PROTOKÓŁ NR 0012.5.87.2017
Z POSIEDZENIA
KOMISJI DS. EDUKACJI
Z DNIA 25 STYCZNIA 2017 ROKU
Początek posiedzenia - 12:00
Zakończenie posiedzenia - 14:30
Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Stefania Biernat - Przewodnicząca Komisji.
W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.
Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:
1. | Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad. |
2. | Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji. |
3. | Stan przygotowań do wdrożenia reformy oświaty w Szczecinie - dzielnica Prawobrzeże. |
4. | Sprawy różne i wolne wnioski. |
Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
Nie wniesiono.
Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.
Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 23.01.17 przyjęto w głosowaniu: 10– za, 0 – przeciw, 2 wstrzym.
Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 24.01.17 przyjęto w głosowaniu: za– jednomyślnie.
Ad. pkt. 3.
Stan przygotowań do wdrożenia reformy oświaty w Szczecinie - dzielnica Prawobrzeże.
L. Rogaś – Dyrektor Wydziału Oświaty – przedstawiła prezentację stanowiąca załącznik nr 3 do protokołu.
K. Soska – Zastępca Prezydenta Miasta – powiedział, że w przypadku kilku szkół, w tym Gimnazjum Nr 7, trudno o dobre rozwiązanie. Poprosił o szczerą rozmowę o wszystkich zagrożeniach w przypadku każdego wariantu po to, by podjąć odpowiedzialną decyzję.
I. Biedulska - Prezes Związku Sybiraków O/Szczecin – w imieniu Sybiraków zwróciła się z prośbą, by Gimnazjum Nr 7 imienia Sybiraków przekształcono w liceum ogólnokształcące im. Sybiraków. Od 10 lat są patronami tej szkoły, spotykają się z jej społecznością. Ta szkoła to żywy pomnik poświęcony tym ludziom. Zdają sobie sprawę z tego, że dla władz oświatowych ważne są cele ekonomiczne, statystyczne czy kadrowe, ale na wypracowanie takich relacji, jakie ich łączą Sybiraków z tą konkretną szkołą, potrzeba wielu lat a Sybiracy tego czasu nie mają. Poprosiła, by w tej szkole pozostały: sztandar, emblematy, izba pamięci, eksponaty wystawowe, a Sybiracy niech nadal mają swoją szkołę i swoją młodzież.
P. Hapanowicz - Rada Rodziców GM7 – nawiązał do zapisów programu „Szczecin Przyjazny Rodzinie”, który ma na celu zwiększenie dostępności m.in. do edukacji oraz wsparcie rodzin w procesie wychowawczym. Powiedział, że Gmina Miasto Szczecin należy do mieszkańców. Mieszkańcy i społeczność GM7 tracą swoje miejsce. Wierzą oni, że na Prawobrzeżu potrzeba miejsca, jakim jest nowe liceum. Zapewnił, że nie będą organizowali żadnych medialnych protestów, akcji, obwieszania transparentami. Zależy im na jedności i rozmowie. Każdy klub radnych, a także Wydział Oświaty i Prezydent Soska wyrazili chęć na spotkanie. Rozmowy, jakie się odbyły nie były łatwe. Każdy ma prawo do własnego zdania. Trzeba sobie też zadać trudne pytania. Nie jest tak, że chcą tej szkoły za wszelką cenę. Zbierają podpisy wśród mieszkańców Szczecina z poparciem dla tej inicjatywy i zebrali ich ponad 3100. Przekazał Prezydentowi listę z podpisami osób, które popierają inicjatywę utworzenia liceum w miejscu GM7. Powiedział, że zdają sobie sprawę z konsekwencji takiej decyzji. Spotykają się z innymi szkołami. Na spotkaniu z dyrektorem SP37 usłyszał zapewnienie, że dzieci uczą się tam do godz. 15.30. W SP59 jest tylko jeden oddział pierwszoklasistów. Jest duża tendencja spadkowa, nie ma niebezpieczeństwa, że zabraknie miejsca w podstawówkach. Zaproponował wdrożenie projektu pt. „Moda Na Prawobrzeże”. Jego inicjatorzy chcą zatrzymać dzieci na Prawobrzeżu. Ta część miasta to małe miasteczko. Mają urzędy, kina, sklepy. W planach jest Mediateka. Ciągle powstają tu nowe domy. Brakuje im pełnej oferty oświatowej. Przypomniał, że w liceach mamy po 32 osoby w oddziałach. Jeśli w najbliższej rekrutacji zmniejszy się 1-2 liczbę uczniów w każdym oddziale, to bez uszczerbku dla istniejących liceów, można stworzyć dwie nowe placówki.
K. Soska – podzielił pogląd, że przydałoby się samodzielne liceum w tej części Prawobrzeża. Przypomniał jednak o dwóch rzeczach: jeśli w tej chwili my za dużo liceów w mieście, to powstanie nowego skończy się prawdopodobnie upadkiem jednego z nich. Druga kwestia to pytanie kierowane do nauczycieli: w przypadku utworzenia w tym budynku liceum, w pierwszym roku szkoła straci 3-4 oddziały, w kolejnym tak samo. Zapytał, czy nauczyciele są gotowi na to, by w kolejnych latach tracić tam 1/3 lub nawet ½ godzin swojej pracy.
B. Kwiatek – Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Nr 3 – nawiązała do kwestii demografii, która nie została uwzględniona w poprzednich wypowiedziach. Rocznik urodzenia 2000 to 2943 dzieci, kolejne roczniki to jeszcze mniejsza liczba dzieci. Tylko z tego faktu wynika, że 200 osób mniej to 6 oddziałów mniej. Drugi fakt to to, że nabór do liceów jest ogólno miejski. Nie ma rejonowości. Decyzje podejmowane są na podstawie różnych preferencji. Często młodzież z Prawobrzeża wybiera szkołę w centrum miasta. Przypomniała, że na Prawobrzeżu - w Dąbiu – jest już jedno liceum, bardzo dobrze skomunikowane. Wiele dzieci dojeżdża do niego z okolicznych miejscowości. Uzyskiwane wyniki są b. dobre: w ostatnich rankingu liceów Perspektyw znaleźli się w gronie 25 najlepszych szkół województwa zachodniopomorskiego. Mają dobre wyniki i wysoką zdawalność egzaminu gimnazjalnego oraz dobre wskaźniki wartości dodanej. Powiedziała, że nie jest łatwo zbudować dobrą szkołę. Zapytała: „Jeżeli w rozważanych wariantach jeden z nich ma wyłącznie plusy, a w pozostałych są zagrożenia, to czemu nie wybrać tego najlepszego?”
A. Kossek – nauczyciel GM7 – powiedziała, że pamięta czasy, gdy GM 7 było szkołą, do której rodzice nie chcieli posyłać swoich dzieci. Jednak po utworzeniu klas dwujęzycznych odmieniły się losy szkoły. Kilkanaście lat temu szkoła dostała szansę, którą wykorzystała. Zapytała, czy po raz drugi radni dadzą szkole szansę i zgodzą się na utworzenie kolejnego liceum na Prawobrzeżu.
S. Majcher – Stowarzyszenie „Rodzice dla Szczecina” – powiedział, że stowarzyszenie uważa, iż na Prawobrzeżu takie liceum mogłoby się sprawdzić. Dzieci dzisiaj niestety wyjeżdżają do miasta, być może z powodu wyników, jakie uzyskują szkoły w tej dzielnicy. Zapytał, czy wniosek podpisany przez nauczycieli, rodziców i dyrektora byłby poważnie rozpatrzony przez wadze Miasta? To czy szkoła się utrzyma, pokaże czas. Faktem jest, że na dziś oferta szkół ponadgimnazjalnych na Prawobrzeżu jest uboga. Być może warto dać tej szkole szansę.
K. Soska – podkreślił, że nie byłoby dziś dyskusji, gdyby nie było możliwe pozytywne rozpatrzenie takiego wniosku. Decyzja zostanie podjęta w dużej mierze na podstawie także i dzisiejszych opinii. Nie może być jednak podjęta na podstawie myślenia życzeniowego. Celem spotkania jest też przedstawienie zagrożeń.
P. Sarad – powiedział, że reprezentuje grupę rodziców, którzy sprzeciwiają się utworzeniu w GM7 liceum. Jest rodzicem dziecka uczęszczającego do SP37. Dzieci uczą się tu na dwie zmiany. W szkole jest 50 oddziałów, 1250 dzieci, niektóre klasy mają sale współdzielone między dwie klasy. Spotkania z rodzicami także odbywają się na raty. W imieniu tych rodziców protestuje przeciw utworzeniu liceum. Rodzice chcą, by na Prawobrzeżu powstała kolejna szkoła podstawowa z oddziałami przedszkolnymi. Przypomniał, że roczniki 0-6 na Prawobrzeżu to 1600 dzieci. Zapytał, gdzie Miasto chce je umieścić?
H. Jerzyk – radny Rady Miasta – powiedział, że został poproszony przez mieszkańców Prawobrzeża o wystąpienie w obronie idei utworzenia liceum w budynku po GM7. Przypomniał, że na 21 liceów w mieście tylko jedno znajduje się na Prawobrzeżu. Tymczasem Prawobrzeże to ¼ miasta Szczecina. „Jeśli mówimy o demografii to nie tylko w kontekście dzieci urodzonych, ale i mieszkańców”. Powiedział, że być może 2 szkoły i konkurencja, jaka między nimi wystąpi, spowodują, że ich poziom się podniesie a co za tym idzie – także i nabór.
B Nowak – Dyrektor Zespołu Szkół Nr 2 – powiedział, że w dzisiejszych czasach tendencja w edukacji to nauczanie w kierunku uzawodowienia. Mamy za dużo szkół ogólnokształcących, ludzi którzy nie mają żadnego wykształcenia z wyjątkiem studiów, które nie dają pracy. Dane pokazują, że młodzież ucieka do centrum. Część z tych, które zostają na Prawobrzeżu podejmują tę decyzję z powodów finansowych. Oni nie wybiorą liceum.
A. Miłaszewski – Prezes Zarządu Głównego Zachodniopomorskiego Związku Sybiraków, Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Wilna i Ziemi Wileńskiej i Nowogródzkiej – zapytał, czy Szczecin to tylko Lewobrzeże, czy też i Prawobrzeże? Czy Prawobrzeże ma 100 tys. mieszkańców i brak szkoły licealnej? Powiedział, że liceum nobilituje tą część miasta. Zwrócił się z prośbą o jego utworzenie i o nadanie mu imienia „Sybiraków”.
Pracownik Centrum Edukacji Zdroje – przypomniała, że na Prawobrzeżu funkcjonują też inne szkoły ponadgimnazjalne: publiczne i niepubliczne, jest uzupełnienie oferty edukacyjnej miasta. Zapytała, jakie to miałoby być liceum, które miałby powstać na miejscu GM7? Jaki byłby jego profil?
E. Zagubień - Dyrektor Gimnazjum Nr 7 – powiedziała, że ma przygotowaną koncepcję i strategię rozwoju liceum ogólnokształcącego na Osiedlu Majowym. Podkreśliła, że nie występują jako przeciwnicy innych szkół ponadgimnazjalnych na Prawobrzeżu. Chcą przedstawić inną ofertę. Jest grupa dzieci na Prawobrzeżu i w okolicach Szczecina, które chcą kształcić się w liceum ogólnokształcącym. W planach jest klasa matematyczno-informatyczna z 3 językami, możliwością przystąpienia do certyfikatów, rozszerzeniem z matematyki i informatyki, możliwością zdobycia europejskiego certyfikatu komputerowego. Uczniowie ci będą zaangażowani w szereg spotkań ze specjalistami, którzy już teraz zgłaszają się do szkoły. Mając w planach przyjęcie uczniów spoza Szczecina, zadeklarowała współpracę z dyr. B. Nowakiem, u którego w najbliższym czasie stworzony zostanie internat. Zwróciła się do dyrektora Centrum Kształcenia Sportowego z pytaniem, czy wyrazi zgodę na współpracę, by jego uczniowie mogli pracować u nich na specjalnie zorganizowanych zajęciach dla utalentowanych uczniów? Jej szkoła oferuje także sport: koszykówkę i żeglarstwo. Zapytała dyrektorów szkól i Przewodniczących Rad Rodziców, czy ktokolwiek z nich nie chce uczestniczyć projekcie „Moda na Prawobrzeże?”
J. Cymerman – Dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 37 – powiedział, że jego szkoła jest bezpieczna, infrastruktura budynku pozwala na pełne zabezpieczenie uczniów. Przyznał, że 50 oddziałów to dużo, ale z drugiej strony jest to 13 tys. m2 powierzchni budynku. Szkoła ma liczne sale dydaktyczne i szerokie, bezpieczne korytarze. Zaprosił do jej odwiedzenia. Nawiązując do propozycji utworzenia odrębnej szkoły podstawowej, uznał ją za najbardziej niekorzystną, bo za moment oba budynki będą puste.
K. Soska – zapytał, jak ta szkoła po reformie przyjmie klasy 7 i 8 (14 oddziałów)?
J. Cymerman – powiedział, że w przyszłym roku nie wydłuży to czasu pracy szkoły. Na przyszłość – wiele zależy od tego, ile klas sportowych przejdzie do CKS-u. Nie powinno to wydłużyć znacząco czasu pracy.
M. Sicińska – mieszkanka Os. Kijewo – powiedziała, że jest to wielkie osiedle, które się rozwija. Jest tu coraz więcej małych dzieci. Mieszkańcom brakuje przede wszystkim przedszkola. Odtworzenie szkoły podstawowej w budynku dotychczasowego gimnazjum byłoby dla nich rozwiązaniem. Powiedziała też, że Szkołą Podstawowa Nr 59 jest szkołą bardzo dobrą, ale być może nie spełni oczekiwania tak wielkiej liczby dzieci. Zapytała, czy nauczyciele Gimnazjum Nr 7 mają kwalifikacje do przygotowania młodzieży do egzaminów maturalnych, czy też być może jest to pewien eksperyment? Jej zdaniem kolejne liceum nie jest potrzebne na Prawobrzeżu. Przypomniała zapisy Prawa oświatowego, które mówi, że szkoła podstawowa musi być budynkiem najbliższym dzieciom. To one przede wszystkim powinny mieć dostępność do publicznej szkoły podstawowej. To one są priorytetem. Dzieci starsze do szkoły dojadą.
E. Zagubień - nauczyciele w jej gimnazjum są z wyższym wykształceniem, przygotowaniem pedagogicznym, studiami podyplomowanymi. Część z nich pracowało w liceach, ma certyfikaty do przygotowania do matury. Takie pytanie im uwłacza.
P. Hapanowicz – przypomniał, że dostęp do podstawówki jest b. dobry. To tylko dwa przystanki autobusem do SP59. Powiedział też, że w imieniu mieszkańców Kijewa wypowiedział się p. Frątczak – Przewodniczący Rady Osiedla, którego podpis widnieje pod listą poparcia dla nowego liceum.
M. Jacyna - Witt – powiedziała, że wszyscy musimy się zmierzyć z reforma oświaty. Musi to zrobić zwłaszcza Prezydent Miasta. Przypomniała treść pisma dyrektorów szczecińskich liceów, w którym jednoznacznie wypowiadają się przeciwko powstaniu nowych liceów w Szczecinie, ponieważ obawiają się osłabienia ich szkół. Przypomniała, że dzieci jeżdżą na Lewobrzeże często po to, by zapewnić sobie zdanie matury na odpowiednim poziomie. Zapytała, czy nabór do nowego liceum będzie wystarczający? Czy szkoła z jednym oddziałem po prostu nie umrze? Czy sprawdzono jak będą wyglądały szkoły w ościennych powiatach? Przypomniała, że jesteśmy częścią metropolii. Kołbaskowo likwiduje gimnazjum i nie tworzy liceum. Pytanie, jak to będzie wyglądało w innych gminach. Możemy w ten sposób zyskać kilka roczników, kilka oddziałów. Trzeba to wziąć pod uwagę.
K. Soska – zapewnił, że Wydział Oświaty monitoruje tą sytuację. Nie sposób jednak dziś przewidzieć reakcji dzieci i rodziców. Licea w terenie prowadzą powiaty. Wydłużenie cyklu kształcenia do 4 lat przyjdzie do nas z pewnym opóźnieniem. Już dziś ok. 38% uczniów to dzieci spoza Szczecina. Tej młodzieży będzie więcej, bo wydłuży się cykl kształcenia i oczywiście jest to uwzględniane. Musimy jednak pamiętać, że powiaty będą walczyć o każdego ucznia.
W. Dorżynkiewicz – powiedział, że nie ma tu dobrego rozwiązania. Zapytał, jakie klasy mają być w budynku dzisiejszego gimnazjum? Jaki jest szacunkowy koszt ich przystosowania do potrzeb klas 7 i 8.?
L. Rogaś – powiedziała, że nie planuje się tu przebudowy. W tym budynku mogłyby uczyć się klasy starsze, młodsze klasy pozostaną w budynku SP37, który jest do tego przystosowany.
W. Dorżynkiewicz – zapytał, ile godzin przedmiotowców byłoby mniej w tym przypadku?
L. Rogaś – powiedziała, że w godzinach nie można tego powiedzieć dokładnie, bo nie ma jeszcze ramowych planów nauczania. Jednak proporcja pomiędzy 7 a 5 oddziałami jest b. korzystna i daje dużą szansę, że wszyscy znajdą zatrudnienie.
W. Dorżynkiewicz – stwierdził, że w sytuacji utworzenia drugiego liceum na Prawobrzeżu, obie szkoły mogłyby mieć problem z naborem. Warto je wesprzeć poprzez poprawę infrastruktury w LO Nr 3 (remont pomieszczeń, budowa hali sportowej) oraz zmianę sieci komunikacyjnej Prawobrzeża tak, by dojazd do nowego liceum na Majowym nie sprawiał uczniom problemów. Zaproponował także pomoc Wydziału w przeprowadzeniu rekrutacji. Zapytał także, co będzie, jeśli obie te szkoły nie zrobią naboru? Jaki byłby koszt przekształcenia w szkołę podstawową? Ilu uczniów byłoby w rejonie? Z wyliczeń radnego wynika, że na Majowym jest 675 dzieci w wieku 1-8 klasy. Czy podstawówka ich pomieści?
L. Rogaś – wyjaśniła, że informacja nt. liczby dzieci w obwodzie jest w prezentacji. Przypomniała, że LO Nr 2 od wielu lat walczy o boisko. Przez wiele lat nie miało sali gimnastycznej. Mimo to od zawsze było chętnie wybieraną szkołą i miało sukcesy sportowe. Nawiązując do propozycji pomocy Wydziału w rekrutacji powiedziała, że nie wie, jak miałaby ona wyglądać. To, czy klasa powstanie zależy od tego, czy uczniowie do niej aplikują czy nie. Po analizie wstępnego obłożenia szkół następuje sesja interaktywna z udziałem radnych i dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych. To dyrektor decyduje, czy może utworzyć kolejną klasę. Robiona jest wówczas symulacja i analizowany jest próg punktowy. Jeśli nie spada drastycznie – wówczas tworzy się kolejną klasę. Przestrzegła, ze przeszacowanie liczby oddziałów jest tu b. niebezpieczne i powoduje, że dzieci „wypadają” z systemu i znajdują się poza naborem.
M. Matias – zapytał o wpływ nowej szkoły podstawowej na okoliczne placówki. Co będzie po okresie przejściowym? Przypomniał, ze jest grupa mieszkańców, która oczekuje, że w budynku GM7 powstanie szkoła podstawowa. Jest grupa, która nie chce posyłać swoich dzieci do SP37. Zapytał, co w przyszłości będzie z tym budynkiem?
S. Biernat – przypomniała, że wszystkie odpowiedzi są w prezentacji.
B. Baran – zwrócił się prośbą do nauczycieli i do rodziców. Mamy przerażająco trudną sytuację. Szansą dla nas mogą być uczniowie z gmin ościennych. Tracą one gimnazja, ich dzieci będą szukać nowych szkół. Utworzenie internatu na Prawobrzeżu pozwoli na ściągnięcie większej liczby tych dzieci do Szczecina. Zapytał, czy jesteśmy w stanie utworzyć kilkaset miejsc w internatach i wysłać taki komunikat do gmin ościennych? Czy jesteśmy w stanie stworzyć je do wakacji?
K. Soska – powiedział, że nie jest to możliwe do wakacji. Mamy program tworzenia nowych miejsc i podnoszenia standardu w już istniejących internatach. Jest to jednak dalsza perspektywa.
P. Bartnik – przyznał, że nie ma tu dobrego rozwiązania. Z jednej strony są ambicje, tradycje i oczekiwania rodziców z GM7, z drugiej strony szansa da nauczycieli na przyszłą pracę. Informacja o utworzeniu jednego tylko oddziału w liceum, nie pozwoli na jego zbudowanie. W tych rozmowach to także trzeba wziąć pod uwagę. To nie może być szkoła z jednym oddziałem. Radny widzi możliwości tkwiące w gminie Kobylanka. Jednak konieczne są tu b. intensywne działania ze strony Gminy Miasto Szczecin. Trzeba by tu stworzyć atrakcyjną ofertę komunikacyjną.
M. Duklanowski –poprosił o dane dot. uczniów z Majowego, Bukowego i Słonecznego – ilu z nich uczęszcza do liceów w Śródmieściu? Radny chciałby określić potencjał nowego liceum.
R. Łażewska – powiedziała, że nie potrafi wskazać dobrego rozwiązania dla tej szkoły. Rozumie problem demograficzny, ale i wierzy w to, że ta kadra jest w stanie zbudować markę, która będzie nobilitowała tą dzielnicę Szczecina. Zapytała p. Hapanowicza, czy zadeklaruje, że jego dziecko z pewnością pójdzie do tego liceum?
P. Hapanowicz – powiedział, że nie może złożyć teraz takiej deklaracji. Nie zna założeń programowych dla tej szkoły. W tej chwili byłoby to nieodpowiedzialne.
S. Biernat – zaproponowała przyjęcie Stanowiska o treści:
„Komisja Edukacji pozytywnie opiniuje przygotowanie reformy edukacji w rejonie Prawobrzeże, z wyjątkiem Gimnazjum Nr 7, dla którego zostanie wydana opinia po przeprowadzeniu dyskusji na temat sieci liceów w Szczecinie.”
Ww. Stanowisko zostało przyjęte w głosowaniu: za – 4, wstrzym. – 4, przeciw – 2.
Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.
Nie wniesiono.
Na tym posiedzenie zakończono.
Protokołowała | Przewodnicząca Komisji | |
  | ||
Katarzyna Kamińska Główny Specjalista BRM | Stefania Biernat |
- udostępnił:
- BRM
- wytworzono:
- 2017/01/19
- odpowiedzialny/a:
- Katarzyna Kamińska
- wprowadził/a:
- Katarzyna Kamińska
- dnia:
- 2017/02/09 08:33:15
Wprowadził | Data modyfikacji | Rodzaj modyfikacji |
---|---|---|
Katarzyna Kamińska | 2017/02/09 08:33:15 | Nowa pozycja |
Katarzyna Kamińska | 2017/01/26 13:47:50 | Nowa pozycja |
Katarzyna Kamińska | 2017/01/19 11:24:59 | Nowa pozycja |