedla „Magnolia”. Bez względu na to, czy przystanek usytuowano by w odległości kilkunastu metrów za czy przed (patrząc od lokalizacji przystanku „Unii Lubelskiej Szpital”) wspomnianym skrzyżowaniem, odległości do przebycia na pieszo skróciłyby się o 250 do 400 metrów dla obu kierunków jazdy autobusu.

Autobus 86 stanowiący obecnie dogodne (i jedyne) połączenie do szpitala znajdującego się przy ul. Jagiellońskiej nie jest dogodnie skomunikowany z ważną linią 67. Odległości między przystankami „Witkiewicza Szkoła” dla linii 86 i „Witkiewicza” dla linii 67 w zależności od tego, jaką relację wybierzemy, wynoszą od 220 do 300 metrów. Dla osoby poruszającej się wolniej to duża odległość pochłaniająca nawet powyżej 5 minut, kiedy dodać do tego oczekiwanie na przejściu dla pieszych przez skrzyżowanie ulic Santocka / Poniatowskiego i Witkiewicza. Usytuowanie dodatkowego przystanku dla autobusu 86 jadącego w kierunku os. Kaliny (ok. 50 m przed skrzyżowaniem z ul. Poniatowskiego) nie spowoduje utrudnień w przepustowości ul. Witkiewicza, a jednocześnie poprawi dostępność transportu publicznego dla przesiadających się oraz dla mieszkańców ul. Santockiej i części ulic Pogodna położonych przy ul. Poniatowskiego. Dla przeciwnego kierunku przystanek można by usytuować vis a vis proponowanego najlepiej na jezdni jednokierunkowej bezpośrednio za zjazdem ze skrzyżowania, co również nie obniżyłoby bezpieczeństwa ani przepustowości w sytuacji 3-4 kursów autobusu na godzinę w dni robocze i średnio 3 w pozostałe dni. Jednocześnie zasadnym wydawałoby się przeniesienie przystanku „Witkiewicza Szkoła” dla kierunku „Plac Rodła” bezpośrednio za przejście dla pieszych przez ul. Witkiewicza. Skróciłoby to pieszą podróż zarówno dla uczniów gimnazjum nr 18, ale też dla osób korzystających z przejścia dla pieszych czy mieszkańców ul. Witkiewicza 37-39.

Autobus linii 60 jadący w kierunku „Stocznia Szczecińska” nie zapewnia dzisiaj również dogodnej przesiadki na rondzie ks. Gierosa dla pasażerów jadących tramwajem 8 i 10 w kierunku Gumieniec. Odległość między przystankami to 300 metrów. Gdyby usytuować dodatkowy przystanek linii 60 na ulicy Derdowskiego bezpośrednio za zjazdem z ronda w nowo wybudowanej zatoce, odległość ta wyniosłaby ok. 80 metrów. Umożliwiłoby to dogodne przesiadanie się pasażerów.

Osobnego potraktowania wymagają tramwaje w ciągu ul. Krzywoustego. Jedną z przyczyn całkowitego niemal obumarcia ulicy (zwłaszcza na odcinku między ul. Bogusława a pl. Zwycięstwa) jest jej niedostępność komunikacyjna. Przygotowana przed kilku laty (w oparciu o społeczny pomysł) przez biuro projektowe, w końcu zgłoszona do realizacji przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości i w konsekwencji zapisana w budżecie Szczecina, modernizacja pl. Zwycięstwa miała za zadanie ułatwić dotarcie pasażerom do obiektów usługowych i handlowych położonych we wschodniej części ul. Krzywoustego. Zaoferowane ceny wykonania inwestycji przewyższyły zapisane w budżecie środki. Wskutek tego pomysł nie doczekał się póki co realizacji. Wobec powyższego wydaje się zasadnym powrót do funkcjonującej przez kilkadziesiąt lat koncepcji z przystankiem tramwajowym położonym przy skrzyżowaniu z ul. Ks. Bogusława. Bez wydzielenia peronów przystankowych na jezdni, ale przy zastosowaniu rozwiązania tzw. przystanku wiedeńskiego można by ulokować przystanki dla każdej z relacji przed skrzyżowaniem w miejscu, gdzie jeszcze nie jest wydzielony prawoskręt, a jezdnia nie jest rozszerzona. Utrzymanie dotychczasowego rozwiązania, gdzie ul. Krzywoustego traktowana jest jedynie jako przelotowa arteria to anachronizm, który w wielu cywilizowanych krajach już kilkadziesiąt lat temu odszedł do lamusa.

W związku z powyższym proszę o informacje:

1. Czy jest możliwość zlokalizowania dodatkowego przystanku linii 60 na ul. Klonowica? Jakie byłyby koszty tej realizacji?
2. Czy jest możliwość zlokalizowania dodatkowego przystanku linii 86 na ul. Witkiewicza? Jakie byłyby koszty tej realizacji?
3. Czy jest możliwość likwidacji fakultatywności przystanku linii 86 „Jana Bosko”? Na tym przystanku wsiada z reguły i wysiada po kilkanaście osób. Wymachiwanie w takiej sytuacji ręką przez pasażerów stojących na przystanku czy też konieczność pamiętania przez pasażerów, że muszą nacisnąć przycisk jest niepotrzebną uciążliwością. Przystanki z o wiele mniejszą wymianą pasażerską na innych liniach (choćby „Mierzynianka” na linii 74 – przystanek, z którego korzysta kilka osób w ciągu dnia) nie wymagają takiego zachodu ze strony pasażerów.
4. Czy jest możliwość zlokalizowania dodatkowego przystanku linii 60 na ul. Derdowskiego?
5. Czy jest możliwość zlokalizowania dodatkowego przystanku tramwajowego w modelu tzw. przystanku typu wiedeńskiego we wskazanej lokalizacji na ul. Krzywoustego? Jakie byłyby koszty tej realizacji?
6. Czy jest możliwe poprowadzenie w kilkutygodniowym tymczasowym okresie (w rozmowie, którą prowadziłem w tej sprawie z dyrektorem ZDiTM w grudniu 2015 r., przychylono się do tego wniosku) w ramach weryfikacji, czy ilość pasażerów nie uległaby zwiększeniu, a w ślad za tym, czy nie mielibyśmy więcej pasażerów w transporcie zbiorowym ogółem, linii 86 w kursach z przystanku „Zakłady Piekarnicze” w kierunku „Plac Rodła” przez ulicę Grota-Roweckiego z wykorzystaniem przystanków linii 74 i 53? Taki ruch ułatwiłby dotarcie do przystanków mieszkańcom os. Somosierry, skróciłby ich czas podróży, a nie powodowałby wyraźnego podniesienia kosztów (zwiększenie odległości o ok. 160 m 28 kursów dziennie tylko w dni robocze).

W 2006 roku wypracowano z grupą przeciwników transportu publicznego niedogodne dla mieszkańców osiedla porozumienie, w myśl którego (w skrócie) na ul. Grota-Roweckiego nie pojawią się kolejne autobusy. Wobec tego, że w ciągu 10 lat ilość samochodów w Polsce (zapewne podobne nasilenie tej tendencji ma miejsce w Szczecinie) wzrosła o prawie 50 procent, trudno chcąc uatrakcyjnić transport publiczny, nadal stosować się do tego nierozsądnego porozumienia i należy je bezwzględnie renegocjować.

Interpelujący Radni:

Odpowiedzi na interpelacje/zapytania: